
W tym epickim zakończeniu Jedi stają w obliczu ostatecznej konfrontacji z Nihilami i Marchionem Ro.
Moc jest wszystkim. Jedno życie połączone jest z całym życiem. Wszystkie rzeczy powiązane są ze wszystkimi innymi rzeczami. W to wierzą Jedi i dlatego walczą. Za życie... i światło.
Zbyt długo Marchion Ro, złowrogi despota, zagrażał Światłu, który w dążeniu do władzy nie cofnie się przed niczym. Konflikt z Ro i jego grasującymi siłami Nihilów pozostawiły blizny w całej galaktyce i sprawiły, że Republika stała się ich zakładnikiem. Zginęła niezliczona ilość istnień ludzkich, zgasły latarnie nadziei, a zbiorowa odwaga i determinacja Republiki zostały wystawione na próbę jak nigdy dotąd. Po tym wszystkim co przetrwał, Zakon Jedi jest niezachwianą świecą w obliczu nadciągającej ciemności.
Ale Jedi nie rozwiązali jeszcze tajemnicy Bezimiennych, stworzeń które żywią się Mocą. Ro spuścił je na galaktykę, siejąc strach w sercach nawet najdzielniejszych Jedi. A jednak po uratowaniu każdego życia i uwolnieniu świata spod kontroli Nihilów, wszechogarniająca zaraza, która pożera wszystko, gdziekolwiek się pojawi, nadal grozi, że wszystko zniszczy.
Wszystko zależy teraz od dziewięciu odważnych Jedi, pod wodzą Avary Kriss i Elzara Manna, którzy wyruszają w niepokojącą podróż do świata Bezimiennych. Ich zadanie: w końcu rozwiązać tajemnicę Bezimiennych i ich połączenia z Mocą oraz powstrzymać zarazę, zanim jej skutki staną się nieodwracalne.
Czeka ich też ostateczna konfrontacja z Marchionem Ro. który jest gotowy poświęcić wszystko, co osiągnął, aby zapewnić sobie ostateczne zwycięstwo nad Jedi i na zawsze wyryć swoje imię w gwiazdach.
Stawką jest los wszystkiego, a może nawet samej Mocy.
Temat do dyskusji na forum.
SW-Yogurt2025-02-03 20:42:17
To kto pisze? Bo dwóch czytelników już ma. ~;)
Burzol2025-02-03 00:20:34
Nie no, magisterkę porównującą wielką i starą republikę to bym bardzo chętnie przeczytał ;)
SW-Yogurt2025-02-02 18:25:24
Ale mi nie chodzi o szyderę, czy wyszukiwanie dlaczego jedno nie pasuje dla drugiego. Tylko o jakieś takie solidne porównanie jakie siły zagroziły galaktyce, skąd się wzięły, dlaczego stanowiły zagrożenie dla Jedi, itd. itp. Magisterkę z tego można zrobić. ~;)
Bo z drugiej strony gdzieś tam mi się mara, że nad wyraz poważnym zagrożeniem dla wszystkiego mieli być Ssi-ruu, ale na szczęście nad Bakurę zawitała jedna fregata z odpowiednią ekipą. ~;)
DarthAndeddu2025-01-31 22:40:00
@Burzol
Dokładnie o tym samym myślałem. W starym kanonie, między panowaniem Dartha Bane`a i Darth Zannah a dojściem do władzy Dartha Plagueisa jest praktycznie pustka, z 900 lat niczego. Dlatego nawet jeśli wrzuciliby Wielką Republikę do starego kanonu, to nie namieszało by to jakoś bardzo jego spójności, która w sumie i tak była wątpliwa.
WIKspace2025-01-31 21:02:08
O, ale okładka to jest ładniusia.
Burzol2025-01-31 19:13:22
Piękna okładka :).
SW-Yogurt: powiedziałbym, że nie ma co za bardzo porównywać bo to dwie zupełne różne opowieści, które dzieją się w różnych erach czasowych, mogłyby się one wszystkie dziać w tej samej chronologii i nie byłoby wielu konfliktów.
ObiWajd2025-01-31 18:38:09
Tak to właśnie moment gdy trzeba wziąć się za czytanie tego "Przedsięwzięcia". Cztery lata w plecy.
SW-Yogurt2025-01-31 18:29:06
Coś się kończy, coś zaczyna. ~:)
Mam nadzieję, że Mossar w końcu napisze WEWRWM, to dowiem się o co to całe zamieszanie i dlaczego Miś Yoda jakiś czas potem pogrążył światło przed jednym ciemnym Palporem, a włupił tym całym Nihilom.
Z innej beczki, może znajdzie się ktoś (oprócz Mossara, który zajęty jest życiem pisarskim, w tym pisze dla mnie WEWRWM), kto dokona analizy porównawczej starokanonicznych wojen starorepublikańskich z pelikanonicznymi wojnami wielkorepublikańskimi. Bo patrząc okiem lajkonika, któremu Stare Wojny zabrał Niemiec, a Wielkie zna z zajawek, to ten cały Ro to jakiś pikuś w porównaniu przed, w czasie i po pannie Revan. ~:P