Dwa dni temu do sprzedaży trafił drugi tegoroczny numer czasopisma dla dzieci "Star Wars Adventures", który ukazuje się w Polsce jako kwartalnik w nakładzie wydawnictwa Egmont Polska. W środku poza komiksem, tekstami i zabawami dla najmłodszych, otrzymamy gadżet - Gwiezdny emiter dysków oraz plakat Kylo Rena. Magazyn kosztuje 9,99 PLN przy 32 stronach objętości.
Magazyn poświęcony kultowej sadze pt. "Gwiezdne wojny". Znajdziemy w nim wyselekcjonowane komiksy, bazę wiedzy z zakresu uniwersum Star Wars, ciekawostki dotyczące produkcji filmowych i aktorów, a także łamigłówki i zagadki. Do każdego numeru dołączony jest prezent. KOMENTARZE (7)
Na Celebration w Orlando przeprowadzono także panel na temat parków rozrywki Disneya. Pierwsza ważna informacja dotyczy Star Tours: The Adventures Continue. Otóż atrakcja ta zostanie wzbogacona o planetę Crait, którą ujrzymy w „Ostatnim Jedi” (więcej). Podobna sytuacja miała miejsce przy „Przebudzeniu Mocy”, gdzie dodano Jakku.
Jednak najciekawsze wieści dotyczą powstającego właśnie Star Wars Land. Nazwa oczywiście może się jeszcze zmienić, póki co jest bardzo robocza. Najważniejsze dla nas jest to, że poza atrakcjami, nad światem, który tu zobaczymy pracują zarówno członkowie Story Group, jak również artyści koncepcyjni zatrudnieni przy filmach.
Po pierwsze akcja atrakcji będzie się działa na nowej, dotychczas nieznanej w uniwersum planecie. Była ona kiedyś ważnym miejscem na szlaku gwiezdnym, ale to było w czasach zanim nie opanowano jeszcze podróży w nadprzestrzeni. Obecnie jest to planeta, zdaniem Pablo Hidalgo, która znajduje się gdzieś na pograniczu. Z jednej strony kontroluje ją półświatek, z drugiej są tu obecni zarówno sympatycy i siły Najwyższego Porządku jak i Ruchu Oporu.
Star Wars Land będzie bardzo interaktywnym parkiem. Znaczy to tyle, że każdy będzie tu opowiadał swoją historię, wchodząc w interakcje i podejmując decyzję. Na tej podstawie będzie budowana nasza reputacja. Możemy dostawać zadania, by pomóc jednej czy drugiej frakcji, albo łowcom nagród. Będzie można choćby przyłączyć się do Najwyższego Porządku.
Jedną z atrakcji ma być możliwość pilotowania „Sokoła Millennium”. Tu goście parku będą znów mieli duży wpływ na tę rozgrywkę, ona zaś będzie rzutować na naszą przygodę w parku. Po raz kolejny powtórzono, że chcą by to było unikalne doświadczenie dla każdego.
Reputacja, którą zdobędziemy w parku, może być różna w zależności od frakcji. To zaś ma rzutować na dalszą zabawę w parku.
Pracownicy Disneya szykują też prawdziwą niespodziankę wszystkim wielbicielom mieczy świetlnych. Będzie szansa nimi walczyć, ale technologia, której użyją, to ma być coś bardziej realnego niż kiedykolwiek wcześniej.
Na sam koniec jeszcze filmik reklamowy nowego parku.
Park ma być otwarty w 2019. Na razie powstaje w Anaheim i w Orlando.
KOMENTARZE (6)
W związku z Wielkanocą za oceanem można kupić dwa specjalne produkty z BB-8. Pierwszy z nich to koszyczek. Można go kupić choćby w sieci Target (lub na stronie). Kosztuje 15 USD. Drugi to pluszowy królik/zając BB-8. To już jeden z produktów Disneya. Na Amazonie kosztuje 25 USD.
Niedawno zakończył się panel "Heroines of Star Wars" prowadzony przez Amy Radcliffe i z Dave'em Filonim jako głównym gościem. Przed spotkaniem na scenę wyszły cosplayerki przebrane za różnorakie panie z Sagi, w tym rodzina ze stadkiem małych Lei - była to forma hołdu dla Carrie Fisher.
Na początku ukazano film składający się ze zmontowanych scen ze wszystkich filmów i seriali, który ukazywał główne bohaterki SW. Potem na scenę wyszły Ashley Eckstein i Tiya Sircar. Dave zaczął opowieść od Lei - zaznaczył, że w swoich czasach Lucas był rewolucjonistą, bo pokazał bohaterkę tak niezależną. Podobnie zresztą było w przypadku Ahsoki; George stwierdził, że Anakin będzie miał padawnkę, bo do tej pory widzieliśmy samych chłopaków. Ashley powiedziała, że Tano była niepopularna z powodu swojej dziecinności (nazywała R2-D2 "Artooee", czyli coś w stylu "Artusio"), ale porządna postać nigdy nie zaczyna idealnie. Aktorka zwróciła uwagę na fakt, że Togrutanka stała się pierwszą kobietą-Jedi, która została główną postacią. Ale z biegiem czasu ludzie przestali zwracać uwagę na jej płeć - stała się po prostu "czadową postacią" i tyle. I tak, zdaniem twórców, powinno być: o tym, czy bohater jest dobry, nie powinien decydować wygląd. Dave wtrącił w międzyczasie, że Ahsoka jest ważna, bo wydobywała dobre cechy z Anakina, co często powtarzał przy drugim sezonie "Rebeliantów".
Tiya mówiła oczywiście o Sabine. Zanim na poważnie zaczęła swą przygodę z SW, Dave uprzedzał ją jakie mogą być reakcje fanów, ale aktorka cieszy się z ciepłego powitania w fandomie. Dla niej Wren była super od samego początku, bo reprezentowała sobą coś nowego: z jednej strony ekspertka od broni i bomb, z drugiej artystka. A trzeci sezon jeszcze ją pogłębił, bo poznaliśmy jej "słabszą" stronę, zobaczyliśmy jak zachowuje się w chwilach zwątpienia. Dave kocha Japonię i właśnie jej kulturą inspirował się podczas tworzenia Mandalorianki (wymienił tu graffiti i anime). Zdał sobie sprawę, że nie robi serialu dla dzieciaków w latach 70., tylko współczesnych, a więc jego bohaterki muszą przemawiać do dzisiejszego pokolenia. Podczas nagrań instruuje Tiyę, by mówiła do Ezry tak, jak mówi do Taylora, bo ta dwójka tak dobrze się ze sobą dogaduje.
Potem Radcliffe zapytała kogo aktorki stawiały sobie za wzór w dzieciństwie. Eckstein powiedziała, że były to bohaterki Disneya, bo wychowała się blisko Disneylandu na Florydzie, oraz Sandra Day O'Connor - pierwsza kobieta, która została sędzią Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych. Mała Ash podziwiała w niej determinację, ale dzieciaki śmiały się z takiej idolki. Tiya powiedziała, że im więcej będzie pań w SW, tym mniej będzie trzeba o nich mówić, bo staną się "naturalniejsze". Trzeba pokazywać chłopcom, że i one są fajnymi, godnymi naśladowania postaciami. Jej matka jest socjologiem, toteż w dzieciństwie zakazywała jej bawić się niektórymi lalkami, bo utwierdzały niewłaściwe stereotypy. Zatem w jej pokoju znajdowały się figurki z "Transformerów" i "He-Mana", a z siostrą lubiła się wcielać w role... greckich bogów. Wyjaśniła, że oboje jej rodzice są profesorami, stąd wpływ ich wiedzy na tę raczej nietypową zabawę. Dodała, że siostra ją zabije za to, ale wyznała, że zawsze walczyły o to, która będzie Ateną, bo to najlepsza bogini.
Następnie rozmowa zeszła na nowy serial "Forces of Destiny". Filoni powiedział, że chce w nim opowiedzieć o przeszłości bohaterek, dlatego zobaczymy różne punkty na osi czasu, które "wypełnią główną opowieść". Między innymi dzięki temu będziemy mogli zobaczyć co robiła Jyn zanim spotkała resztę rebeliantów. Wśród bohaterek znajdą się także Hera i Padme. Ta seria to forma eksperymentu, pierwsze odcinki będą krótkie, dłuższe zobaczymy jesienią na Disney XD. Scenarzystką jest Jennifer Muro (zatem wyjaśniła się sprawa sprzed paru miesięcy), a każdy odcinek będzie miał swego rodzaju morał.
Potem na scenę nieoczekiwanie wkroczyła Daisy Ridley, aby opowiedzieć parę słów o swej roli w serialu. Nie lubi brzmienia swego głosu, ale podoba jej się animacja. Musiała już parę razy w ciągu ostatnich dni odpowiadać na to pytanie, ale cieszy się z cosplayerek Rey. Następnie wszystkie trzy dostały lalki od Hasbro (w zestawie z Ahsoką jest tooka). Dave nie otrzymał takowej i troszkę zaczął się dąsać i przekomarzać z Amy; zasugerował jej, że stworzy w serialu postać reżysera, a jego figurka będzie mówiła kwestie w stylu: "Powtórzcie to ujęcie!", aby lepiej motywować do zabawy. Ahsley powiedziała Tiyi, że mama pewnie pozwoliłaby jej się bawić takimi lalkami, a aktorka się z nią zgodziła. Filoni w dziecińastwie dostał od ojca figurki SW zanim jeszcze nawet się dowiedział, że takie filmy istnieją, a ponieważ miał brata, to każdy musiał mieć swojego Luke'a i Hana, ale była też Leia.
Na zakończenie Dave powiedział, że przyszłość kobiet w "Gwiezdnych Wojnach" jest wspaniała. Podczas tworzenia stara się słuchać fanów i swej żony, co nie zawsze jest łatwe, ale się opłaca. Potem relacja na żywo się skończyła, ale nie impreza - zgromadzeni fani mieli okazję obejrzeć pierwszy odcinek FOD - "BB-8 Bandits". Trwa on mniej więcej 3 minuty i rozpoczyna się od (Spoiler):słów Maz Kanaty (na tle loga), która mówi o tym, że nasze czyny - nawet małe - kształtują przeznaczenie. Następnie widzimy Rey na pustyni Jakku; kobieta przytwierdza BB-8 do swojego pojazdu za pomocą siatki. Mówi, że jadą do osady i jeśli ktoś go szuka, tam go znajdą. Nagle coś budzi jej niepokój, więc wyciąga makrolornetkę i widzi Teeda w oddali. Zostaje zaatakowana od tyłu przez drugiego, lecz łatwo się z nim rozprawia za pomocą kija. Napastnicy wyciągają blastery, więc Rey zmuszona jest uciekać na speederze. Wrogowie gonią ją na skuterach repulsorowych. Po drodze jeden z nich się rozbija, a dziewczyna mówi droidowi, że jest całkiem popularny. Wlatuje do wraku niszczyciela, gdzie jej maszyna zostaje trafiona i zaczyna dymić. Ledwo udaje jej się uniknąć zderzenia. Zatrzymuje się w dużej pustej przestrzeni wewnątrz okrętu i mówi ostatniemu Teedowi, że jeśli chce astromecha, będzie musiał o niego walczyć. BB-8 jest zaniepokojony, lecz Rey mówi mu po cichu, by zaczekał. Z piasku wyłania się stwór, który ryczy na napastnika i zmusza go do ucieczki. Dziewczyna dziękuje mu za pomoc i życzy smacznego, a następnie odlatuje.(Koniec Spoilera)
Tegoroczne Celebration rozpoczęło się panelem będącym trybutem na 40-lecie Gwiezdnych Wojen. Organizatorzy na prawdę się postarali sprowadzając na panel ojca Gwiezdnych Wojen: George'a Lucasa oraz aktorów z oryginalnej trylogii i prequeli, w tym m.in. Harrisona Forda, Marka Hamilla, Anthonyego Danielsa i Petera Mayhew, a koncert dała orkiestra pod batutą maestro Johna Williamsa. Nie mogło jednak zabraknąć wspomnienia księżniczki, która opuściła nas pod koniec ubiegłego roku. Złożono jej swoisty hołd prezentując materiał ze scenami z filmów i zza kulis (w tym również ujęcie z nadchodzącego Epizodu VIII). Zamieszczamy go poniżej, jeszcze raz wspominając naszą księżniczkę.
Wraz ze zbliżającą się premierą kolejnego filmu Star Wars ponownie przeprowadzona będzie akcja charytatywna pod nazwą Force for Change. Efekty tegorocznej zbiórki zostaną przekazane dla UNICEFu i Starlight Children’s Foundation. Fundacja Starlight, która dołączyła w tym roku do akcji charytatywnej Disneya/Lucasfilmu, skupia się na polepszaniu życia ciężko chorych dzieci poprzez m.in. zabawę i edukację oraz odpowiednie przygotowywanie pomieszczeń w szpitalach, aby było łatwiej dzieciom przetrwać hospitalizację. Wesprzeć akcję możecie w tym miejscu.
Jak co roku wśród darczyńców rozlosowane będą nagrody. W tym roku będzie to m.in. wizyta na planie filmu o Solo, noc na ranczu Skywalkera oraz możliwość spotkania się z ekipą Epizodu VIII na premierze filmu. Poniżej znajdziecie film z Markiem Hamillem i Daisy Ridley promujący tegoroczne "Force for Change".
ThinkGeek przyzwyczaił nas do wielu, przedziwnych produktów inspirowanych sagą. Od jakiegoś czasu w ofercie mają kolejny. Formę do pieczenia ciast przypominającą BB-8. Wykonana z silikonu forma pozwoli nadać ciastu kształt BB-8. Jest wielofunkcyjna, bowiem jeśli nie pieczemy w niej ciast można ją też wykorzystać jako formę do lodów. Ma długość jakieś 25 cm, szerokość jakieś 19 cm i wysokość jakieś niecałe 7 cm. Produkt można kupić tutaj. Kosztuje 14,99 USD.
Force For Change to już chyba nowa świecka tradycja Lucasfilmu i Disneya. Nic dziwnego, że wraz z premierą kolejnego filmu, ta akcja charytatywna będzie powtórzona. Na początek zaczynają od koszulek z bohaterami „The Last Jedi”. Co ciekawe będą oni już w nowych kostiumach. Na koszulkach są: Rey (Daisy Ridley), Finn (John Boyega) i Poe (Oscar Isaac) oraz BB-8. Koszulki będzie można kupić na Star Wars Celebration, po konwencie natomiast będą dostępne w parkach Disneya.
Częściowo nowe stroje widzieliśmy już przy okazji opakowań związanych z VIII Epizodem.
KOMENTARZE (8)
Na półkach w salonach prasowych można znaleźć kolejny numer Magazynu LEGO Star Wars w cenie 9,90 zł, do którego została dołączona minifigurka Imperialnego kierowcy bojowego.
Standardowo na 36 stronach pisma znajdziemy m.in.:
Ciekawostki z Galaktyki
Nieznane, zabawne komiksy
Kultowe pojazdy Star Wars
Niezwykłe zagadki Yody
Kolejny numer trafi do sprzedaży już 28 kwietnia a dodatkiem będzie TIE Advanced Dartha Vadera.
KOMENTARZE (6)
2017-04-01 20:57:32
KasisYouTube, przepastny internet
Gwiezdne Wojny inspirują na wiele sposobów. W tym newsie przyjrzymy się wpływom jakie odległa galaktyka i jej mieszkańcy mają na fryzury obywateli Ziemi. W świecie Gwiezdnych Wojen wymyślne, misternie ułożone fryzury wydają się być normą, zwłaszcza w przypadku pań. Począwszy od księżniczki Leii, a kończąc na złomiarce Rey, większość kobiet ze świata Star Wars może pochwalić się czymś bardziej wymyślnym niż zwykły kucyk. Część z tych uczesań wymaga doczepiania dodatkowych włosów lub różnych dodatków, ale jak udowadniają niektóre fanki, wiele można odtworzyć w naszych ziemskich warunkach, bez pomocy droida z fryzjerskim oprogramowaniem. Poniżej przedstawiamy instruktażowe filmiki ze wskazówkami jak, krok po kroku, odtworzyć na swojej głowie odrobinę Gwiezdnych Wojen. Jest to oczywiście tylko kilka wybranych uczesań i instrukcji, zainteresowanych zachęcamy do dalszych poszukiwań. Jak widać na poniższym zdjęciu Ashley Eckstein, nie tylko szeregowi fani sięgają po takie inspiracje.
Warto zaznaczyć, że fryzjerskie gwiezdnowojenne stylizacje nie ograniczają się tylko do odwzorowywania fryzur poszczególnych postaci.
Poniżej obiecane filmiki. Autorka ostatniego zamieszczonego tutoriala ma wiele innych uczesań z Gwiezdnych Wojen na swoim koncie. Zapraszamy do odwiedzenia jej profilu.
2017-04-01 15:45:18
KasisYouTube, przepastny internet
Chcesz wprowadzić odrobinę Gwiezdnych Wojen do swojego stylu, bez konieczności wkładania na siebie kostiumu czy koszulki z logo Star Wars? Może warto rozważyć gwiezdnowojenny manicure? W zależności od wybranego wzoru może on być dyskretny lub rzucający się w oczy i na pewno jest ciekawym sposobem na wyrażenie swojego zamiłowania do Star Wars.
Poniżej przedstawiamy kilka zdjęć ze starwarsowymi paznokciami oraz przykładowe instruktażowe filmiki, które pomogą Wam wykonać takie malunki samodzielnie. Przypominamy też, że w przeszłości prezentowaliśmy kosmiczny manicure m.in.: tutaj i tutaj.
Premiera Epizodu VIII może być zagrożona. Otóż jeden z redaktorów Bastionu (nie podamy personaliów) zjadł Kylo Rena. W tym celu pojechał sobie do Belgradu w Serbii, gdzie podobno można było kupić potrawkę z Kylo Rena. Wyglądała jak lody i jak twierdzi ów redaktor w smaku przypominała malinę, acz produkt ten nie był zbyt smaczny. Pożywny raczej też nie.
W Serbii na produkty lodopodobne przerobiono także Finna.
Update. Gwoli ścisłości. Forma newsa jest oczywiście związana z Prima Aprilisem. Skład lodów był dość sztuczny, ale z pewnością nie robiono ich z fikcyjnych postaci. Tak więc, Epizod VIII nie jest zagrożony.
KOMENTARZE (26)
Na początku musimy Was poinformować o tym, że Bastion czekają radykalne zmiany. Wynika to głównie z faktu słabnącej popularności wśród graczy. O ile na początku był bardzo popularnym bohaterem podczas rozgrywek, z czasem zaczął tracić zainteresowanie. Przede wszystkim Bastiona ciężko dopasować do całej drużyny, co skutkuje tym, że rzadko widujemy go podczas rozgrywek rankingowych.
Dla wszystkich fanów tego bohatera mamy jednak dobre wiadomości - twórcy gry obiecali, że Bastion wkrótce przejdzie zmiany - i jak się okazało - zmiany nastąpiły. Ich listę prezentujemy poniżej:
Konfiguracja: Zwiadowca - zwiększenie ilości naboi w magazynku oraz mniejszy rozrzut broni
Konfiguracja: Wartownik - nowy Bastion ma być "tank-busterem" oraz "barrier-busterem" a samo przejście z jednego trybu w drugi będzie mniej podatny na zabicie niż dotychczas. Twórcy gry testują również przy okazji: zwiększenie rozrzutu, usunięcie headshotów a także otrzymywanie mniejszych obrażeń podczas transformacji.
Samonaprawa - nasz Bastion będzie mógł się samodzielnie naprawić podczas poruszania
A jak Wam podobają sie zmiany jakich doczeka się Nasz Bastion? Podobają się, czekacie na nie czy macie wiele uwag co do nowych funkcjonalności?
Poniżej przypominamy Wam historię Bastiona:
UPDATE:
Mamy nadzieję, że spodobał Wam się ten żart, jeśli jakieś zmiany pojawią się na Bastionie - poinformujemy wszystkich o tym w bardziej poważny sposób.
KOMENTARZE (19)