Mówił, że zaczęło się od dzieciarni. Kiedy jechał odebrać swoją córkę ze szkoły, inne dzieci jak go zobaczyły, zaczynały za nim krzyczeć: „zdradziłeś Hana Solo!” Potem było jeszcze gorzej, nawet w samolocie mu się takie wyzwiska zdarzały. Po paru latach tych docinków, aktor znalazł rozwiązanie i zaczął samodzielnie tłumaczyć ludziom tę sytuację. Jak miał się przeciwstawić samodzielnie tak potężnej figurze jaką jest Darth Vader, w dodatku wspierany przez Bobę Fetta? Ludzi, którzy najeżdżają twoją planetę i musisz się z nimi układać. Ale ostatecznie to właśnie to układanie sprawiło, że udało się ocalić Hana i jego przyjaciół przed kompletną zagładą. Lando zaś musiał zadbać o całość sytuacji.
Billy Dee Williams przyznał jednak, że z czasem tłumaczenie tego wszystkiego i przekonywanie ludzi go zaczęło męczyć i skrócił to. Odpowiada pytaniem „Czy ktoś zginął? Nie, nikt nie zginął”. I to właśnie jest rozwiązanie Landa na zaistniałą sytuację.
Mówił też o scenie, w której w V Epizodzie widzimy Landa po raz pierwszy. Trzeba było ludzi zainteresować, przyciągnąć. Więc zrobił to co zrobił, czyli zaprezentował siebie. Zrobił to co robi normalnie Billy Dee.
SW-Yogurt2024-02-01 21:05:27
I teraz musi się grubo tłumaczyć... ~:D
rebelyell2024-02-01 19:30:10
A po następnych kilku dekadach w ep.IX xD
SW-Yogurt2024-02-01 18:25:57
Eee tam, po kilku latach pojawił się EVI i wyszło mu na dobre. ~;)
Adakus2024-01-31 11:07:52
Takie rzeczy tylko w Ameryce i w Polsce! ;)
Nestor2024-01-31 10:36:34
Bożena Dykiela kiedyś była pytana o to jak szybko doszła do siebie po udarze... w "Na Wspolnej"...
Adam Vader2024-01-31 09:57:28
A w polsce co? Babki mochery tez opluwały i darły się na aktorów na ulicy że zdradził itp.
Adakus2024-01-30 23:28:33
Takie rzeczy tylko w Ameryce!
Nestor2024-01-30 19:19:09
Aktor który musi tłumaczyć się z decyzji bohatera, w którego się wcielił... XD