Dla wielu osób spędzenie dnia na oglądaniu kobiecych pup wydaje się znacznie atrakcyjniejszą formą pracy, niż nudne siedzenie przy biurku - właśnie tak wyglądał niedawno jeden z roboczych dni Keiry Knightley.
19-letnia aktorka uznała, że jej własna pupa nie nadaje się do pokazania przed kamerą, więc zażądała dublerki tłumacząc producentom, że jej pośladki nie spełniają wymagań stawianych przez rolę.
"Urządziliśmy casting i do biura zaczęły wchodzić różne kobiety, które pokazywały mi swoje pupy. Wszystkie miały naprawdę fantastyczne tyłki, więc doszłam do wniosku, że na pewno nie pokażę się nago przed kamerą, jeżeli nie będę wyglądała tak, jak one" - mówi gwiazda, która ostatecznie wybrała 28-letnią rumuńską tancerkę.
Roberta Lorince, która pracuje jako striptizerka w Las Vegas, otrzymała 800 dolarów za jeden dzień pokazywania siedzenia na planie filmu "Domino" o życiu modelki Domino Harvey, która porzuciła pracę na wybiegu, aby ścigać przestępców w przebraniu striptizerki.