- Dzień dobry. Czy mogę rozmawiać z panem Quentinem Tarantino?
- To ja. O co chodzi?
- Nazywam się George Lucas, może pan o mnie słyszał. Przygotowuję scenariusz nowej trylogii Gwiezdnych Wojen i chciałbym, żeby je pan wyreżyserował.
Taki jest punkt wyjścia dzisiejszej Pory Imperatora. Co by było, gdyby to nie Lucas, a właśnie Quentin Tarantino zabrał się za reżyserię Nowej Trylogii? Jak wyglądałaby przemiana Vadera? Jaką rolę otrzymałby Samuel L. Jackson? Czy dałoby się to oglądać?
O tym wszystkim już dziś o godz. 20.00 na antenie Uniradia.
Temat na forum
Lord Bart2011-12-21 19:41:51
O jakoś tak... nie wiem o czym panowie rozmawiali, ale kto wpadł na pomysł że QT ruszyłby coś takiego jak SW??
Bizzy2011-12-20 17:38:08
Na pewno chętnie bym obejrzał taką Tarantino`wską wersję Star Wars. Uwielbiam jego filmy. Mimo to wydaje mi się jednak, że pozostałbym przy oryginałach. Jakoś nie widzi mi się kanoniczna wersja NT jako brutalna, pełna specyficznych dialogów czarna komedia.