Tym razem pytanie na temat zachowania Landa w “Imperium kontratakuje”.
P: Czy Lando Calrissian nie powinien był słyszeć o księżniczce Lei? W końcu była członkinią Senatu?
O: Gdyby Lando interesował się polityką Światów Środka, to owszem, słyszałby o niej, a możliwe nawet, że by rozpoznał urodziwą księżniczkę. Ale nawet jeśli, to rzucenie „Hej, co my tu mamy?”, wypowiedziane z charakterystycznym zawadiackim urokiem Calrissiana to doskonała strategia podrywu.
SW-Yogurt2024-12-08 10:24:52
Ta strategia podrywu ma niewielką wartość praktyczną. Możliwe, że konieczne jest wsparcie tytułem barona administratora Miasta w Chmurach, ale jest raczej trudne bez dostępu do działającego hipernapędu...