Do bardzo interesującej i w pewien sposób niezwykłej sytuacji doszło niedawno na Amazonie, za sprawą powieści „The Heart of the Jedi”
Kennetha C. Flinta. Nie jest to powieść będąca elementem nowego kanonu, nie jest to też fanfic, najbliżej jej do dawnego
Expanded Universe.
Czym jest „The Heart of the Jedi”
Szczegółową historię tej pozycji opisywaliśmy
tutaj. W skrócie: po sukcesie
Dziedzica Imperium Timothy’ego Zahna Lucasfilm zabrał się za szukanie kolejnych autorów. Wśród nich był właśnie Kenneth C. Flint. Swoją powieść „The Heart of the Jedi” ukończył w 1992, ale nie została wydana. Utknęła w procesie wydawniczym, później zaś okazało się, że jest niespójna z innymi już wydanymi pozycjami. Więc ją skasowano.
Ale słuch o niej nie zaginął. Czasem pojawiała się jako ciekawostka, dopiero w 2015 została opublikowana w sieci – na stronie
Star Wars Timeline. Znajduje się tam do dziś. Było to już po kasacji
Expanded Universe więc nikomu nie przeszkadzało, to że wyciekła (za zgodą autora).
„The Heart of the Jedi” Flinta na Amazonie
I tu właśnie dochodzimy do kolejnego zwrotu akcji. Na początku tego roku książka pojawiła się na Amazonie wydana w miękkiej okładce (
Trade Paperback). Została wydana własnym sumptem, bez zgody Lucasfilmu. Podobno mieli na tym nie zarabiać, cena miała zwrócić koszty. Niska sprzedaż, brak wiedzy o tym, sprawiło, że nikt się tym nie zainteresował. Do czasu. Reklama była punktowa, kto miał wiedzieć, ten wiedział i ludzie rzucili się na to w odpowiednim czasie. Dodatkowo obniżono cenę i tym samym 4 maja na Amazonie była dostępna nowość w promocji (co zwiększało jej autopromowanie na Amazonie). I tu zaczyna się prawdziwa jazda.
Top SF wg Amazona
Nowość w dobrej cenie, o której nikt nie słyszał zainteresowała ludzi. Ludzie zaczęli to kupować, a to wyłapały algorytmy Amazona, które promowały tytuł. W efekcie bardzo szybko stała się bestsellerem i wylądowała na 4 miejscu najlepiej sprzedających się pozycji w kategorii Science Fiction. Wyprzedzając tym samym choćby
Thrawn Ascendancy: Greater Good Zahna czy
Światło Jedi Charlesa Soule’a z cyku „Wielka Republika”. (W tym drugim przypadku pamiętajmy, że to już nie jest nowość w Stanach). Poniżej widać jak „The Heart of the Jedi” pięła się w słupkach bestsellerów.
Reakcja i stan obecny
Oczywiście to musiało spotkać się z reakcją Disneya i Lucasfilmu. Obecnie powieść została zdjęta z Amazonu, z powodu naruszenia praw autorskich. Zdjęto ją najpóźniej 9 maja. Sprzedała się prawdopodobnie gdzieś w granicach 4400 kopii w ciągu zaledwie kilku dni. Kosztowała jakieś 10 USD.
Cała akcję śledzono na
The Expanded Universe.com i można tam przeczytać relacje właściwie dzień po dniu.
KOMENTARZE (66)