TWÓJ KOKPIT
0

Różne

Star Wars Insider w Empiku!! - UPDATE

2003-02-24 22:55:00 Solo z Klubu Miłośników Filmu

Przyzwyczailiśmy się do tego, że jakiś miesiąc po tym jak w Wielkiej Brytanii ukaże się Star Wars Magazine, pojawia się on w Polsce. Tymczasem w Warszawskim Empiku pojawił się ... Star Wars Insider. To bardzo ciekawe, gdyż dotychczas to pismo w Polsce było dostępne dla nielicznych prenumeratorów. Oby był to zwiastun nowego trendu, a nie jednorazowy wypadek. Do Insidera jest dołączona mapa galaktyki.

Update 25.02 /Andaral/:
Wszystkich zainteresowanych informujemy, że kosz tej przyjemności wynosi 39,90 pln.
KOMENTARZE (18)

Różne

Art of Star Wars

2003-02-19 19:42:00 SW.com

Wystawa Art of Star Wars, na której będzie można ujrzeć wiele rzeczy związanych z Gwiezdnymi Wojnami (kostiumy, prace, itd..) będzie dostępna w kilku Japońskich muzeach na przełomie lat pod koniec roku 2003 i przez prawie cały 2004. Oprócz rzeczy, które ujrzeliśmy w Sadze, zobaczyć tam będzie można rzeczy, użyte w czasie produkcji Gwiezdnych Wojen: modele, koncepty, prototypy, itp.. prosto z Archiwów Lucasfilmu.
Z premierami w poniższych pięciu muzeach będą związane różnego rodzaju zabawy (projekcje filmów, prelekcje). Oto pięć szczęśliwych muzeów, które będą miały zaszczyt gościć te wystawę.
Sapporo Art Museum
Listopad 2003 - Grudzień 2003
Kyoto National Museum (Episodes I & II)
Styczeń 2004 - Marzec 2004
Tokyo National Science Museum
Marzec 2004 - Czerwiec 2004
Fukushima Prefecture Art Museum, Fukushima
Lipiec 2004 - Wrzesień 2004
Fukushima Prefecture Museum, Aizu
Wrzesień 2004 - Grudzień 2004
KOMENTARZE (2)

Różne

Brytyjscy Jedi

2003-02-18 19:03:00 Interia

Nie tylko australijscy statystycy narzekają na miłośników "gwiezdnej sagi". Jak informowaliśmy, w ubiegłym roku w Australii ponad 70 tysięcy osób podczas corocznego spisu ludności zdezorganizowało pracę Australijskiego Biura Statystycznego, wpisując w rubryce "wyznawana religia" hasło "Jedi". Podobny problem mają także brytyjscy statystycy.

W narodowym spisie ludności przeprowadzonym w Wielkiej Brytanii w 2001 roku, aż 390 tysięcy osób zdeklarowało się jako wyznawcy religii "Jedi". Według uzyskanych z ankiety danych, mniej jest na Wyspach wyznawców na przykład judaizmu i buddyzmu!

W oparciu o wyniki spisu, miłośnicy "gwiezdnej sagi" zorganizowali kampanię mającą na celu wpisanie "Jedi" do brytyjskiego spisu wyznań religijnych.

Jednak jak podaje rzecznik Brytyjskiego Biura Statystycznego, pomysłodawcy akcji mają małe szanse na zakończenie sukcesem swej kampanii.

"Wielbiciele Gwiezdnych wojen w ankiecie wpisywali w rubryce Wyznawana religia hasło Jedi wierząc, że jeżeli zbierze się grupa 10 tysięcy podobnych im osób, to będzie można wpisać tę nieistniejącą wiarę do brytyjskiego spisu wyznań. To było błędne przekonanie" - powiedział rzecznik Brytyjskiego Biura Statystycznego.

Co by się jednak stało, gdyby fanom "gwiezdnej sagi" udało się przeforsować pomysł utworzenia z "Jedi" oficjalnej religii? Kim zostałby George Lucas, twórca kultowych filmów, autor rycerskiego kodeksu: prorokiem, przywódcą religijnej krucjaty? Czy można by odpisywać od podatku kwoty przeznaczone na cele religijne, czyli działalność Jedi? Czy powstałyby hymny, modlitwy, nabożeństwa Jedi?

Stanowisko w kontrowersyjnej sprawie zajęli ostatnio przedstawiciele firmy Lucasfilm.

"Filmy z gwiezdnej sagi to zabawa i rozrywka. Nie było naszą intencją, by obrazy wchodzące w skład serii łączono z jakimkolwiek systemem religijnym" - powiedziała rzeczniczka firmy Lucasfilm.

Ciekawe, jak na oświadczenie zareagują na przykład Jeff Tweiten i John Guth, którzy - jak informowaliśmy - w ubiegłym roku w kolejce po bilety na "Atak klonów" spędzili... pięć miesięcy!

KOMENTARZE (14)

Różne

Star Wars Musical Edition

2003-02-02 18:52:00 TFN

Kiedyś pisaliśmy o wystawianej w USA sztuce „Gwiezdne Wojny w 30 minut”. Teraz jest kolejna. Grupa artystów z Gildii Teatrów Muzycznych postanowiła wystawić sztukę „Star Wars: Musical Edition”, która opowiada historię znaną z Nowej Nadziei tak jak mogłyby to zrobić najlepsze teatry Brodwayowskie. Z tego co piszą o tym spektaklu recenzenci, Musical Edition jest bardzo humorystyczne i przenosi Gwiezdne Wojny na inny poziom.
KOMENTARZE (0)
Loading..