Dziś trafiło się nam kolejne pytanie bezpośrednio skierowane do Steve’a Sansweeta. Nie ma nic wspólnego z sagą jako taką, a jego sposobem życia. On też odpowiedział.
P: Jak często Steve Sansweet kupuje jakiś gwiezdno-wojenny stuff kolekcjonerski?
O: Uwierzysz, że praktycznie każdego dnia? Kupuję w różnych sklepach internetowych takich jak StarWarsShop.com czy Entertainment Earth, czasem też bezpośrednio na stronach producenta jak Master Replicas, Gentle Giant, Sideshow Collectibles, a także w swojej ulubionej księgarence komiksowej – „The Comic Book Box” w Rohnert Park w Kalifornii, od różnych zwykłych sprzedawców, którzy najczęściej mają jakieś ekskluzywne produkty, u moich „agentów” na całym świecie, przyjaciół którzy chętnie wydają moje pieniądze za mnie, od dealerów bezpośrednich zwłaszcza gdy jestem na konwentach, od sprzedawców którzy się ze mną kontaktują, a także w każdym miejscu w którym jestem i zobaczę przedmiot związany z „Gwiezdnymi Wojnami”, którego jeszcze nie mam.
A i jeszcze jest eBay, który stał się moją ulubioną rozrywką, odkąd go uruchomiono. Inni oglądają filmy lub seriale w TV, grają w gry na konsolach, czy korzystają z internetu, a nawet czytają wspaniałe książki. Ja to wszystko robię od czasu do czasu, ale relaksuje się przy eBayu. Nie pamiętam dnia, gdybym choć nie sprawdził swoich obserwowanych aukcji. Wydałem mnóstwo pieniędzy przez te lata na eBayu, kupując mnóstwo rzeczy o których istnieniu wcześniej nie miałem pojęcia. To wspaniała gratka dla kolekcjonera.
nedz1232016-11-27 21:00:23
Tylko kto kupuje więcej gratów on czy polscy fani SW ,oto jest pytanie?:P
Darth HaRdCoRe2016-11-27 16:52:00
Tytuł i podtytuł newsa - dobre. :D
Lubsok2016-11-27 13:24:11
Kto bogatemu zabroni? xD
ShaakTi11382016-11-27 12:50:28
Żeby tylko mieć tyle kasy...