- Del Rey, który wydaje głównie powieści, czasem też przewodniki i albumy
- Scholastic, który obecnie wydaje głównie różne książeczki dla dzieci, czasem tylko powieści młodzieżowe (acz obecnie brakuje ich na rynku)
- Dorling Kinderslay, który wydaje słowniki, przewodniki i książeczki dla dzieci
- Abraham Books, który wydaje albumy
- Chronicle Books, który także koncentruje się na albumach
- Titan Books, który wydaje „Insidery”
Do tej układanki należy dołożyć jeszcze wydawców, którzy są partnerami przy niektórych pozycjach (jak np. Haynes). Z drugiej strony mamy Disney Publishing Worldwide, czyli holding wydawców Disneya. Zajmują się oni przede wszystkim magazynami i książkami dla dzieci. Ich dorosłe serie to przede wszystkim przewodniki i albumy, obecnie w stajni Disneya nie ma firmy, która profesjonalnie zajmowałaby się powieściami. Przez pewien czas Disney miał w swoich szponach wydawnictwo Hyperion, ale obecnie jest ono niezależne, choć współpracujące z Disneyem. Do tego dochodzą jeszcze dwie firmy LucasBooks, która zajmuje się licencjami książkowymi związanymi ze „Star Wars” oraz George Lucas Books, która miała zajmować się innymi projektami. Z tego zestawianie wynika, że jeśli Disney podobnie podejdzie do licencji na książki jak podszedł do licencji na komiksy, to jedynym wydawcą, który może czuć się bezpiecznie pozostanie Del Rey, o ile oczywiście nie zrezygnują z wydawania powieści. Choć Del Rey pewnie straci albumy i przewodniki. Formalnie ostatnie duże informacje o kontrakcie z Del Reya pochodzą z 2010, kiedy to odnowiono go do końca 2013. Na razie wiemy, że kontrakt nadal trwa i szykowane są kolejne książki. Oczywiście nie można wykluczyć, że Disney wybierze innego wydawcę, ale na razie nie ma ku temu podstaw. Nawet jeśliby tak się stało, nie oznacza to końca książek, a tym bardziej albumów.
Natomiast zamieszanie wokół nowych filmów i zmian organizacyjnych w Lucasfilmie na pewno odbiło się na procesie produkcyjnym, ale jak wiemy nie jest to problem Del Reya, a raczej całego Lucasfilmu. To ma prawdopodobnie wpływ na zawieszenie książek Christie Golden (seria „Sword of the Jedi”) oraz dylogii Paula S. Kempa. Obie miały się dziać gdzieś po serii „Przeznaczenie Jedi” więc tu prawdopodobnie był problem. Póki co Del Rey pracuje normalnie. Powieść Maul: Lockdown trafiła już do redakcji i pod koniec stycznia ukaże się w sklepach.
Gorzej jest niestety z nowym przewodnikiem po postaciach. Początkowo miał się pojawić w 2016 w nowej wersji, ale Del Rey go skasował. Czy zatem stracili już licencje na wszystkie przewodniki? Zobaczymy. Na razie przyczyn tego stanu nie podano.
Póki jednak kontrakty działają, inni wydawcy czują się bezpiecznie. Na przykład Amulet Books (partner Scholastic) już szykuje kolejne dzieło Toma Anglebergera. U nas wyszły tylko dwa tomy jego serii (Dziwny przypadek papierowego Yody oraz Darth Paper kontratakuje), a tymczasem w USA zapowiadana jest już piąta część (nie licząc książeczki o papierowym R2). Tym razem na warsztat poszła księżniczka Leia, a w sumie to księżniczka Labelmaker. „The Princess Labelmaker To the Rescue!” będzie opisywać kolejne przygody najdziwniejszego ucznia szkoły im. Ralpha McQuarrie’go, niejakiego Dwighta i jego papierowego Yody, a także innych kreacji tej serii w tym Dartha Papera, Hana Foldo, Szczęśliwego Wookiego FunTime Menace i pacynki Jabby. Wygląda na to, że wojna z FunTime Menace jest już przegrana, ale pojawia się nowa nadzieja, księżniczka która albo przyłączy się do Rebelli albo... do Ciemnej Strony.
Książka ukaże się w Stanach 4 marca 2014.
Nestor2014-01-07 08:37:47
Żeby tylko Disney nie zarżnął uniwersum katując w kółko tematy około E7. Wtedy zdechniemy z nudów. Skończy się na tym, że wszystkie licencje zostaną scedowane na wydawcę Disneya a powieści zostaną w Del Rey i tutaj upatrywał bym szansę, że Del Rey będzie miał na tyle dużo wolności by prowadzić też niezależne projekty (kontynuacja TOR, klasyka, starożytni Sithowie etc.).
Adakus2014-01-06 17:52:54
Dobra pora by nadrobić zaległości, czy to w czytaniu powieści, komiksów, czy uzupełnianiu Ossusa ;).
Mariobaryla2014-01-06 15:48:07
Del Reyowi lista kurczy się coraz bardziej a zapowiedzi brak. Za chwilę wyjdzie Lockdown i na dobrą sprawę zostają dwa tomy z Empire & Rebelion - Honor Among Thieves i niezatytułowana książka o Luke`u. Czyli po marcu do wydania zostanie jedna powieść. Wygląda na to, że do premiery EVII, albo przynajmniej do Rebels czeka nas niemal zupełnie pusty okres. Dark Horse zwija manatki w okolicach sierpnia a Marvel ma zacząć ofensywę dopiero w dalszej części 2015.
Do czasu ofensywy z powieściami rozwijającymi wątki z nowej trylogii nie uświadczymy raczej nic nowego i najbliższe półtora roku będzie należało wyłącznie do Rebels i całego zalewu gadżetów i pierdółkowatych książeczek jak za czasów TCW. Potem zacznie się ruch związany z EVII i na ten moment wygląda na to, że nie ma co liczyć przez najbliższe 2-3 lata na jakiekolwiek pozycje niezwiązane z Rebels/EVII.
Stradley napisał na swoim profilu, że choć nie ma oczywiście wglądu w plany Marvela, jest bardzo mało prawdopodobne, by bawili się w ciągnięcie historii DH i skupią się na własnych seriach i bohaterach w okolicach EVII. Na dobrą sprawę jedyną przeciwwagą dla tego wszystkiego zostaje TOR a nie zapowiada się, by miała ukazać się jeszcze jakaś powieść lub komiks z tego okresu. Liczyłem, że Disney ruszy stojące w miejscu SW, wygląda na to, że czekają nas chude lata. Oby chociaż te filmy i serial faktycznie były dobre.
Darth Zabrak2014-01-06 10:18:02
Disney Press wydawało kiedyś i być może nadal wydaje książki z serii ,,Piraci z Karaibów", i do niedawna uważałem ich za największego rywala Del Reya, bo skoro wydają ,,Piratów" to mogo wziąć się i za SW, ale douczyłem się, wszystko co Disney Press wydaje o piratach to książki młodzieżowe, chociaż nie można ich wykluczać. Najprawdopodobniej przejmą licencje tych wszystkich wydawnictw zajmujących się właśnie takimi książkami. Ale nadal pozostaje pytanie, co z Del Reyem, czyli wydawcą książek dla dorosłych?
Burzol2014-01-06 10:01:37
Wstrzymanie prac nad nowym przewodnikiem po postaciach ma sens, skoro za chwilę...pojawią się zupełnie nowe postacie, o których będzie można pisać.
Adakus2014-01-06 09:36:17
To chyba zależy tez do kiedy dane wydawnictwo ma podpisana umowę.