Studio Fun wydało trzy pozycje, dziennik in-universe "Poe Dameron: Flight Log" autorstwa Michaela Kogge'a (twarda oprawa, 96 stron, 9,99 USD). Ta pozycja przybliża nam postać najlepszego pilota Ruchu Oporu, oraz odkrywa wiele nieznanych nam jeszcze faktów z jego życia. Druga książka to mini-przewodnik "Aliens and Ships of the Galaxy" opracowany przez Benjamina Harpera i Jasona Fry'a (twarda oprawa, 96 stron, 9,99 USD). Ta książka natomiast przybliża obcych i statki znane z uniwersum Star Wars, i jest to tak po prawdzie hybryda dwóch wcześniej wydanych pozycji tego wydawcy: "Aliens of the Galaxy" i "Ships of the Galaxy". Trzecia pozycja to wydanie zbiorcze (twarda oprawa, 288 stron łącznie, 29,99 USD), box zawierający dwie wyżej wymienione pozycje, oraz dodatkowo pamiętnik "Sztuka przetrwania według Rey".
Spółki Disney-Lucasfilm przyniosła nam dwie nowe pozycje, pierwsza to kolejna książeczka z serii World of Reading, "Trapped in the Death Star" autorstwa Michaela Siglaina i ilustracjami Pilot Studio (miękka oprawa, 32 strony, 3,99 USD) oraz książeczkę "Luke and the Lost Jedi Temple" Jasona Fry'a i ilustracjami Pilot Studio (miękka oprawa, 24 strony, 4,99 USD), będącą dziecięcą adaptacją powieści młodzieżowej "Miecz Jedi".
Brytyjskie Egmont poszerzył swoją ofertę o dwie pozycje. Pierwsza to album dla dzieci "Galactic Atlas" (twarda oprawa, 80 stron, 20,00 GBP) opracowany przez Emila Fortune'a i ilustracjami Tima McDonagha, zawierający również materiał z nowego filmu "Łotr 1". Druga pozycja to "Drawing Manual – Step by Step Illustration Projects" (miękka oprawa, 12.99 GBP) poradnik dla młodych rysowników.
Silver Dolphin Books miało wydać w listopadzie trzy pozycje ze swojej oferty, ostała się jedna, dwie przesunięto na termin grudniowy. "Star Wars Builders: Droids" to książeczka opracowana przez Cole'a Hortona zawierająca również części do budowy modeli droidów C-3PO, R2-D2 i BB-8 (miękka oprawa, 64 strony, 24,99 USD). Titan Magazines oddał kolejną antologię tekstów "The Best of Star Wars Insider Volume 4" (miękka oprawa, 176 stron, 19,99 USD) z oficjalnego magazynu "Star Wars Insider". Disney Editions wydał następne kolorowanki dla cierpliwych z cyklu Art of Coloring, "Art of Coloring: Star Wars – 100 Images to Inspire Creativity" (miękka oprawa, 128 stron, 15,99 USD), który pojawił się tylko marketach Walmart w Stanach. Na koniec informujemy o nowej książce-biografii z cyklu Backstories: "Princess Leia – Royal Rebel" (miękka oprawa, 128 stron, 5,99 USD) od wydawnictwa Scholastic. Autorem jest Calliope Glass, a w środku znajdziemy ilustracje Joe'ego Quinonesa i okładką stworzona przez Phila Noto.
W Polsce wydawnictwo Ameet kontynuuje zalew dziecięcymi produktami. Dostajemy kolejne publikacje aktywizujące: nowe wydanie "Star Wars: Zadanie naklejanie" (miękka oprawa, 16 stron, 11,99 PLN), "Star Wars: Moc pikseli" (miękka oprawa, 16 stron, 24,99 PLN), "LEGO Star Wars: Gdzie są bohaterowie galaktyki?" z małym zestawem droida (miękka oprawa, 32 strony, 29,99 PLN), "Star Wars: Kolorowanki plakatowe" gdzie samemu pokolorujesz dwa plakaty (15,99 PLN), oraz wznowienie w pakiecie dwóch książeczek "Darth Vader i syn" / "Vader i córeczka" (twarda okładka, 49,99 PLN) autorstwa Jeffreya Browna. Z pozostałych premier o których już informowaliśmy to premiera powieści "Utracone gwiazdy" Claudii Gray o tym tutaj, oraz nowe pozycje od Egmontu wspomniane tutaj.
Na razie mało wiadomo jeszcze, co polscy wydawcy zaprezentują nam w grudniu, kiedy szał zakupowy i gwiezdnowojenny sięgnie zenitu. Na pewno nie omieszkamy się was o tym poinformować, jak tylko się dowiemy.









Autor uważa, iż główną siłą przyciągania Thrawna i jego uwielbienia przez fanów jest fakt, iż w momencie pojawienia się, był całkowicie inny niż wszystko, co fani widzieli wczeđniej w filmowych Gwiezdnych Wojnach, w szczególności w porównaniu do Imperatora czy Dartha Vadera. Był postacią lojalną nie ze strachu, lecz z własnego przekonania i jednym z niewielu, który był w stanie pokonać głównych bohaterów historii. Był po prostu kompetentną postacią, której tak bardzo Imperium potrzebowało i które nigdy by nie powstało, gdyby nie tacy kompetentni oficerowie.
Zahn uważa, iż odwaga głównych bohaterów jest mierzona poprzez potęgę ich oponentów. Słaby przeciwnik nie jest żadnym wyzwaniem dla naszych bohaterów. Dlatego właśnie wprowadzenie potężnego, sprytnego lub chytrego złego charakteru powoduje, iż dobrzy bohaterowie muszą pracować jeszcze bardziej, aby go pokonać. To właśnie według pisarza jest główną zasadą tworzenia historii. W przypadku Thrawna, jego potęga wynika z jego strategicznej wiedzy i zdolności, umiejętności analizowania wszelakich informacji i przekuwania ich w taktykę na polu bitwy. Te umiejętności były czymś nowy dla głównych bohaterów, którzy po raz pierwszy trafili na takiego przeciwnika. I właśnie ich zmagania z nowym zagrożeniem stworzyły tak dobrą historię.
Zapytany o Przebudzenie Mocy, Zahn powiedział, iż w jego opinii film za bardzo starał się upodobnić do Starej Trylogii, szczególnie Nowej Nadziei. Autor wolał by zobaczyć na dużym ekranie coś nowszego niż kolejną superbroń i kolejnego charyzmatycznego złego bohatera. Żałuje, iż mając do wyboru cały zasób Legend, twórcy zdecydowali się na rozwiązanie, które jest nieco zbyt wtórne. Jednocześnie, Zahn z nadzieją patrzy w przyszłość w kierunku epizodów 8 i 9, a szczególnie Rogue One. Ma on nadzieję, iż ewentualny sukces finansowy Rogue One pozwoli otworzyć drzwi innym produkcjom ze świata Star Wars, nie opartym na motywie rodziny Skywalker, łącznie z niektórymi pozycjami z Legend. Jak sam stwierdził, marzy mu się spędzanie czwartkowych wieczór oglądając serial TV o X-wingach.
Autor został zapytany o obecność Thrawna w Star Wars Rebels i możliwość połączenia jego obecnych przygód z trylogią Thrawna, pisarz stwierdził, że nie widzi problemu. Pomiędzy serialem a książkami jest raptem 15 lat różnicy, tak więc w jego opinii wielki admirał może spokojnie pojawić się w obu pozycjach jako ta sama postać. Nie jest to nic oficjalnego, jedynie spekulacje autora. Jednocześnie ma ona nadzieję, iż postać Thrawna będzie pojawiać się w Nowym Kanonie Star Wars nadal, nawet po zakończeniu jego wątku w Star Wars Rebels. Uważa on, iż jakakolwiek postać w danym uniwersum powinna być uśmiercona jedynie wtedy, gdy jest to absolutnie niezbędne dla fabuły. Jednocześnie potwierdził, iż nie leży to w jego decyzji.
































