Różne
2012-08-17 12:34:10
Burzol
Kasis
Fani Star Wars to duża i różnorodna grupa, składająca się już z kilku pokoleń marzycieli, z bardzo różnym wykształceniem, zawodem, miejscem zamieszkania, czy płcią...ale wciąż wydaje się, że więcej jest jednak fanów niż fanek. Na nowo rozwijających się spotkaniach fanów największe wrażenie robią właśnie nowo pojawiające się dziewczyny lubiące Star Wars. Dlaczego tak jest? Czy Gwiezdne Wojny to męski temat? Czy dziewczyny po prostu nie mogą zrozumieć Mocy? Na te i inne pytania postarała się odpowiedzieć Kasis w poniższym felietonie:
Dlaczego fanek Star Wars jest mniej niż fanów?
Wszystkie teksty publicystyczne znaleźć możecie
w tym miejscu.
Wolf-trooper2012-08-19 18:58:20
w końcu Jedi może być też kobieta, prawda?
Qel Asim2012-08-18 09:48:34
Przeglądając dzisiejsze kalendarium natknąłem się na ten temat (i newsa w nim) --->
www.gwiezdne-wojny.pl/b.php?nr=26198
Co prawda dotyczy on fana, nie fanki, ale rozszerza on ogląd sytuacji
epizozeur2012-08-18 00:03:54
bo kobiety twierdzą że SW to głupota i nawet nie obejrzy anie jednego odcinka a faceci to inna sprawa...
Lord Bart2012-08-17 19:22:43
zobaczyłem, szczerze powiem argumenty tam zawarte są... typowe.
"brak sprzyjających warunków do rozwinięcia swoich zainteresowań" zrozumiałe, ale "uleganie presji"? Masowo? Masowo to ja widzę, a i da się to zaobserwować na licznych imprezach, dziewczyny w czerni, z butami ortopedycznymi. Ja rozumiem - czarny to nie kolor, to styl życia. I jak by to głupio i smutmno nie wyglądało w nadmorskim kurorcie to panny rockowe czy metalowe mają w ... różową presję.
Po prostu są istoty słabe i... normalne, które wybierają sobie to co lubią i to... lubią.
A tak w ogóle moja teoria się sprawdza "Dlaczego małe kuchenki stoją tylko tam?"
:P
Natury nie oszukasz, moje dziecko :D
Ogólnie rzecz biorąc chyba teraz na świecie kobiet jest 51 do 49 mężczyzn. Ale to nie znaczy, że mamy przekładać taką prostą, dość chamską statystykę na wszystko inne. Pół na pół gikuje SW, 50/50 sprawdza ryzyko przypadkowych kontaktów seksualnych czy fifti-fifti zajmuje kierowcznicze stanowiska.
To że w USA jest inaczej, to tam jest wszystko inaczej. I większy dostęp i luz, a to że kogoś czasem tam wytkną palcem... kogoś muszą.
Tak więc szczerze powiem Kasis - Ameryki :P nie odkryłaś. Może być i tak i tak. + Polska jako dziwny kraj.
Natomiast co fajnego jest z tekstu to nazwanie Ashley Eckstein aktorką (uśmiałem się), sithgirl - wszedłem, Hello my name is Sariah Gallego I am 8 yrs. old, wyszedłem.
Swoją drogą film jest genialny, zonk Windu prawie taki sam jak wtedy gdy Vincent rozwala Marvina :D
No i Czarodziejki + mężczyźni to duże dzieci. Radzę zwrócić uwagę na Japonię :P :P
Ten kraj bije w dziwności nawet Polskę :P
darth_numbers2012-08-17 17:42:12
Prosta sprawa, fandom wyrosl dookola Pierwszej Trylogii, ktora byla filmem wojenno-przygodowym, a nie zadnym SF czy fantazy... Kobiet generalnie takie zadymiarskie klimaty nie pociagaja.
ShaakTi11382012-08-17 16:54:20
Może i jest nas mniej. Ale za to jesteśmy śliczne ^-^
Mistrz Seller2012-08-17 15:00:08
Piett>>> Nie każde. Wśród fanów Doktor who czy Supernatural jest pełno dziewcząt, a liczba samców jest nieliczna.
Lord Bart2012-08-17 14:47:23
kiedyś uknułem teorię, że stoją przy garach kiedy chłopaki pykają sobie mieczykami w pokoju... ale trochę to zalatuje tanim XXX więc muszę zobaczyć co tam Kasis ugot... wysmaż... napisała :D :*
księżniczka Leia2012-08-17 13:49:49
Piett, właśnie przeciwnie ja np wole jak jest więcej przystojnych mężczyzn w filmie niż kobiet :P
Piett2012-08-17 13:39:34
Chyba każde uniwersum SF czy fantasy "cierpi" na podobną chorobę więc trochę dziwny punkt wyjścia skupiający się na SW jakby to było coś wyjątkowego:).
Pomijając oczywiście fakt że w epizodach IV - VI były chyba tylko dwie role kobiecie więc siłą rzeczy tendencja jeszcze bardziej skrajna niż gdzie indziej:P.