I w końcu Flanelowiec poszedł na Avatara, a na stronie Access Hollywood pojawiły się jego opinie o tym filmie.
Podobał mi się. Tworzę tego typu filmy, więc rozumiem co musiał przejść [James Cameron]. Cieszę się, że film odniósł sukces i że tak dobrze zagrało w nim 3-D. Nie jestem wielkim fanem tej techniki, ale ten film z pewnością ją rozwinął.
Zapytany o Gwiezdne Wojny w 3-D odpowiedział:
Zmagamy się z tym od lat, próbując przenieść Gwiezdne Wojny w trzeci wymiar. Ale dotychczas nie mieliśmy technologii. Trudziliśmy się z tym, co już jest, ale teraz myślę, że ruszymy z nowym impetem i skończymy dzieło.