TWÓJ KOKPIT
0

Matthew Senreich :: Newsy

NEWSY (25) TEKSTY (0)

NASTĘPNA >>

„Robot Chicken: The Farce Awokens”

2019-03-06 10:16:54 youtube.com

„Robot Chicken” to satyryczny animowany program stworzony przez Setha Greena i Matthew Senreicha zrealizowany techniką poklatkową, który cieszy się stałą popularnością od 2005 roku. Twórcy w odcinkach sprawnie wyśmiewają się z dzieł popkultury w tym z Gwiezdnych wojen. W latach 2007-2010 roku powstały nawet filmy parodiujące epizody: „Robot Chicken: Star Wars”, „Robot Chicken II: Star Wars” i „Robot Chicken III: Star Wars”. Parę dni temu kanał Adult Swim UK wypuścił nowy materiał, dotyczący filmu „Przebudzenie Mocy”.


KOMENTARZE (9)

Tydzień animacji: Szanse na emisję „Detours”?

2018-09-29 08:42:04



Nie wszystkie pomysły Lucasfilmu wychodzą poza stadium konceptu. Wiemy o tym dość dobrze. Jeśli chodzi o animacje warto wspomnieć o dwóch rzeczach. Pierwszym z nich był luźny pomysł George’a Lucasa, by po „Mrocznym widmie” wydać film dedykowany na rynek VHS czy rodzący się wówczas DVD z Jar Jarem. Miała to być animacja dla najmłodszych. Jednak poza wstępnym pomysłem nic takiego nie zaistniało. Z czasem „Wielka przygoda Jar Jara” stała się formą powracającego żartu (np. jako tytuł Epizodu II).

Serial o zabawkach



Druga taka niezrealizowana animacja to nienazwany serial o którym mówiono już po premierze „The Clone Wars”. Podobnie jak w przypadku „Wojen klonów” Tartakovsky’ego pewnym inicjatorem powstania była firma Hasbro, która chciała promować swoją serię Galactic Heroes. Zamysł był taki, by była to animacja, niekanoniczna, za to bardziej humorystyczna. Nie została jednak ostatecznie zrealizowana. Pisaliśmy o niej kilka razy, ostatnio tutaj.



Serial komediowy



Natomiast pomysł, by zrobić coś humorystycznego ewoluował. Pomogły mu w tym takie dzieła jak „Family Guy” czy „Robot Chicken”, które zaczęły parodiować sagę. Lucasowi bardzo się to spodobało, więc ostatecznie połączył oba pomysły i chciał mieć własny serial komediowy. Nie ograniczony w żaden sposób kanonem, czasem, a jednocześnie czerpiący mocno z „Gwiezdnych Wojen”.

Do współpracy zaprosił Setha Greena i Matthew Senreicha. Ci zaś dość szybko zebrali ekipę i powstało „Detours”. Tym razem udało się wyjść poza pomysł, koncept czy wstępną animację. Jedynym problemem było to, że Lucas bardzo lubi robić rzeczy po swojemu. Uznał, że wpierw zrobi serial, a dopiero potem zastanowi się komu go sprzedać. W grę wchodziło albo Cartoon Network, albo nawet coś w stylu Comedy Central. W każdym razie tym razem animacja była skierowana do starszego odbiorcy.

Stan obecny i nadzieja na przyszłość



Pierwszy sezon „Detours” został ukończony. Zwiastun się pojawił, panel na Celebration także rozgrzał oczekiwania. Jednak kwestia targetu sprawiła, że wraz z przejęciem przez Disneya Lucasfilmu serial ten, podobnie jak i konwersję 3D epizodów uznano raczej za fanaberię Lucasa, a nie pomysł na realny biznes. Obie rzeczy zawieszono. Według Greena skończono do tego czasu 39 odcinków, zaś scenariusze do 62 kolejnych zostały przygotowane.



„Atak klonów” i „Zemstę Sithów” w 3D pokazano przy okazji Celebration. Jak wygląda kwestia klasycznej trylogii w 3D w ogóle nie wiadomo. Wiemy jedynie, że „Nowa nadzieja” została skonwertowana do 4K (nad pozostałymi filmami pracę pewnie trwają). A „Detours”? Ma podstawowy problem, nie jest dedykowany dla tej publiczności co „Fineasz i Ferb”, którzy także parodiują Star Wars. Disneyowi własna konkurencja nie była potrzebna. Druga sprawa, to pytanie na ile „Detours” wpasowuje się w profil Disney XD.

Serial wiec został odłożony na półkę, do czasu, aż ktoś w Lucasfilmie wymyśli co z nim zrobić i w jakiej formie go sprzedawać. Oficjalnie była mowa, że zawieszono go na czas produkcji nowej trylogii. Ta zaś zmierza ku końcowi.

Natomiast jest jeszcze szansa na „Detours”, a mianowicie nowa platforma streamingowa Disneya. To wręcz idealne rozwiązanie, bo nie ogranicza się do telewizji. Kto wie, może w końcu pojawiłyby się tam też pełne seriale „Ewoks” i „Droids”? „Detours” byłby dodatkowym atutem, jednocześnie de facto zupełnie nową produkcją. Prawdopodobnie nie będzie lepszego momentu i miejsca na jego premierę. Zobaczymy tylko, czy Lucasfilm myśli podobnie, czy raczej jest to dla nich jeszcze jeden produkt Lucasa, z którym nie wiadomo, co zrobić.

Pozostałe atrakcje tygodnia animacji znajdziecie tutaj.
KOMENTARZE (2)

Dziewiąty sezon „Robot Chicken” będzie miał aluzje do „Star Wars”

2017-08-05 21:09:06 ComicBook



Ostatni raz „Gwiezdne Wojny” z „Robot Chickenem” miały do czynienia w 2010 roku, gdy wyszła trzecia część specjalnego odcinka serialu, poświęconego wyłącznie Sadze. Potem jego twórca, Seth Green, przeszedł do kolejnego parodystycznego projektu, „Star Wars Detours”, ale ten przebywa na półce od czasu przejęcia Lucasfilmu przez Disneya. Fani komedii nie mają jednak powodów do narzekań, bo w powstającym właśnie dziewiątym sezonie „Robot Chickena” nie zabraknie skeczów z dwóch najnowszych starwarsowych nabytków, „Przebudzenia Mocy” i „Łotra 1”.

Czemu musiało minąć aż tyle czasu? Jak mówi Doug Goldstein, przyczyna jest bardzo prosta: produkcja ósmej serii skończyła się przed emisją epizodu siódmego, dlatego nie można było zawrzeć odcinków z nim. Producent Matthew Senreich wyznał jednak, że za Lucasa współpraca (a tym samym stworzenie trzech odcinków tylko o SW) była o wiele prostsza, bo mieli do czynienia wyłącznie z jednym człowiekiem. Disney to cała siatka korporacji i choć obie strony się lubią, to trzeba przejść przez biurokrację.

Dla tych, którzy nie kojarzą: „Chicken" to serial tworzony animacją poklatkową z wykorzystaniem figurek i plasteliny. W krótkich skeczach prezentuje w krzywym zwierciadle (by nie powiedzieć: obrazoburczo) głównie amerykański styl życia i popkulturę. Jego twórcy, Matthew Senrich i Seth Green, zapisali się również w historii TCW - ten pierwszy grał jednego z barmanów, drugi droida Todo 360 i Iona Papanoidę.
KOMENTARZE (6)

Scenarzyści i twórcy „Detours”

2012-11-07 17:57:13



Kim są ludzie od „Detours”? To pytanie niepokoi wielu z nas od pewnego czasu. Listę osób pracujących nad serialem już znamy, teraz warto przyjrzeć się bliżej ich doświadczeniu.

Reżyserzy

Todd Grimes - główny reżyser serialu. Pseudonim “Filoni Detours”. Urodzony 14 kwietnia 1974 w Greenwich w Connecticut, USA. Dotychczas pracował głównie nad animacją (nadzór i reżyseria) oraz efektami specjalnymi. Najbardziej znane dzieła (jako reżyser):
  • „Back to the Barnyard”
  • „Planet Sheen”

    Inni ujawnieni reżyserzy poszczególnych odcinków to: Ariel Bernardo, T.J. Sullivan (obaj pracowali przy „Planet Sheen” i „Back to the Barnyard”) oraz Nick Simotas („Back to the Barnyard” i „Dinosaur Train”).

    Scenarzyści

    Seth Green - jeden z dwóch głównych scenarzystów serialu, dodatkowo aktor (od lat 80.), prywatnie zaś człowiek orkiestra. W „Detours” usłyszymy go jako Obi-Wana, Qui-Gona i Cada Bane’a.
    Urodzony 8 lutego 1974 w Filadelfii, poza aktorstwem i pisaniem scenariuszy jest także reżyserem i producentem, a przede wszystkim twórcą „Robot Chickena” i „Titan Maximum”. Szczególny udział miał w parodii „Gwiezdnych Wojen” w ramach „Robot Chickena”, w którym robi praktycznie wszystko, co może.

    Wybrana biografia (jako aktor filmowy.):
  • „Moja macocha jest kosmitką” (z Danem Aykroydem)
  • „Więcej czadu”
  • „Austin Powers: Agent specjalnej troski”
  • „Austin Powers 2 : Szpieg, który nie umiera nigdy”
  • „Austin Powers i Złoty Członek”
  • „Scooby-Doo 2: Powtory na gigancie”
  • „Sekspedycja”

    Pojawiał się też w małych rolach w różnych serialach, niektóre z nich to:
  • „Cudowne lata”
  • „Buffy postrach wampirów”
  • „Z archiwum X”
  • „SeaQuest DSV”
  • „Batman” (animowany, aktor głosowy)
  • „Ucieczka do raju”
  • „Ulica sezamkowa”
  • „Chirurdzy”
  • „Ekipa”
  • „Herosi”
  • „Family Guy” (znany też u nas pod nazwą „Głowa rodziny”)

    Czasem bywa aktorem głosowym i dubbinguje między innymi gry. Np. w „Mass Effect” wystąpił jako Jeff „Joker” Moreau.
    W „Robot Chickenie Star Wars” wystąpił jako Qui-Gon Jinn, Ponda Baba, Anakin Skywalker i Obi-Wan Kenobi, nie wspominając mniejszych ról. W „Family Guyu” udało mu się podkładać głos Luke’a Skywalkera. Brał też udział w nagrywaniu „Wojen klonów” jako Todo 360 i Ion Papanoida.

    Matthew Senreich - wspólnik i kolaborant Greena, drugi główny scenarzysta i twórca serii. Również rocznik 1974 (tyle, że z 14 czerwca), no i pochodzi z Long Island w Nowym Jorku. Podobnie jak Green jest współtwórcą „Robot Chickena” i „Titan Maximum” oraz kolejnym człowiekiem orkiestrą – producentem, scenarzystą, aktorem i reżyserem. Choć Senreich aktorstwem, także głosowym, zajmuje się tylko okazyjnie.
    Ma swój epizod w „Wojnach klonów”, dokładniej w odcinku Bounty, gdzie dubbingował barmana.
    W „Robot Chicken Star Wars” podkładał głos rebeliantowi.

    Oprócz dwóch głównych scenarzystów jest też cała grupa, która niekoniecznie pracuje nad odcinkami, a czasem tylko generują pomysły. To standard przy tworzeniu seriali komediowych, że główna grupa scenarzystów pełni raczej rolę banku pomysłów. Wielu z nich pewnie będzie miało własne odcinki, ale czasem naprawdę trudno będzie odgadnąć, kto wymyślił jaki gag. Ekipa scenarzystów zawiera zatem zarówno uznanych twórców, jak i takich, którzy generowali pomysły, ale o których dziś niewiele wiemy.

    Jane Espenson (ur. 14 lipca 1964 w Ames w Iowa). Scenarzystka telewizyjna, ale i producentka, głównie odcinków, nie całych seriali. Wybrana biografia jako producentka:
  • „Caprica”
  • „Torchwood”
  • „Battlestar Galactica” (w latach 2008-2009)
  • „Buffy: Postrach wampirów”
  • „Kochane kłopoty”
    Jako scenarzystka, poza wymienionymi serialami pisała też odcinki do:
  • „Gra o tron”
  • „Batman” (2007)
  • „Firefly”
  • „Star Trek: Stacja kosmiczna”
    Jak widać jej biografia wygląda dość interesująco.

    Jessica Gao - o niej niestety niewiele wiadomo. Znamy ją tylko z tego, że napisała kilka odcinków do seriali:
  • „Back at the Barnyard”
  • „Kung Fu Panda: Legends of Awesomeness”
  • „The Mighty B!”

    Douglas Goldstein (2 września 1971, Nowy Jork), kolejny weteran „Robot Chickena”. Główny scenarzysta Robot Chicken Star Wars Episode III, a także reżyser i koproducent tego serialu.

    David Goodman to kolejny osobnik o którym niewiele wiemy. Wiadomo tylko, że wystąpił w dwóch odcinkach „Family Guya”, raz jako Trekkie, a raz jako Ray Romaro.

    Brendan Hay (19 luty 1979, Nowy Jork). Producent „The Daily Show”. Ale ma też swoją historię jako scenarzysta, choćby następujących seriali:
  • „Robot Chicken”
  • „The Might B!”
  • „Frank TV”
  • „Simpsonowie” – jeden odcinek

    Brenda Hsueh Bardziej producentka niż scenarzystka, przede wszystkim pracowała nad serialami:
  • „Jak poznałem waszą matkę”
  • „Sullivan & Son”
  • „Melissa & Joey”

    Breckin Meyer (7 maja 1974, Mineapolis). Tym razem znów bardziej aktor (filmowy i serialowy), niż scenarzysta. W „Detours” będzie też podkładał głos pod postaci Boby Fetta, Ackbara i Super Ace’a.
    Wybrana biografia jako scenarzysta:
  • „Robot Chicken”
  • „Men at Work” (także jako współproducent)
    Wybrana biografia jako aktor (także głosowy):
  • „Cudowne lata”
  • „Prawnicy z Miasta Aniołów”
  • „Doktor House”
  • „Herosi”
  • „Bobby kontra wapniaki”
  • „Mad”
  • „Franklin & Bash”
  • „Freddy nie żyje: Koniec koszmaru”
  • „Payback”
  • „Clueless”
  • „Szkoła czarownic”
  • „Ucieczka z Los Angeles”
  • „Klub 54”
  • “Wyścig szczurów”
  • „Kate i Leopold”
  • „Gabi – superbryka”
  • „Garfield: A Tail of Two Kitties”

    Dan Milano (10 września 1972, Northport, Nowy Jork). Kolejny człowiek renesansu i weteran „Robot Chickena”, gdzie podkładał głos między innymi pod Wuhera, Luke’a Skywalkera i Yareala Poofa.
    Ma też swój udział w dubbingowaniu „The Old Republic”.
    Wybrana biografia:
  • „Robot Chicken” (aktor, scenarzysta)
  • „Greg the Bunny” (scenarzysta, producent i aktor)
  • „Warren the Ape” (scenarzysta, producent i aktor)
  • „Mad” (aktor – jako Luke Skywalker)
  • „Final Fantasy VII”

    Michael Price, tym razem już tylko scenarzysta i producent. W „Detours” będzie jednym z wielu scenarzystów, ale dla „Gwiezdnych Wojen” tworzył specjalne programy LEGO.
    Wybrana biografia jako scenarzysta:
  • „Simpsonowie”
  • „LEGO Star Wars: Padawańskie widmo”
  • „LEGO Star Wars: The Empire Strikes Out”

    Tom Root, producent, reżyser, aktor dubbingowy i scenarzysta „Robot Chickena”. Zajmował się także „Titan Maximum” jako producent i scenarzysta.

    Tom Sheppard, kolejny producent, aktor, scenarzysta i reżyser.
    Wybrana filmografia:
  • „The High Fructose Adventures of Annoying Orange” (reżyser i scenarzysta)
  • „Green Lantern: The Animated Series” (scenarzysta)
  • „Back at the Barnyard”
  • „The Adventures of Jimmy Neutron: Boy Genius”
  • „Pinky i Mózg”

    Kevin Shinick (19 marca 1969). Kolejny weteran „Robot Chickena” (aktor, reżyser, scenarzysta). Pisał też scenariusze do „Ugly Americans” oraz „Mad”. Ten ostatni także produkował.

    Jack Thomas, producent, scenarzysta i aktor w serialu „The Replacements”. Pisał także „Regular Show” oraz „The Fairly Odd Parents”.

    Zeb Wells, dawno nie było nikogo z „Robot Chickena”. Pisał tam scenariusze, ale też podkładał głos Dengara, którym będzie także w „Detours”. Jako scenarzysta pisał też odcinki do „Team Unicorn” i „Titan Maximum”.

    Erik Wiese, kolejny człowiek orkiestra.
    Wybrana filmografia:
  • „The Mighty B! ” (scenarzysta, producent i reżyser)
  • „SpongeBob Kanciastoporty” (scenarzysta)
  • „Samuraj Jack” (scenarzysta)

    Producentka:

    Jennifer Hill, dotychczas produkowała „The Backyardigans” oraz „Pearlie”.

    Dodatkowo producentem wykonawczym jest George Lucas, przynajmniej jeszcze przez jakiś czas.

    Kompozytor:

    Michael A. Levine (20 luty 1964, Tokio, Japonia)
    Wybrana filmografia:
  • „Dowody zbrodni”
  • „Krok od domu”

    Aktorzy:

    Część siłą rzeczy została już przedstawiona wyżej. Kilku chyba nie trzeba przedstawiać (Ahmed Best, Billy Dee Williams, Anthony Daniels). Teraz bardziej interesują nas ci, którzy dołączą do „Detours” i przy okazji do „Gwiezdnych Wojen”.

    Seth MacFarlane (26 października 1973, Kent w Connecticut), scenarzysta (i twórca), aktor i producent „Family Guy” oraz niedawno filmu „Ted”. W tym ostatnim podkładał głos tytułowej roli. Miał też epizod w „Robot Chickenie” jako imperator. W „Family Guyu” grał zaś Chewbaccę, Hana Solo i Vadera. W „Detours” powróci jako imperator.
    Wybrana biografia:
  • „Cow and Chicken”
  • „Ace Venutra: Pet Detective”
  • „Laboratorium Dextera”
  • „Johny Bravo”

    Zachary Levi (29 września, 1980, Lake Charles w Luizjanie). Jest głównie aktorem znanym chyba najbardziej z roli Chucka Bartowskiego w serialu „Chuck”. W „Detours” zagra nową postać – Biffa Tarkina.
    Jest aktorem zarówno normalnym jak i głosowym. Wybrana biografia:
  • „Zapątani”
  • „Halo: Reach” (gra komputerowa)
  • „Alvin i wiewiórki 2”
  • „Agent XXL 2”

    Nat Faxon, kolejny aktor w ekipie próbujący swych sił poza graniem. W „Detours” usłyszymy go w roli Greeda. Wybrana filmografia:
  • „Heca w zoo” (aktor)
  • „Ben and Kate” (aktor)
  • „Spadkobiercy” (scenarzysta)

    Felicia Day, kolejna pani od zadań specjalnych, która w „Detours” będzie grała wszelkie ogony, czyli tak zwane role dodatkowe. Wybrana biografia, głównie jako aktorka:
  • „Dragon Age: Redemption” (aktorka, producentka i scenarzystka)
  • „Dragon Age II” (jako Tallis)
  • „Nie z tego świata” „Eureka”
  • „Doktor House”
  • „Buffy: Postrach wampirów”

    Joel McHale (20 listopada 1971, Rzym). Głównie aktor, który w „Detours” znów będzie grał epizodyczne postaci. Kolejny weteran „Robot Chickena”. Wybrana filmografia:
  • „Ted”
  • „Ilu miałaś facetów?”
  • „Mali agenci. Wyścig z czasem 4D”
  • „Wielki rok”
  • „Spider-man 2”
  • „Sezon na misia 2”
  • „The Soup” (także jako scenarzysta, producent i ogólnie człowiek Renesansu).

    Grey DeLisle (12 sierpnia 1972), Fort Ord w Kalifornii. Aktorka, głównie głosowa. Wystąpiła między innymi w grach:
  • „Diablo III”
  • Kinect Star Wars
  • „Mass Efect 3”
  • The Old Republic
  • „Batman: Arkham City”
  • „StarCraft II: Wings of Liberty”
  • „Clash of the Titans”
  • Star Wars: Knights of the Old Republic
  • Star Wars: Knights of the Old Republic II - The Sith Lords
  • Star Wars: Jedi Knight - Jedi Academy
  • Star Wars: Bounty Hunter
  • Star Wars: The Clone Wars
  • Star Wars: Obi-Wan
  • Star Wars: Jedi Starfighter
  • Star Wars: Rogue Squadron II - Rogue Leader
  • „Baldur's Gate II: Tron Bhaala”
  • Star Wars: Super Bombad Racing
  • Star Wars: Starfighter
  • Star Wars: Galactic Battlegrounds
  • „Star Trek: Starfleet Command: Volume II: Empires at War”
  • Star Wars: Force Commander
  • Star Wars: Episode I - Jedi Power Battles
  • „Neverwinter Nights”
  • „Forgotten Realms: Icewind Dale II”
  • „Indiana Jones and the Infernal Machine”
  • Star Wars: Episode I - The Phantom Menace
  • „Baldur's Gate”
    W grac LucasArts bywała Leią i Amidalą. Grywała też (głównie głosem) w wielu filmach i serialach. Najbardziej znane z nich to:
  • „Pingwiny z Madagaskaru”
  • „Mighty B! ”
  • „Awatar: Legenda Aanga”
  • „Ben 10”
  • „Atomówki”
  • „Samuraj Jack”
  • „Johnny Bravo”
  • „Laboratorium Dextera”
  • „Psy i koty: Odwet Kitty”
  • „Chihuahua z Beverly Hills”
  • „Wojownicze żółwie ninja”
    Ma też swój udział w „Wojnach Klonów” Filoniego jako Shaak Ti, Padme, Asajj Ventress i inne głosy. W „Detours” będzie grała wiele postaci.

    Donald Faison (22 czerwca 1974 w Nowym Jorku). Znów głównie aktor z dorobkiem.
  • „Ulica Sezamkowa”
  • „ Sabrina, nastoletnia czarownica”
  • „Felicity”
  • „Titan Maximum”
  • „Hoży doktorzy”
  • „Skyline”
  • „Cluelles”
    W „Robot Chicken” grał Mace'a i Dr Evazana. W „Detours” zagra zabójcę.

    Dee Bradley Baker (31 sierpnia 1962, Indiana). Weteran „Wojen klonów” Filoniego.
    Brał udział w bardzo wielu produkcjach, oczywiście jako aktor głosowy:
  • „Baldur's Gate”
  • „Soldier of Fortune II: Double Helix”
  • „Star Trek: Starfleet Command III”
  • „Star Wars: Jedi Knight - Jedi Academy”
  • Star Wars: The Clone Wars - Republic Heroes
  • Star Wars: The Force Unleashed - Ultimate Sith Edition jako Boba Fett
  • „Fallout: Brotherhood of Steel”
  • „Star Wars: The Old Republic”
  • „Kinect Star Wars”
  • „Diablo III”
  • Lego Star Wars III: The Clone Wars
  • „Doom3”
  • „Halo” 2 i 3
  • „EverQuest II”
  • „Władca pierścieni: Bitwa o Śródziemie”
  • „Timon & Pumba”
  • „Cow & Chicken”
  • „Laboratorium Dextera”
  • „Samuraj Jack”
  • „Liga Sprawiedliwych”
  • „Atomówki”
  • „Ben 10”
  • „Spaceballs: The Animated”
  • „The Mighty B! ”
  • „Pingwiny z Madagaskaru”
  • „Family Guy”
  • „Kosmiczny Mecz”
  • „Załoga G”
  • „Zemsta futrzaków”
  • „Frankenweenie”
  • „Star Tours: The Adventures Continue” jako Boba Fett
    W „Wojnach klonów” był Rexem, Codym i innymi klonami. W „Detours” zagra Jabbę.

    Jennifer Hale (30 stycznia 1972, Zatoka Gęsi, Kanada). To głównie aktorka głosowa pojawiająca się tak w grach jak i serialach, choć zwłaszcza za młodu zdarzyły się jej role filmowe. Wybrana biografia:
  • „Eliksir młodości”
  • „Ja się zastrzelę”
  • „Ostry dyżur”
  • „Melrose Place”
  • „Quest for Glory IV: Shadows of Darkness”
  • Star Wars: X-Wing vs. TIE Fighter
  • „Star Wars: Force Commander”
  • „Star Wars: Knights of the Old Republic” jako Bastila Shan
  • „Star Wars: Knights of the Old Republic II - The Sith Lords”
  • „Star Wars: Jedi Knight - Jedi Academy” jako Jaden Kor (kobieca wersja)
  • „Star Wars: The Clone Wars - Republic Heroes” - Aayla Secura
  • „Star Wars: The Old Republic” - Satele Shan
  • „Kinect Star Wars” - Mavra Zane
  • „Mass Effect” 1, 2 i 3 - w tym także jako kobieca wersja Sheparda
  • „Baldur's Gate”
  • „Return to Krondor”
  • „Planescape: Torment”
  • „Gabriel Knight 3: Blood of the Sacred, Blood of the Damned”
  • „Star Trek: Starfleet”
  • „Command: Orion Pirates”
  • „EverQuest II”
  • „Diablo III”
  • „Różowa pantera”
  • „Where on Earth Is Carmen Sandiego?”
  • „Iron Man” (serial)
  • „Potężne Kaczory”
  • „Pinky i Mózg”
  • „Spider-man” (serial)
  • „Laboratorium Dextera”
  • „Superman” (serial)
  • „Batman - 20 lat później”
  • „Johnny Bravo”
  • „Cafe Myszka”
  • „Gotham Girls”
  • „Samuraj Jack”
  • „Atomówki”
  • „Liga Sprawiedliwych”
  • „Ben 10”
  • „Awatar: Legenda Aanga”
  • „Green Lantern: The Animated Series”
  • „Mortal Kombat: Początek Wyprawy” No i oczywiście „Wojny klonów” w rolach Aayli, Lolo Purs i Riyo Chichi. W „Detours” zagra nową postać – major Steel.

    Abraham Benrubi (4 października 1969, Indianapolis, USA). Aktor który czasem podkłada głos. Pojawił się w filmach i serialach:
  • „Roseanne”
  • „Dzieciaki kłopoty i my”
  • „Świat według Bundych”
  • „Grace w opałach”
  • „Z archiwum X”
  • „Buffy: Postrach wampirów”
  • „Ostry dyżur”
  • „Twister”
  • „George prosto z drzewa”
  • „Miss Agent 2: Uzbrojona i urocza”
    Nie zabrakło też go w „Robot Chickenie”. W specjalnych gwiezdno-wojennych odcinkach podkładał głos Owenowi Larsowi i Darthowi Vaderowi. Tego drugiego zagra też w „Detours”.

    Cree Summer (7 lipca 1969, Los Angeles USA). Kolejna aktorka z mnóstwem ról na koncie, głównie głosowych.
  • „Inspektor Gadżet”
  • „Troskliwe misie”
  • „Superman” (serial)
  • „Kapitan Planeta”
  • „The Mask”
  • „Faceci w czerini” (serial)
  • „The Incredible Hulk” (serial)
  • „Pinky i Mózg”
  • „Johnny Bravo”
  • „Batman - 20 lat później”
  • „Ben 10”
  • „Robot Chicken”
  • „Atlantyda - zaginiony ląd”
  • „Bambi II”
  • „Fallout” 1 i 2
  • „Mass Effect”
  • „Dragon Age: Początek”
  • „ Batman: Arkham Asylum”
  • „Diablo III”
    Na razie nie wiemy kogo zagra w „Detours”, ale ma na koncie bardzo ciekawe role w „Droids” grała księżniczkę Gerin, w „Ewoks” księżniczkę Kneeseę, a w „Wojnach klonów” Tartakovsky’ego Luminarę Unduli.

    'Weird Al' Yankovic (23 października 1959, w Lynwood, USA). Kolejny człowiek orkiestra, aktor, scenarzysta, producent, reżyser no i twórca piosenek. Jego najbardziej znane filmy to „UHF”, „Szklanką po łapkach”, „Naga broń” i autorskie programy.

    Catherine Taber (30 grudnia 1979). Głównie znana jako Amidala z „Wojen klonów”, ale odgrywała tam też inne postaci. Ponadto pojawiła się w „Star Wars: The Old Republic”, Star Wars: The Force Unleashed II jako Leia oraz w „Star Wars: The Force Unleashed - Ultimate Sith Edition”.

    Jak widać gro tych ludzi to ekipa „Robot Chickena”, część z nich jednak przeszło już szkołę życia zarówno w Lucasfilm jak i LucasArts. Zobaczymy, czy poziom nowego dzieła będzie podobny. Do niedawna wiele wskazywało, że „Detours” trafi na Cartoon Network, zresztą takie chodziły plotki. Dziś raczej bardziej prawdopodobne jest, że będzie emitowany na stacji Disney XD, jednak zarówno stacja jak i orientacyjna data (2013), to nie są potwierdzone informacje.
    KOMENTARZE (14)
  • Sławni o Mrocznym widmie

    2012-02-26 13:58:00

    Na oficjalnym blogu umieszczono zestaw mini wywiadów z celebrytami, którzy mieli podzielić się swoimi przemyśleniami i wspomnieniami o Mrocznym widmie. Oto i one.



    Kyle Newman - reżyser filmu „Fanboys”: Pamiętam stanie w kolejce w kinie Union Square w Nowym Jorku, i to na półtorej dnia przed premierą. Zahipnotyzowała mnie już wtedy olbrzymia frekwencja i pomyślałem: „Czy to będzie ostatni film na który będę musiał czekać w takiej kolejce?”. Pod wieloma względami był. Nie było potrzeby stać w kolejce, myśmy chcieli w niej stać! Zarezerwowałem swój bilet online jakieś dwa tygodnie wcześniej. Moje miejsce na seans o północy było bezpieczne, ale potrzebowałem stać w tej kolejce ponieważ to cześć doświadczania Gwiezdnych Wojen!

    Po 16 latach bez filmu, nie tylko chciałem wrócić do tamtej magii, ale chciałem też wspominać przeszłość. Stać wśród zniecierpliwionych przyjaciół fanów, marzyć, śmiać się i debatować o tym, co dopiero zobaczymy. I dyskutować o tym, jak zmieni to oblicze tego, co znamy i pokochaliśmy. To było ekscytujące ale i trochę nerwowe. Byłem zdenerwowany! Godziny przed seansem elektryzowały mnie. Potem jeszcze wyścig po najlepsze miejsce. W tym momencie jednak nie liczyło się, gdzie siedzę. Myślę, że Mroczne widmo widziałem jeszcze z 9 razy w tamtym tygodniu! I zawsze czekałem w kolejce. To właśnie daje uczucie wspólnoty, koleżeństwa i nostalgii, które czynią Gwiezdne Wojny takimi specjalnymi.

    Seth Green - twórca Robot Chickena, aktor: Niemożliwe, ale byłem na ranczu Skywalkera zobaczyć Mroczne widmo po raz pierwszy w kinie Stag, z Georgem który siedział 10 rzędów przede mną. Było wiele podniecenia wokół tego filmu, a moja obecność tam to było coś przytłaczającego. Wspaniały dzień.

    Matthew Senreich - twórca Robot Chickena: Pamiętam stanie na zewnątrz kina Ziegfeld w Nowym Jorku, i czekanie na super nocny pokaz. Długo się stało. Bawiłem się tam z wieloma ludźmi przebranymi w kostiumy. To było fascynujące.

    Bill Hader - gra w Saturday Night Live: Gdy chodziliśmy do college'u w Phoenix, ja i moi przyjaciele czekaliśmy w centrum handlowym by zobaczyć Mroczne widmo. Jeden z nich był tam od 6 rano, a ja zmieniłem go w południe. Ludzie pytali nas, na co czekamy, a nam wydawało się, że to oczywiste, skoro za nami stał koleś przebrany za Yodę. Ale dla jaj kupiliśmy tani plakat Backstreet Boys i zrobiliśmy napis „Kolejka do Backstreet Boys” i mówiliśmy wszystkim dzieciakom, że jesteśmy podekscytowani by zobaczyć jak grają.

    Weird Al Yankovic - komik/piosenkarz: Napisałem „The Saga Begins” zanim zobaczyłem film. Chciałem mieć parodię tak szybko jak to możliwe po premierze filmu, szukałem więc w Internecie przecieków i pogłosek, połączyłem fabułę najlepiej jak mogłem, napisałem i nagrałem piosenkę bazując na tym. Ale oczywiście poczekałem, aż do momentu gdy mogłem obejrzeć film na pokazie charytatywnym, dopiero wtedy zmontowałem album. To tak na wszelki wypadek, gdyby te przecieki z Internetu okazały się jakimiś bzdurami. Chciałem zrobić tę piosenkę dobrze, by bazowała na faktach, na Epizodzie I, który myślę że był moim najbardziej wyczekiwanym filmem w życiu.



    Nick Verreos - projektant projektu Runway: W Mrocznym widmie, królowa Amidala dała nam pokaz galaktycznej mody. Była na pokazie mody Diora autorstwa Johna Galliano, ale i tak wszyscy patrzyli na jedną osobę, mini divę! Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem te kostiumy królowej Amidali w Vogue, pamiętam że szkicowałem obszerne suknie z ciężkich tkanin. Zafascynowałem się tym, że mógłbym zrobić kolekcję z czymś kinowym, z takim wspaniałym, życiowym przeżyciem, czymś co królowa Amidala mogłaby nosić. Użyłem jej jako muzy i klienta.

    Blake Lewis - piosenkarz z American Idol. Wyścig podracerów w Mrocznym widmie jest wspaniały. To była frajda by oglądać go gdy wyszło to po raz pierwszy, no i że całe to podniecenie Gwiezdnymi Wojnami wróciło. A wszystkie dźwięki były zdumiewające. Te trzaski i hałasy mnie kupiły.

    Duff Goldman - kucharz z Ace of Cakes. Moja ulubiona scena z tego filmów znajduje się w Mrocznym widmie, to gdy Qui-Gon patrzy na części, które muszą naprawić w statku i mówi do Obi-Wana. „Jestem pewien, że rozwiązanie objawi się samo”. To stało się pewną mantrą dla mnie. I powtarzam ją cały czas.

    Andrew “Whitey” White — Kaiser Chiefs: Gdy Mroczne widmo wyszło, ja i moi przyjaciele byliśmy bardzo podekscytowani, ono dolało przysłowiowej oliwy do ognia. Zacząłem kolekcjonować zabawki z Epizodu I, a to doprowadziło mnie do starszych kolekcjonariów. To miłe mieć znów kompletną kolekcję.

    Jeordie White — Marilyn Manson/Nine Inch Nails: Gdy pierwszy raz zobaczyłem Epizod I, pokochałem go, potem znienawidziłem, teraz znów go lubię. Jak go teraz oglądam, wygląda dla mnie już jak Gwiezdne Wojny. Oczywiście tam jest mnóstwo Jar Jara, ale też jest dużo nostalgii, więc jest z nim jak z innymi filmami sagi. Przez to wydaje mi się klasyczny.

    Milo Ventimiglia – aktor „Heroes”: Wychodziło po moim 22-godzinnym dniu pracy, i załapałem się tylko na seans o 3 w nocy w dzień premiery. Kogo to obchodziło, że o 6 rano miałem robotę, ale to były Gwiezdne Wojny!

    Mark Hamilton - Ash: Nie sądzę, bym kiedykolwiek wcześniej był tak zdenerwowany idąc do kina, ale po 15 latach plotek, potwierdzeń i oczekiwania, moje oczekiwania na następną część Gwiezdnych Wojen były nie do zniesienia. Dla mnie pierwsze obejrzenie Mrocznego widma było szaleństwem, wywołującym raczej ból głowy niż przyjemne uczucie. Przyleciałem właśnie do Los Angeles z Europy z pewnym opóźnieniem, ale członkowie kapeli zabrali mnie prosto do Chinese Theatre by obejrzeć film. Przyznaję byłem w stanie szoku, po tym jak go zobaczyłem. Tam było za dużo informacji by mój ograniczony mózg mógł je przetrawić, starając się absorbować każdy nawet najmniejszy detal. Miałem obsesję na punkcie Oryginalnej Trylogii, więc byłem bardzo szczęśliwy, że oczekiwanie się skończyło i miałem coś do przetrawienia przez jakiś czas. Wracając do uniwersum Gwiezdnych Wojen, było tam wszystko czego potrzebowałem, znane lokacje, technologia, dźwięki, droidy i obcy, którzy sprawiali że wszystko wyglądało tak realnie, i pomimo krytyki haterów Jar Jara, wciąż to pokochałem. I po wielu, wielu obejrzeniach wciąż widzę, że to dobre wprowadzenie do sagi Star Wars, a bardziej fizyczny pojedynek Obi-Wana, Qui-Gona i Maula używających pchnięcia Mocy jest klasyczny.

    I jeszcze jedno marzenie, które się ziściło. Ewan zaprosił nas, byśmy zagrali na planie nowego filmu Gwiezdnych Wojen, to coś czego nie mogliśmy odpuścić. Zbudowali scenę w Hangarze Theed i zagraliśmy przed całą obsadą i ekipą. Zagraliśmy „Cantina Band” co wywołało pozytywny odzew, w tym także od George'a Lucasa, Petera Mayhew i Liama Neesona.

    Adam Savage - Pogromcy mitów: przybyłem do ILM gdy kończyli Epizod I, i byłem jak w niebie, w miejscu z tymi wszystkimi ludźmi, najlepszymi z jakimi miałem okazję pracować.



    Simon Pegg - Spaced, Star Trek: Drugi sezon serialu „Spaced” wyszedł zaraz po Mrocznym widmie, filmie, o którym przykro to mówić, uważam za ogromnie rozczarowujący. Nie muszę mówić, że moja postać, Tim czuł się w podobny sposób i w otwierającym odcinku „Time” spalił cała swoją kolekcję Gwiezdnych Wojen na stosie pogrzebowym. Ta scena przypominała tę, gdy Luke spalił ciało swojego ojca w końcówkę Powrotu Jedi. I myślę, że to oddaje uczucie wielu fanów. Po raz pierwszy w tej grupie ludzi, która zawsze była zjednoczona, pojawił się podział. Na szczęście mogłem dać upóst swojemu niezadowoleniu. W jednej scenie Tim krzyczy na małego chłopca, chcącego kupić figurkę Jar Jara Binksa. To dobre podsumowanie frustracji starszych fanów, których oczekiwania były bardzo wygórowane i niewinności małych dzieci, dla których był to kolorowy i wciągający film.

    Brian Harnois — Ghost Hunters International: Pamiętam była 7 rano na jakiś miesiąc przed premierą filmu. Rozpoczęto sprzedaż biletów. Udałem się do mojego ulubionego kina, myśląc że będę pierwszy w kolejce. Cóż, pomyliłem się. Gdy już tam dotarłem, było tam 15 osób, które stały tu już 8 godzin, gdzieś od 3:30 (w nocy). Najśmieszniejsze jest to, że jeden z moich najlepszych przyjaciół ze szkoły średniej, Eric Cadorette, stał tam tuż przede mną w kolejce. Ten dzień był niesamowity. Robiliśmy sobie quizy Gwiezdno-wojenne, słuchaliśmy ścieżki dźwiękowej, rozmawialiśmy o nowej trylogii, świetnie się bawiłem z tymi niesamowitymi ludźmi. Swój bilet odebrałem po południu, i mam go do dziś. No i na dodatek, zrobili nam zdjęcie i umieścili je w lokalnej gazecie. Koniec końców, to był wspaniały dzień.

    Hal Sparks - aktor/komik: Pamiętam jak siedziałem oglądając Mroczne widmo i w sekrecie marzyłem przez cały czas, by ktoś zabił Anakina, co oczywiście było niedorzeczne. Sprzedajcie tego dzieciaka komuś innemu! Anakin to złe dziecko, bo on już wie kim się stanie.

    Sam Endicott - The Bravery: Jestem wielkim fanem tego tematu muzycznego, podczas walki na miecze, tej w której biorą udział Darth Maul, Qui-Gon Jinn i Obi-Wan. Myślę, że to jeden z najlepszych utworów Williamsa. [Chodzi o Duel of the Fates]



    Chris Jericho - WWE Wrestler: W Epizodzie I Darth Maul jest niesamowicie wspaniale wyglądającą i naprawdę cudowną postacią. Ale myślę, że zabicie go w pierwszym filmie prequeli było błędem. Byłby doskonały w roli hrabiego Dooku przez cała trylogię. No i był dużo bardziej interesujący i cool dzięki swojemu podwójnemu mieczowi. I gdy powiedział coś w połowie filmu, cóż byłby o wiele fajniejszy gdyby w ogóle się nie odzywał.

    Milo Ventimiglia (ponownie) - aktor „Heroes”: Nigdy nie wpadłem w nałóg zbierania figurek w prawie nienaruszonym stanie. Przyznam jednak, że gdy wyszło Mroczne widmo, kupiłem figurkę Dartha Maula, tylko dlatego, że była najfajniejsza. I przypominało mi to jak otworzyłem swoją pierwszą figurkę z Darthem Vaderem.

    Christopher Guanlao — Silversun Pickups: Kiedy Mroczne widmo wychodziło, mój kolega z zespołu Brian rzucił pomysł na imprezę Gwiezdno-wojenną. nie takie oglądanie filmów w kółko przy pizzy, ale prawdziwą harcore'ową kostiumową imprezę. Przebrałem się za Landa Calrissiana. Miałem wielkie afro na głowie, niebieską pelerynę i przyklejane wąsy. Wiem, że afro średnio pasowało, ale chodziło o gry i zabawę. Ale niektóre kostiumy były naprawdę szczegółowe, że nawet do głowy to nie przychodzi. Kto chce się przebrać w komandora Imperium?
    KOMENTARZE (0)

    Serial komediowy Star Wars zagości na ekranach telewizorów za dwa lata

    2011-10-20 22:08:38 ClubJade

    Howard Roffman - głowa Lucas Licensing - gościł niedawno w Europie, gdzie przemawiał na konferencji dotyczącej jego branży. Wspomniał przy tej okazji o losach animowanego serialu komediowego Star Wars, którego produkcję nadzorują Seth Green i Matthew Senreich. Roffman stwierdził, że projekt ujrzy światło dzienne w ciągu najbliższych dwóch lat. Podkreślił również, że George Lucas uważa różnorakie parodie SW za wyjątkowo zabawne (tu padł przykład żartów z Mrocznego Widma w brytyjskim serialu French & Saunders), dlatego za wyjątkowo fascynującą postrzega możliwość rozwinięcia marki o tego rodzaju produkcje.
    KOMENTARZE (33)

    DF 2011: Steve Sansweet o zmianach w "Mrocznym Widmie" w wersji 3D

    2011-06-27 11:28:04

    Gościem tegorocznych Dni Fantastyki we Wrocławiu był Stephen J. Sansweet, który przybył na zaproszenie organizatorów konwentu oraz redakcji Star Wars Magazyn. Sansweet do kwietnia bieżącego roku pełnił funkcję działu w Lucasfilm odpowiedzialnego za kontakty z fanami, obecnie zaś jest konsultantem LFL w tej dziedzinie. Podczas spotkania z licznie zgromadzonymi na DF-ach miłośnikami Gwiezdnej Sagi, Sansweet zdradził kilka kwestii związanych z Mrocznym Widmem w 3D oraz innymi filmowo-serialowymi planami Lucasfilm.

    Sansweet zapytany o zmiany lub poprawki w trójwymiarowej wersji Epizodu I., który do kin trafi w lutym 2012 roku, powiedział, iż w filmie pojawi się jedna, ale dosyć istotna zmiana. Kukiełkowy Yoda, animowany przez ekipę lalkarzy z Frankiem Ozem na czele, zostanie zamieniony na w pełni cyfrową postać, taką jak w dwu pozostałych epizodach Nowej Trylogii. Sansweet podkreślił, że George Lucas nigdy nie był w pełni zadowolony z efektu końcowego lalki Yody, więc teraz jest możliwość wykonania tej postaci zgodnie z jego oczekiwaniami. Co ważne, Sansweet powiedział również, iż w wydaniu Blu-ray TPM, które trafi do sklepów na jesieni, Yoda również będzie wygenerowany w komputerze. Jako początek międzynarodowej kampanii promocyjnej Mrocznego widma w wersji trójwymiarowej, Sansweet wskazał drugą połowę roku "bliżej daty premiery w kinach", stąd pewnie mowa o zimie i okresie świątecznym w Stanach (Halloween-Dziękczynienie-Boże Narodzenie).

    Zapytany o dalsze losy projektu Star Wars: Detours - animowanego serialu komediowego, który współtworzą Seth Green i Matthew Senreich - Sansweet nie zdradził nowym informacji, poza tą, iż prace się toczą oraz, że "nie może doczekać się, by obejrzeć efekt finalny".

    Steve Sansweet "odniósł się" również do wywiadu Lucasa dla CNN, w którym "The Maker" zapowiadał odsunięcie się od Star Wars po premierze Red Tails. Gość DF-ów powiedział jedynie, że nie zna szczegółów wywiadu, ale nic mu nie wiadomo bliżej o tego typu deklaracjach Lucasa. W swej wypowiedzi niejako potwierdził wpis na Twitterze reżysera Red Tails Anthony'ego Hemingwaya. Hemingway podawał w nim początek przyszłego roku jako przewidywaną premierę filmu o Tuskagee Airmen. Sansweet mówił o styczniu lub lutym, toteż coraz bardziej możliwe, iż właśnie wtedy obraz trafi do kin.

    Cyfrowego Yodę możecie zobaczyć poniżej (hiszpańska wersja językowa).



    KOMENTARZE (38)

    Wypłynęło nazwisko scenarzysty serialu aktorskiego Star Wars

    2011-06-16 21:45:23 różne

    Czyżbyśmy poznali nazwisko jednego ze scenarzystów serialu aktorskiego Star Wars? Redaktorzy portalu Den of Geek uważają, że tak. Ich zdaniem osobą tą jest Brytyjczyk Matthew Graham - współtwórca dwu niezwykle popularnych seriali BBC z pogranicza kryminału i S-F: Życie na Marsie oraz Powstać z popiołów. O rzekomym zaangażowaniu Grahama w ten projekt dziennikarze serwisu dowiedzieli się z anonimowego źródła i postanowili skontaktować się z głównym zainteresowanym. Graham wyjawił, że współpracował z Lucasfilm w latach 2008-2009 nad "czymś naprawdę cool", ale jego kontrakt już dobiegł końca. Jednocześnie zaznaczył, że nie może powiedzieć na ten temat nic więcej, a na pewno nie teraz, ale ma nadzieję, że wkrótce będzie mógł zdradzić więcej. Jeżeli informacja ta jest prawdziwa, wówczas może to dobrze rokować dla projektu serialu SW. Zarówno Życie na Marsie, jak i Powstać z popiołów były niezwykle nowatorskimi serialami, które chwalili krytycy. Z miejsca stały się przebojami BBC.

    Star Wars: Detours - być może taki tytuł nosić będzie komediowy gwiezdnowojenny serial animowany, nad produkcją którego czuwają Seth Green i Matt Senreich. Tytuł ujawnił George Lucas podczas wywiadu z dziennikarką CNN Becky Anderson, którego głównym tematem było otwarcie nowego Star Tours: The Adventure Continues w Disneylandzie w Orlando na Florydzie. Możliwe jednak, że to jedynie tytuł roboczy. Sugeruje on jednak bardzo wyraźnie, że serial ten być może związany będzie z projektem multimedialnym (obejmującym m.in. gry komputerowe, muzykę i materiały do ściągnięcia z sieci), którego nazwa - brzmiąca właśnie Star Wars: Detours - została zarejestrowana w marcu. Czyżby serial Greena i Senreicha był osią, albo chociaż częścią tego projektu? Póki co, nie wiadomo.

    Do telewizji zawita również gra LEGO Star Wars III: The Clone Wars. Na jej podstawie powstanie specjalny program telewizyjny, którego premiera planowana jest na jesień bieżącego roku. Informacja na ten temat została podana podczas targów Licensing International Expo 2011. Zaprezentowany tam banner promocyjny możecie zobaczyć poniżej. Wypatrzyli go wysłannicy serwisu CommingSoon.Net.





    Na koniec wieść o reżyserskiej przyszłości Lucasa. "The Maker" wyznał w wywiadzie dla CNN, że po premierze Red Tails prawdopodobnie odsunie się od Star Wars, aby realizować "bardziej osobiste filmy".
    KOMENTARZE (12)

    "Robot Chicken: Star Wars III" na DVD i Blu-ray w Zjednoczonym Królestwie

    2011-05-31 22:03:57 TheForce.Net

    Amerykanie muszą poczekać do 12 lipca, ale brytyjscy fani SW i humoru Setha Greena i Matta Senreicha już 8 dni wcześniej będą mogli włączyć trzecią część Robot Chicken: Star Wars do swej domowej filmoteki. Trzeci gwiezdnowojenny odcinek specjalny popularnego show telewizji [adult swim] zostanie wydany zarówno na DVD, jak i na Blu-rayu. Cena wydania DVD wynosić ma 12.99 GBP, natomiast cała trylogia RC:SW na tym nośniku kosztować ma 15.99 GBP.



    Twórcy przygotowali blisko trzy godziny dodatków specjalnych. Znajdziecie wśród nich m.in.:
    • filmik Love for Toys
    • filmik Love for Star Wars
    • zwiastuny
    • reportaż Sunday in the Boardroom with George Lucas
    • zapis paneli z Celebration V
    • sceny usunięte
    • Easter Eggi



    KOMENTARZE (9)

    "Robot Chicken: Star Wars III" trafi na DVD i Blu-ray

    2011-03-18 14:25:45 TheForce.Net


    Jak donosi serwis TheForce.Net kanał TV [adult swim] i Warner Bros. Home Video poinformowały, że mający premierę w grudniu ubiegłego roku Robot Chicken: Star Wars III - ostatni spośród poświęconych Gwiezdnej Sadze odcinków specjalnych serialu Setha Greena i Matta Senreicha - ukaże się na DVD oraz na dyskach Blu-ray. Data premiery została ustalona na 12 lipca. Robot Chicken: Star Wars III będzie pierwszym, który oprócz płyty DVD wydany będzie również na zapewniającym obraz w wysokiej rozdzielczości Blu-rayu. Cena wydania DVD ustalona została na 14,98 USD, zaś za wydanie BD przyjdzie nam zapłacić 5 dolarów więcej. Na płytach oprócz samego odcinka specjalnego RC znajdziecie również szereg dodatków specjalnych. Będą to:
    • Niedziela w sali storyboardów z George'em
    • Chicken Nuggets - komentarz filmowy do każdego ze skeczy
    • Behind-the-Scenes - materiał zza kulis produkcji
    • materiał o nagrywaniu dialogów
    • Premiera w Skywalker Ranch
    • Zapis panelu poświęcony RC:SW III podczas Celebration V
    • materiał o pracy scenarzystów
    • wycięte animacje wraz z filmowym wstępem do nich
    • komentarze audio

    Dodatkowo w wydaniu BD pojawią się dwa ekskluzywne dodatki dostępne wyłącznie na tym nośniku:
    • wypowiedź Setha Greena o technice animacji poklatkowej
    • materiał o błędach czasowych w animacji



    KOMENTARZE (4)

    Twórcy "Robot Chicken: Star Wars III" nagrodzeni Annie Award

    2011-02-06 18:22:32 TheForce.Net

    Wczoraj wieczorem miała miejsca gala wręczenia nagród Annie Awards przyznawanych za najlepsze osiągnięcia w dziedzinie animacji. Nagrody te uznawane są za najważniejsze w branży i stanowią swoisty odpowiednik Oscarów. W tym roku Annie Awards wręczono już po raz 38. Szczęście uśmiechnęło się do Setha Greena i Matta Senreicha. Obaj panowie odebrali statuetkę w kategorii "Najlepszy scenariusz produkcji telewizyjnej", w której nagrodzono Robot Chicken: Star Wars III. Wspólnie z pomysłodawcami show nagrodzeni zostali także pozostali współscenarzyści: Geoff Johns, Matthew Beans, Zeb Wells, Hugh Sterbakov, Breckin Meyer, Mike Fasolo, Douglas Goldstein, Tom Root, Dan Milano, Kevin Shinick i Hugh Davidson.





    Niestety mniej szczęścia do nagród miał serial The Clone Wars, ponieważ żadna z przyznanych mu nominacji nie zamieniła się w nagrodę. Nominowani w kategorii "Najlepszy dubbing postaci" Nika Futterman i Corey Burton musieli uznać wyższość Jamesa Honga, którego nagrodzono za jego występ w Kung Fu Panda Holiday, zaś scenarzystę Daniela Ankina pokonali Green, Senreich i pozostali twórcy scenariusza do RC:SW III. W tym przypadku jednak nagroda pozostała w rękach wielkiej gwiezdnowojennej rodziny.

    Ekipie twórców Robot Chicken gratulujemy sukcesu i po cichu liczymy, że zmotywuje on ich do rozpoczęcia prac nad odcinkami parodiującymi głównie wątki z Nowej Trylogii.

    Przyznawane przez International Animated Film Society nagrody Annie pierwszy raz rozdano w roku 1972. Tegoroczna ceremonia wręczenia statuetek odbyła się tradycyjnie w Hollywood.

    KOMENTARZE (8)

    Rozmowa z Mattem Senreichem i Sethem Greenem o "Robot Chicken: Star Wars III"

    2010-12-19 16:59:35 StarWars.com

    W związku z premierą Star Wars: Robot Chicken III, która nastąpi już dziś na antenie amerykańskiej stacji [adult swim], Bonnie Burton przeprowadziła wywiad z twórcami show: Sethem Greenem i Matthew Senreichem. Całość została zamieszczona na łamach strony oficjalnej SW. My zaś przedstawiamy Wam (naszym zdaniem) najciekawsze fragmenty rozmowy.





    Bonnie Burton: Dlaczego RC:SW III okaże się o wiele lepszy o poprzedników?

    Seth Green: W poprzednim odcinku specjalnym testowaliśmy możliwość wprowadzenia dłuższego wątku fabularnego, chcieliśmy zobaczyć jak to będzie wyglądało, jeżeli wybierzemy kilkoro bohaterów i będziemy obserwować, jak rozwijają się przez cały odcinek trafiając w centrum różnych zdarzeń znanych z kanonu. Matt miał pomysł, aby opowiedzieć całą historię Gwiezdnych Wojen, począwszy od wydarzeń sprzed prequeli, aż po zdarzenia po "Powrocie Jedi" z perspektywy kilku kluczowych postaci. Powtarzał, że chce, aby wyglądało to, jak w filmie "Crash" ("Miasto gniewu", dramat Paula Haggisa z 2004 roku - przyp. red.). Dlatego właśnie to mocno zaszokuje widzów. Będzie to trwający godzinę odcinek, gdzie opowiemy całą historię Star Wars widzianą z perspektyw, których nigdy wcześniej nie widzieliście.

    Matt Senreich: Od wydarzeń sprzed zdobycia władzy przez Imperatora, aż po te dziejące się po zakończeniu "Powrotu Jedi".

    Czy przewidujecie, który ze skeczy w nowym odcinku specjalnym najbardziej spodoba się fanom?

    Matt: Myślę, że tym najbardziej przełomowym będzie ten z wampą lub z Prune Face'em (dressellianin Orrimaarko - przyp. red.).

    Seth: Jeśli chcecie gorącą kolekcjonerską radę to powiem tak: Wykupujcie wszystkie figurki Prune Face'a. Pokażemy wam nieopowiedzianą wcześniej historię Prune Face'a! To jedna z najważniejszych postaci uniwersum Star Wars. Możecie to poznać po tym, że jego figurka ma opaskę na oku, kaptur, peleryną i spluwę.

    Ile czasu zajęło napisanie scenariusza i zdjęcia?

    Seth: Czuje, jakbyśmy to robili całą wieczność

    Matt: Pierwszą część robiliśmy ok. 14 tygodni. Pomnóż to przez dwa.

    Jakich gości specjalnych mogą oczekiwać fani?

    Matt: Zac Efron gra Anakina Skywalkera co jest całkiem niesamowite. To jeden z tych gości, których chcesz nienawidzić, ale kończysz na tym, że uwielbiasz go jeszcze bardziej, gdy go poznajesz. Jest za bardzo utalentowany i za przystojny. Bujamy się w nim!. Powraca też Billy Dee Williams. Natomiast Anthony Daniels wystąpi u nas jako C-3PO.

    To pierwszy raz, gdy Anthony Daniels użycza głosu Threepio w "Robot Chicken"?

    Matt: Tak! Szokujące, ale nie zrobiliśmy wiele skeczów z C-3PO, a do tych, które zrealizowaliśmy głupio nam było zapraszać Anthony'ego, aby powiedział trzy słowa. Toteż jest to nasz pierwszy raz, gdy będzie miał on naprawdę sporo kwestii do zagrania.

    Seth: Spotkałem Anthony'ego podczas Celebration; wtedy miałem okazję go poznać. Gdy nagrywał swe kwestie do RC był bardzo żartobliwy, dokładnie taki, jaki chciałem, aby był.

    Niesamowicie wręcz zabawny Dan Milano (amerykański komik i scenarzysta - przyp. red.) także występuję, tak?

    Seth: Tak! Gra Yaraela Poofa, ponieważ zaczęliśmy się zagłębiać w kwestię dwunastu rycerzy z Rady Jedi. Kim jest ta dwunastka? Kim jest ten gość o psiej twarzy? Kim jest ten o szyi tak długiej i głowie tak malutkiej, że mógłby pojawić się w "Bliskich spotkaniach trzeciego stopnia"? Kim są ci ludzie?!

    Czy są jakieś skecze, które nie trafiły do odcinka?

    Matt: Jako że byliśmy ograniczeni metrażem trwającym godzinę, wiele wycięliśmy. Są więc tony wyciętego materiału, który trafi na wydanie DVD.

    Czy za kilka lat doczekamy się ponownej emisji "Robot Chicken: Star Wars", ale w wersji trójwymiarowej?

    Matt: Jeśli George Lucas tego chce...i nam za to zapłaci (śmiech).

    Seth: Naszą chwałą jest 2D.

    Temat na forum.
    KOMENTARZE (4)

    Premiera "Robot Chicken: Star Wars III" już jutro

    2010-12-18 16:09:04

    Już jutro, to jest w niedzielę 19 grudnia, na antenie kanału [adult swim] zostanie wyemitowany Robot Chicken: Star Wars III, czyli trzeci specjalny odcinek tego komediowego show, który w całości został poświęcony Gwiezdnej Sadze. Jest to, póki co, ostatni z odcinków poświęconych Gwiezdnym Wojnom, lecz niedawno w wywiadzie udzielonym Jonowi Stewartowi w Daily Show Seth Green napomknął, iż "reszta" (czyli odcinki parodiujące wątki z Nowej Trylogii) w przyszłości również doczeka się realizacji. Poniżej możecie obejrzeć zwiastuny RC:SW III.








    Szczegóły dotyczące godzin emisji odcinka znajdziecie w tym miejscu. Jutrzejsza ramówka [adult swim] stoi pod znakiem Star Wars, gdyż oprócz najnowszego gwiezdnowojennego odcinka RC w ciągu dnia emitowane będą również poprzednie części show poświęcone Star Wars: Robot Chicken: Star Wars Special oraz Robot Chicken: Star Wars Episode II. W przeciwieństwie do swych poprzedników Robot Chicken: Star Wars III będzie dłuższy i potrwa godzinę (minus czas przeznaczony na przerwy reklamowe). Pojawi się w nim jeden główny wątek fabularny, który według słów twórców pozwoli spojrzeć na wydarzenia Oryginalnej Trylogii z imperialnej perspektywy, oczyma Vadera, Palpatine'a, Boby Fetta i szturmowca Gary'ego.

    Robot Chicken to serial komediowy oparty na krótkich skeczach i realizowany techniką animacji poklatkowej. Jego pomysłodawcami są aktorzy i komicy Seth Green i Matthew Senreich. Projekt wystartował w roku 2005 i obecnie na antenie [adult swim] nadawany jest piąty sezon. Green i Senreich obok produkcji i pisania scenariuszy podkładają również głosy postaciom. Oprócz nich widzowie usłyszeć mogą również m.in. Breckina Meyera, Milę Kunis, Alex Borstein, Toma Roota, Abrahama Benrubiego i Setha MacFarlane'a (twórca Family Guy). W ciągu pięciu lat realizacji serialu występowały w nim również liczne gwiazdy i celebryci, użyczający swego głosu w występach gościnnych.

    Temat na forum.

    KOMENTARZE (19)

    Premiera telewizyjna "Robot Chicken Star Wars: Episode III" 12 grudnia

    2010-10-10 11:09:33 io9.com

    Podczas konwentu New York Comic Con 2010 Seth Green i Matt Senreich zdradzili kilka nowych faktów na temat nowego sezonu ich wspólnego dzieła, czyli serialu Robot Chicken. Nie mogło również zabraknąć wieści o trzecim odcinku specjalnym RC, który poświęcony zostanie Star Wars. Jak donosi portal io9.com. Podczas panelu poświęconemu serialowi Green i Senreich zdradzili, iż telewizyjna premiera Robot Chicken Star Wars: Episode III nastąpi 12 grudnia na kanale [adult swim]. Twórcy potwierdzili doniesienia, iż (póki co) będzie to ostatni gwiezdnowojenny odcinek specjalny ich show.



    Ponadto Green i Senreich uchylili nieco rąbka tajemnicy i zdradzili kilka informacji dotyczących fabuły odcinka. Potwierdzili, iż Episode III będzie (w przeciwieństwie do dwu poprzednich części) trwał godzinę. Oprócz luźno powiązanych ze sobą skeczy pojawi się również dłuższy wątek fabularny, który będzie obejmował wydarzenia sprzed Mrocznego widma, aż po zdarzenia umiejscowione po Powrocie Jedi. Początkiem tego wątku będą rozmyślania Imperatora Palpatine'a nad jego życiem zaraz po wrzuceniu go przez Vadera do szybu na drugiej Gwieździe Śmierci. Część żartów do odcinka specjalnego napisał autor komiksów Geoff Johns (tworzy w uniwersun DC Comics) oraz aktor Breckin Meyer (w RC podkłada głos Bobie Fettowi). Gościnnie wystąpią: gwiazdor High School Musical Zac Efron oraz sam Billy Dee Williams, który ponownie wcieli się w Lando Carlissiana.

    Więcej informacji na temat panelu Robot Chicken na NYCC 2010 znajdziecie tutaj.
    KOMENTARZE (13)

    Seth Green i Matt Senreich mówią o serialu komediowym Star Wars

    2010-09-13 18:03:20 Big Shiny Robot

    Seth Green i Matthew Senreich pojawili się na premierze trzeciego sezonu The Clone Wars, która odbyła się w zeszły piątek i udzieli kilku wypowiedzi na temat przygotowywanego przez nich komediowego serialu Star Wars. Przepytującemu ich Brianowi Youngowi z serwisu Big Shiny Robot powiedzieli, że praca nad serialem wre. Green i Senreich powiedzieli także, iż serial nie będzie rozpowszechniany, dopóki nie zostanie skończony pierwszy sezon. Dopiero po zakończeniu realizacji rozpoczną się poszukiwania dystrybutora (tak jak to miało miejsce w przypadku TCW). Zapytani o kształt serialu odpowiedzieli tak:

    To będą "Gwiezdne wojny" bez wojen. - stwierdził Green, chociaż jak dodał Senreich: To nie do końca prawda.

    Serial będzie zrealizowany w technologii animacji komputerowej, ale będzie miał zupełnie inny wygląd niż TCW. To zupełnie coś nowego - opisują go współtwórcy





    Całość ma mieć formę krótkich skeczy, które zostały opisane przez nich w następujący sposób: Jon Stewart na sterydach zmieszany z Dave'em Cappelle.

    Poproszeni o skomentowanie słów George'a Lucasa, który porównał nowy serial do przygód SpongeBoba, Senreich odpowiedział: To nie jest całkowicie błędne spostrzeżenie. Bo o jakim SpongeBobie mówimy? O takim, który oglądają czterolatki, bo jest głupkowaty, czy o tym, którego widzami są studenci, bo jest przezabawny.





    Zapytani przez Younga o to, czy ich serialu pojawi się Yoda, obydwaj wydali się byc skonfundowani. Matt Senreich wykonał gest zamykania ust na kłódkę i wyrzucania klucza. Niebawem dziennikarz usłyszał za plecami słowa Nic im nie mówcie i nie słuchajcie ich! Wypowiedział je George Lucas, który podszedł do Greena i Senreicha razem ze swym synem Jettem.

    Cały artykuł Younga znajdziecie tutaj.
    KOMENTARZE (10)

    Twórcy "Robot Chicken" zdobywcami nagrody Emmy

    2010-09-01 21:08:29 TheForce.Net

    Znani amerykańscy telewizyjni i filmowi rozśmieszacze, twórcy serialu Robot Chicken (i jego gwiezdnowojennych odcinków specjalnych; część trzecia już niebawem), konsultanci artystyczni animowanego serialu komediowego Star Wars (pojawi się najwcześniej za dwa lata), a prywatnie fani Gwiezdnej Sagi otrzymali nagrodę Emmy. Seth Green i Matthew Senreich wygrali statuetki w kategorii Creative Arts, zaś w kategorii "Najlepszy krótkometrażowy program animowany" (Outstanding Short-Format Animated Program) doceniono ich najsłynniejsze wspólne dzieło, czyli nadawany na kanale [adult swim] serial Robot Chicken, konkretnie zaś bożonarodzeniowy odcinek specjalny Full-Assed Christmas Special. RC pokonał takich konkurentów jak: Chowder, The Marvelous Misadventures Of Flapjack, Uncle Grandpa, Disney Kick Buttowski: Suburban Daredevil oraz Adventure Time. Nagroda w kategorii Creative Arts wręczana jest za wybitne osiągnięca techniczne w amerykańskiej telewizji i zazwyczaj trafia w ręce takich członków ekip realizatorskich jak dyrektorzy artystyczni, projektanci kostiumów, montażyści dźwięku itp.





    Nazywane "telewizyjnymi Oscarami" Emmy Awards są uważane za najważniejsze trofea amerykańskiego przemysłu telewizyjnej rozrywki. Są wręczane od 1949 roku. Green, Senreich i ich show byli już wcześniej nominowani do tej nagrody. Jeśli jesteście ciekawi wszystkich tegorocznych zwycięzców zajrzyjcie tutaj.
    KOMENTARZE (7)
    Loading..