No i stało się. Lucas poszedł sobie na spotkanie organizowane przez Wall Street Journal, dotyczące nagród związanych innowacjami. George nawet coś dostał. Właściwie to dostał nagrodę razem ze swoją żoną - Mellody Hobson, w kategorii projektowania. Ale okazało się, że oprócz nagrody Lucas dostał jeszcze lalkę Labubu. Tyle, że nie byle jaką, a spersonalizowaną. Białe włosy, okulary, flanelowa koszula i długie spodnie. Wypisz wymaluj George. Lalkę i dumnego właściciela można zobaczyć na zdjęciach.
No i warto zwrócić uwagę na strój Mellody i jej rebeliancką sukienkę.