Sztuka nowoczesna u wielu nie budzi dobrych skojarzeń. Ale są takie przypadki, nad którymi warto się chwilę pochylić. Choćby wystawa „Empire Peaks” Michaela Leavitta. Ten pochodzący z Seattle artysta wpadł na pomysł, by połączyć znane, uznane i popularne postaci historyczne (oraz współczesnych amerykańskich polityków) z postaciami z „Gwiezdnych Wojen”, tworząc wyjątkowe figurki. Choćby połączenie Abrahama Lincolna i Hana Solo, Martina Luthera Kinga Jr. i Luke’a Skywalkera, Kim Dzong Il i Jabby Hutta, Baracka Obamy i Landa czy Nelsona Mandeli i Obi-Wana. Wszystkie figurki przypominają klasyczne zabawki z lat 80. Kilka przykładów poniżej:
Wystawę do 21 grudnia można oglądać w Nowym Jorku. Więcej zdjęć znajdziecie na stronie wystawy.
Jakoś to do mnie nie przemawia. Owszem można znaleźć w korzeniach SW pewne odniesienia do polityki i kwestii społecznych ale ta historia nie pozostawia zbyt szerokiego pola do interpretacji. Te figurki wydają mi się stworzone trochę na siłę.
Stele2013-12-17 13:10:21
Może i Boba nie jest Fidelem, ale blisko. :P
Nestor2013-12-17 10:45:48
Che Fett?
darth_numbers2013-12-16 20:49:09
Jakoś to do mnie nie przemawia. Owszem można znaleźć w korzeniach SW pewne odniesienia do polityki i kwestii społecznych ale ta historia nie pozostawia zbyt szerokiego pola do interpretacji. Te figurki wydają mi się stworzone trochę na siłę.
Vergesso2013-12-16 19:38:26
Pomysł fajny, tylko skoro jest Mandela, to mogliby dać i Wałęsę jako ziomka z SW - od razu miły, polski akcent.:)
ShaakTi11382013-12-16 19:35:02
Ewok Jackosn... wow.
Dan Ordo2013-12-16 18:58:55
Michael Ewok Jackson XD