Disney powoli, powoli rozkręca kampanię promocyjną „Ostatniego Jedi”. Tak jak niemal rok temu zaprezentowano nam w TSWS U-winga, tak teraz przyszedł czas na okręt z kolejnego nadchodzącego filmu. Tym razem jest to TIE Silencer Kyla Rena - a konkretnie Sienar Jaemus TIE/VN Space Superiority Fighter. Przy czym to znowu nie jest zbytnia nowość. Andi następnie przypomina wieści z ostatniego tygodnia: materiał promocyjny z „Ostatniego Jedi”, informacje o kampanii „Battlefronta II” i parku zabaw. Odnośnie tego ostatniego jest więcej wieści: jedną z atrakcji będzie możliwość pilotowania "Sokoła", a wybory dokonane podczas jazdy będą nam towarzyszyły podczas dalszej wycieczki. Goście będą mogli spędzić noc w starwarsowym hotelu, gdzie w obsłudze znajdą się między innymi obcy i droidy, a z okiem roztaczać się będzie widok na kosmos. Poza tym TSWS i „Rebelianci” dostali nominację do Emmy. W najbliższych dniach w „Galaxy of Heroes” będzie można odblokować różne Ewoki, o czym informuje nas sam mieszkaniec Endora.
Anthony'ego nie ma w tym odcinku, bo jest zajęty nagrywaniem swojego nowego programu, „Science and Star Wars”, o którym już pisaliśmy. Carboni bardzo chce się dowiedzieć kim jest mały krupier (?) z materiałów zza kulis. Wielu fanów od razu dostrzegło jego podobieństwo do Meebura Gascona z TCW, ale Hidalgo już wyjaśnił, że to nie ta sama rasa, o czym mamy się przekonać, gdy zobaczymy pełne ciało nowego bohatera.
Andi rozmawiała z gwiazdami „Ostatniego Jedi” na D23. Wiele nowego nie zdradzają: Hamil po raz kolejny mówi, że myślał, że zna Luke'a, ale nowy film to zmienił. Sporo czasu poświęcono Canto Bight: to ma być najbardziej „luksusowy” plan w całej Sadze. Boyega myślał, że w ósemce Finn skończy na wózku inwalidzkim, ale całe szczęście tak się nie stało. Potem możemy zobaczyć sporo ujęć makiety nowego parku i poznać rozwiązanie zagadki zniknięcia Cheeza.
Jak mały krupier nie jest "kuzynem" Gascona, to lipa.
Naprawdę. To nie jest pierwszy raz, kiedy robią coś podobnego ,ale nie do końca... takie s**nie w banie.
W R1 można było nawet "rebelsów" wcisnąć i nic się złego nie stało. Wręcz przeciwnie, wiele osób było zadowolonych.
Ja rozumiem że "krupier" pojawi się na 2 sekundy, ale takie mrugnięcie okiem do miłośników TCW byłoby mile widziane.
Finster Vater >> masowo to mogą być produkowane myśliwce bez pól siłowych, hipermapędu, promienia ściągającego etc. Myśliwiec Vadera też był jeden w swoim rodzaju.
@ShaakTi - ale że Space Superiority? To jest akurat fachowe określenie rodzaju (czy raczej roli) myśliwca. :) W "naszym" świecie funkcjonuje air superiority fighter, czyli myśliwiec przewagi powietrznej.
HAL 90002017-07-20 20:18:40
Jak mały krupier nie jest "kuzynem" Gascona, to lipa.
Naprawdę. To nie jest pierwszy raz, kiedy robią coś podobnego ,ale nie do końca... takie s**nie w banie.
W R1 można było nawet "rebelsów" wcisnąć i nic się złego nie stało. Wręcz przeciwnie, wiele osób było zadowolonych.
Ja rozumiem że "krupier" pojawi się na 2 sekundy, ale takie mrugnięcie okiem do miłośników TCW byłoby mile widziane.
Darth Ponda2017-07-20 15:57:48
Bo kryjąca się Rebelia miała tyle samo kasy co Imperium rządzące całą galaktyką.
Peter_D2017-07-20 13:20:04
Ale było ich znacznie mniej niż Tie Fighterów
Finster Vater2017-07-20 11:38:01
Dlatego Vaderowy był "Advanced". Poza tym Xwingi miały i pola siłowe, i hipernaped.
Peter_D2017-07-20 07:11:21
Finster Vater >> masowo to mogą być produkowane myśliwce bez pól siłowych, hipermapędu, promienia ściągającego etc. Myśliwiec Vadera też był jeden w swoim rodzaju.
Finster Vater2017-07-20 04:40:56
@ShaakTI - nazwa nie tyle pompatyczna co dziwna o tyle, że tej klasy maszyna winna być produkowana masowo a nie dedykowana pod jedną osobę.
Slavek_82017-07-19 23:24:52
@ShaakTi - ale że Space Superiority? To jest akurat fachowe określenie rodzaju (czy raczej roli) myśliwca. :) W "naszym" świecie funkcjonuje air superiority fighter, czyli myśliwiec przewagi powietrznej.
Jajestem2017-07-19 22:51:42
Po angielsku brzmi bardzo dobrze. Gorzej po Polsku.
ShaakTi11382017-07-19 22:26:13
Łał, tak dziwnej i pompatycznej nazwy statku w życiu nie słyszałam.