
W porywającej kontynuacji „Star Wars: Burza Nadciąga” dla światła Jedi wybije najczarniejsza godzina.
Raz po raz, okrutni najeźdźcy znani jako Nihilowie starają się, by złoty wiek Wielkiej Republiki stanął w płomieniach. Raz po raz, Wielka Republika staje w szranki poobijana i wyniszczona, lecz również zwycięska dzięki jej strażnikom Jedi — i nie ma wznioślejszego pomnika ich sprawy nad Latarnię Gwiezdny Blask.
Zawieszona niczym klejnot w Zewnętrznych Rubieżach, Latarnia uosabia Wielką Republikę u szczytu swych ambicji: ośrodek kultury i wiedzy, jaśniejący płomień przeciw nieznanej ciemności i otwarta dłoń wyciągnięta ku najodleglejszym zakątkom galaktyki. Podczas gdy niedobitki i wysiedleńcy umykają atakom Nihilów, Latarnia i jej załoga są gotowi by zagwarantować im schronienie i opiekę zdrowotną.
Stacjonujący tam szlachetni rycerze i padawani Zakonu Jedi nareszcie mają szansę nabrać sił — po przebytym bólu na skutek urazów i cierpieniu wywołanym stratą. Niestety burza, która miała już ustąpić wciąż szaleje, a Jedi znajdują się w samym jej centrum. Marchion Ro, prawdziwy mózg Nihilów, przygotowuje swoją, jak dotąd, najśmielszą szarżę — skomponowaną tak, by ostatecznie zgasić światło Jedi.
Na podstronie oficjalnej strony Star Wars dotyczącej Wielkiej Republiki opublikowano artykuł traktujący o tym, kto przeżyje wydarzenia z tej powieści (tutaj). Tekst jest oczywiście delikatnie humorystyczny, lecz już na wstępie możemy przeczytać, że „z Zakonem Jedi w czasach swojej świetności, na pewno nasza ukochana grupa padawanów będzie bezpieczna. Prawda? PRAWDA?!? Błąd.”. To nie pierwszy taki przypadek, gdy twórcy sugerują, że w finale fazy trup będzie ścielił się gęsto lub chociaż naszych bohaterów będą czekać iście traumatyczne doświadczenia. Już na początku artykułu autor odnosi się do losu Latarnii Gwiezdny Blask. Parafrazując, gdyby K-2SO był na miejscu to powiedziałby, że prawdopodobieństwo zniszczenia stacji jest wysokie. Bardzo wysokie. W dalszej części tekstu mamy wyszczególnionych wszystkich istotnych bohaterów pierwszej fazy „Wielkiej Republiki” i ich szanse na przeżycie. Wszystko jest podane w formie żartu, który zapewne nie dla każdego będzie zabawny, ale ostatecznie tylko Yoda, Oppo Rancisis i Yarael Poof mogą czuć się bezpieczni.
Książkę Claudii Gray wydawnictwa Del Rey można kupić w twardej oprawie w różnych sklepach internetowych. Od niedawna powieść można też kupić za pośrednictwem polskiej wersji sklepu Amazon (link tutaj). Przy kupnie w zagranicznym sklepie cena wynosi nieco ponad 20 $. Na amazon.pl książkę można kupić za 104,48 zł. Wydaje się też, że od razu udostępniono również możliwość kupna książki w miękkiej oprawie za 59,03 zł. Jeśli ktoś woli czytać przy użyciu czytnika to wydanie w formie ebooka jest nieco tańsze, gdyż cena wynosi wtedy 14,99 $. Oficjalna premiera książki to 4 stycznia 2022 roku.
SW-Yogurt2021-12-27 23:06:59
Sorry, nic mi się za pas już nie zmieści. Było dawać newsa przed Świętami.
mkn2021-12-27 20:55:05
A ja aktualnie nic nie czytam i nie będę musiał nic przerywać :P Także nie mogę się doczekać premiery. High Republic 10/10.
Mossar2021-12-27 14:46:56
No ja Koła Czasu 6 nie przeczytam do 4 stycznia, więc na pewno będzie przerwa ;)
Mitos2021-12-27 14:36:42
Jeszcze tydzień, no, plus jeden dzień, powiedzmy półtora tygodnia i może nawet zrobię przerwę w aktualnie czytanej pozycji na nowe SW.