Harrison Ford przyznał, że marzy mu się rola czarnego charakteru.
61-letni aktor już od dawna myśli o tym żeby zgrać czarny charakter. Problem jednak polega na tym, że nie dostaje takich ofert.
"W amerykańskich filmach główny bohater zawsze ma pozytywny wizerunek" - mówi Ford. "Ponieważ dostaje tylko propozycje głównych ról mam też niewielkie szanse na czarny charakter."
Aktor zapowiedział, że już wkrótce dostanie gotowy scenariusz do czwartej części przygód Indiany Jonesa. Aktor zastrzegł sobie możliwość zmian w scenariuszu, więc jeśli pierwsza wersja mu się nie spodoba Frank Darabont będzie musiał wprowadzić poprawki. Mówiąc o różnicach jakich można się spodziewać po nowym Indianie Jonesie aktor był dość wstrzemięźliwy. "Indiana będzie starszy i zapewne będzie się zachowywał nieco inaczej niż w 1981 roku gdy po raz pierwszy pojawił się na ekranach. To wszystko."
Neimoidian2003-09-10 10:40:35
Przecież Ford grał 'czarny charakter' w American Grafitti" Lucasa - jeszcze mu mało? :P
A żeby Indy był tym złym, to film raczej musiałby powstać w Chinach czy Koreii Pn, bo zdaje się, że teraz za drugi reżim się weźmie.
DARTH VADER2003-09-10 09:39:04
Moze jeszcze kiedys HANA zagra ;)
Anor2003-09-10 08:43:01
Żeby nie zmienił scenariusza i z Indiego nie zrobił się jakiś czarny charakter
Andaral2003-09-09 23:17:47
ee, przesadza troche gość !! chyba mu się nudzi , buuu !!
MadMad_The_Jedi_Knight2003-09-09 23:13:50
A może będzie miał syna? Vide Connery i Ford w trzeciej części, ciekawe tylko, w co synek wpadnie... w pająki?
"Spiders... i hate spiders..." :P
Strid2003-09-09 23:07:02
Co to ma znaczyc "będzie się zachowywał nieco inaczej" żeby mio z Indy'ego jakiegoś pruchna zrobili bo bede gryzł ;( Ford postaraj się wierze w ciebie !!!!!!!
ceta2003-09-09 22:41:28
ooo zły harry będzie ,zły :D -yeah