Jakiś czas temu informowaliśmy o przyjęciu zorganizowanym w ramach majowych obchodów trzydziestolecia Imperium kontratakuje. Po zakończeniu specjalnego pokazu charytatywnego TESB ponad setka gości zdecydowanych zapłacić dwieście dolarów za wstęp, mogła wziąć udział w bankiecie, którego gościem honorowym był George Lucas. "Stwórca" zmartwił wówczas fanów stwierdzając, iż serial aktorski Star Wars będzie poważnie opóźniony z uwagi na przewidywane zbyt duże koszty produkcji. Lucas stwierdził wówczas:
Z telewizyjnym serialem nic się teraz jakby nie dzieje, ponieważ mamy scenariusze, ale nie wiemy jak je zrealizować. Ponieważ, to dosłownie będą Gwiezdne Wojny, ale musimy zrobić je...dziesięć razy taniej. A to duże wyzwanie...dużo większe niż nam się to wydawało.
Słowa George'a Lucasa potwierdził prezes Lucas Licensing Howard Roffman, który gościł na zakończonym już Celebration V w Orlando na Florydzie. Podczas panelu zorganizowanego z okazji trzydziestolecia tej gałęzi imperium Lucasa Roffman przyznał, iż realizacja serialu aktorskiego została odłożona w nieokreśloną przyszłość. Szef Lucas Licensing przyznał, iż gotowa jest większość scenariuszy i ustalono główny zarys fabuły, który się nie zmieni, ale na przeszkodzie w procesie tworzenia stoi dzisiejsza technika produkcji telewizyjnej. Nie pozwala bowiem ona na realizację pomysłów Lucasa w taki sposób, aby nie naruszać założonego budżetu. Roffman przyznał także, iż istnieje możliwość zmiany już napisanych scenariuszy.