Podczas jednej z konferencji prasowych, które przygotowują amerykański rynek na premierę "Zemsty Sithów" na DVD, Rick McCallum (producent "Gwiezdnych Wojen") i Jim Ward (wiceprezes Lucasfilm) ujawnili kilka ciekawych informacji na temat nadchodzącego serialu aktorskiego.
Po pierwsze potwierdzili, że będzie się on dział między III i IV Epizodem. Ma być swoistym pomostem między dwoma trylogiami.
Rick McCallum stwierdził, że chcą by prace nad serialem ruszyły na początku roku 2007. Obecnie trwają poszukiwania scenarzystów, a także trwają rozmowy nad obraniem kierunku, w którym serial ma zmierzać. Na razie wiadomo tylko, że ma się bardziej koncentrować na postaciach, niż Epizody, a także ma być od nich mroczniejszy.
Rick uważa, iż Lucas pragnie by serial powiązał też losy nowych postacti ze starymi. To tak jakbyśmy dostali dodatkowe 100 godzin między ROTS i ANH, w których pojawiają się postaci, których nigdy nie widzieliśmy w filmach, lecz przewinęły się przez powieści, komiksy, gry i inne źródła. Serial powinien pomóc znaleźć odpowiedzi na wiele nurtujących fanów pytań.
Na razie planuje się, że głównym planem zdjęciowym ponownie będzie Sydney, lecz tym razem należy się spodziewać wielu lokacji na całym świecie, które mają jednak posłużyć tylko jako tło. Zdaniem McCalluma serial będzie kręcony w technologii hi-def, chyba, że w ciągu najbliższych 12 miesięcy zostanie wprowadzone na rynek coś lepszego.
Jim Ward dodał, że LucasArts przygotowuje już kilka gier, związanych z serialem. Mają one wykorzystać całkowicie nowe środowiska.
ROTS na DVD pojawi się w USA już 1 listopada. W Polsce musimy czekać jeszcze kolejny miesiac, czyli do 1 grudnia.