W Del Rey niedawno odbyło się spotkanie redaktorów, którzy próbowali wypracować zarys nowej dylogii. Niewiele mówi to nam o przyszłym kontrakcie, ale wiadomo, że coś mają w zanadrzu.
Frank Parisi redagował opowiadanie dziejące się po „Przeznaczeniu Jedi”, które ma się pojawić w Insiderze nr #134. Tymczasem w Del Rey trwa dyskusja jakie powinny być przyszłe opowiadania w tym magazynie i kto powinien je pisać. Proces będą nadzorować Shelly Shapiro i Eric Shoeneweiss.
Podobno w Del Rey oszaleli na punkcie finału sezonu „Wojen Klonów” i pojedynku Maula z Kenobim.
Eric pracuje ciężko nad opóźnionym „The Essential Reader’s Companion” autorstwa Pablo Hidalgo. Podobno dołączono nowego artystę do drużyny, ale to niebawem ma zostać ogłoszone.
Del Rey stara się śledzić na bieżąco nowe komiksy Dark Horse’a, w szczególności serie „Dawn of the Jedi” i „Crimson Empire 3”.
Scott Biel dostał kontrakt na okładkę jednej z książek z 2013. Scott pomaga też Paulowi Youllowi opracowa ćtył okładki „Scoundlers” Tima Zahna.
Frank pracuje nad nowym projektem z nowym autorem w galaktyce. Podobno ten nowy autor jest wielkim fanem. Czego dotyczy projekt, póki co nie wiadomo.
Del Rey planuje też swoje występy gościnne na Celebration VI, a także Comic-Conach w San Diego i Nowym Jorku.
Tyle z Del Rey, ale to nie koniec informacji. Karen Miller, niektórzy zdążyli już o niej zapomnieć. Ale ta pani wraca, do Insidera z opowiadaniem dziejącym się po ROTJ. Podobno musiała przejrzeć wpierw nowe „X-wingi”. Czyżby to było to tajemnicze opowiadanie do numeru #134?
Jonathan Rinzler kończy swoją pracę nad „The Making of Return of the Jedi”. Książka w pierwszej wersji trafiła już do George’a Lucasa, by napisał do niej wstęp.
Tymczasem Drew Karpyshyn pojechał do Vegas. Świętuje tam ukończenie „Annihilation”.
I jeszcze jedno, choć "Fate of the Jedi" dobiegło końca, Erich obiecał, że najpóźniej w wakacje, choć możliwe, że wcześniej dowiemy się czegoś o nowym projekcie osadzonym po "Przeznaczeniu Jedi". Tak więc saga trwa. Można przypuszczać także, że Troy Denning jest w nią zamieszany, gdyż cały czas rozpowiada, że zamierza pisać książki Star Wars jeszcze przez długi czas.
Na koniec jeszcze jedna informacja z polskiego podwórka. „Revan” całkiem nieźle sobie poradził i wylądował na 27 miejscu listy bestsellerów w Empiku. Obecnie już spadł na 69, ale i tak jak na książkę „Star Wars” ostatnimi czasy to dość dobra pozycja.
A i jeszcze na sam koniec garść obrazków z przesuniętego na jesień przewodnika Pablo Hidalgo.