Na
TFN można przeczytać ciekawy wywiad (po angielsku) z Matthew Stoverem, autorem „Traitora”, czyli kolejnej części NEJ. Na początek spytano go o to jak został pisarzem, przyznał, że wszystko zaczęło się od pisania dla zabawy, i nie sądził iż zostanie profesjonalistą. Teraz też się bawi, tylko płacą mu za to. Stover powiedział, iż stara się nie bazować na innych książkach, lecz wymienił swoje ulubione powieści między innymi, „Dwie wieże”, „Opowieści z Narnii”, „Iliadę” czy „Lorda Jima”. Stover powiedział, też iż w „Traitorze” dowiemy się mnóstwa rzeczy o społeczeństwie i religii Yuuzhan Vong. Przyznał też, że najszybciej książkę napisał w ciągu siedmiu miesiący, a najdłużej zajełmu mu to trzy lata (a prawie to cztery). Spytany o jego oczekiwania co do NEJ, raczej zbył odpowiedź. Skoncentrował się na tym, iż w końcu jego książka znalazła się na listach bestsellerów, i że może fanom SW się spodoba na tyle, że zaczna kupować inne jego książki. Mówił też o celach jakie przyświecają Lucasfilm i Del Rey w pracy nad NEJ. Przede wszystkim chodzi im o stworzenie serii dobrych książek, aby każda następna była jeszcze lepsza od poprzedniej. Stawiają też na indywidualna pracę autorów, lecz dają im szkielet powieści. Podczas pracy nad „Traitorem” Lucasfilm i Del Rey dostarczyły Stoverowi całą masę przewodników oraz encyklopedie i wszystkie książki, gdzie Jacen odgrywał ważna rolę (no i wszystkie części NEJ). Natomiast przy pracy nad książką o Maceie Windu, dostarczyli mu bardzo pokaźną bazę danych. No i jeszcze są fani ;-). Jednakże na pracę Stovera fani mają (póki co) mały wpływ. Przyznał, że dopiero po napisaniu Traitora przeglądał TheForce.Net [Matthew Stover czasem udziela się na forum TheForce.net – przyp. Lord Sidious] i żałował, iż nie „ukradł” kilku ciekawych pomysłów. Stover przyznał także, iż jego inne ksiażki w ogóle nie są skierowane do dzieci. To brutalne i pełne przemocy fantasy. Może część z tego zobaczymy i w „Traitorze” jak i w „Shatterpoint”. Ta ostatnia powieść, na którą Stover podpisał już kontrakt, będzie opowiadać o przygodach Mace`a Windu na początku Wojen Klonów. I jak dodaje Stover będzie czymś, czego nie było jeszcze w żadnej innej powieści Star Warsowej. Potem jeszcze mówił trochę o pewnych zawiłościach Traitora, odpowiadając na niektóre pytania z forum TFN.