W muzeum EMP w Seattle została otwarta wczoraj nowa wystawa tematyczna "Star Wars Power of Costume" skupiająca się na strojach z odległej galaktyki. Na ceremonii otwarcia pojawił się Anthony Daniels, aktor wcielający się w rolę C-3PO w filmach Star Wars. Krótką rozmowę z nim uciął sobie z nim z tej okazji David Collins, znany fanom m.in. z prowadzenia paneli z aktorami na kilku różnych imprezach z cyklu Celebration. Daniels opowiadał o kostiumach i C-3PO oraz o tym jakie wrażenie na nim po latach wywarł Harrison Ford, gdy spotkali się ponownie podczas kręcenia Przebudzenia Mocy i jak różniło się kręcenie poszczególnych filmów z jego perspektywy. Zachęcamy do zapoznania się z wywiadem poniżej.
Człowiek na poziomie, pełen szacunek. Nie wiedziałem o tej historii z comlinkiem. ;) Podobała mi się też jego wypowiedź na temat różnic w kręceniu OT i NT. Jako aktor potwierdził to, co wszyscy wiemy - green screen to katorga podczas kręcenia.
Wixu2015-02-02 00:15:15
Człowiek na poziomie, pełen szacunek. Nie wiedziałem o tej historii z comlinkiem. ;) Podobała mi się też jego wypowiedź na temat różnic w kręceniu OT i NT. Jako aktor potwierdził to, co wszyscy wiemy - green screen to katorga podczas kręcenia.