Wszystkich miłośników książek Star Wars ucieszy wieść, że nasz kraj odwiedzi jeden z bardziej znanych pisarzy ich ulubionego uniwersum - Kevin J. Anderson. Jest to osoba, której książki wpłynęły na Expanded Universe w podobny sposób jak powieści Timothy'ego Zahna. Stworzył on wiele postaci, które po dziś dzień są rozwijane w kolejnych książkach Star Wars np. Kypa Durrona czy Admirał Daalę.
Kevin J. Anderson zawita do Lublina na konwent Falkon, który odbędzie się w weekend 8-11 listopada tego roku. Jest to autor i współautor między innymi takich powieści Star Wars jak: "W Poszukiwaniu Jedi, "Uczeń Ciemnej Strony", "Władcy Mocy", "Miecz Ciemności", "Spadkobiercy Mocy", "Akademia Ciemnej Strony", "Zagubieni", "Miecze Świetlne", "Najciemniejszy Rycerz", "Oblężenie Akademii Jedi"
Poza wyżej wymienionymi tytułami, był też głównym scenarzystą klasycznych już komiksów z serii "Tales of the Jedi", opowiadających przygody Ulica Qel-Dromy i jego towarzyszy. Albumy te stały się później podstawą dla wielu historii osadzonych w erze Starej Republiki.
Poza Gwiezdnymi Wojnami, Kevin J. Anderson jest najbardziej znany z pisania kontynuacji i prequelów klasycznej powieści s-f Franka Herberta "Diuny" wraz z synem autora oryginału, Brianem.
Jest to niepowtarzalna okazja, by zdobyć autograf pisarza, oraz zamienić z nim kilka słów. Zapraszamy do Lublina na Falkon!
NLoriel2013-08-28 11:31:35
W dawnych czasach ludzie już by ostrzyli noże... A teraz to ciekawostka chyba głównie dla (anty)fanów nowej Diuny.
Hialv Rabos2013-08-23 22:03:16
Jak mi nic nie stanie na drodze, to na pewno pojadę z trylogią "Jedi Academy" pod pachą ;)
Lord Sidious2013-08-22 17:31:38
Jaro - Del Rey i Lucas Licensing oferują za mało finansowo, nie stać ich na autora na fali. Z drugiej strony też nie oferują dużo innych rzeczy, zwłaszcza jak chcesz pisać swoją opowieść, to musi ona się wpasować w to czego licencjonodawcy oczekują, a jeszcze musisz być zgodny w miarę z kanonem itp. Anderson jak już dorwał się do Diuny, awansował w hierarchii autorów. Teraz to on dyktuje warunki i to on zatrudnia innych (np. do dokończenia jego autorskiej sagi Pięciu Słońc). Żaden autor na takim poziomie po prostu nie pisuje SW. I nie chodzi mi tu o wartość literacką, żeby nie było, zresztą osobiście lubię Andersona, także, a może zwłaszcza, za Diunę. Dopóki mu się wiedzie, to do SW nie wróci.
a sama obecność KJA to kusząca sprawa ;).
Warm Budweiser2013-08-22 14:27:05
Ooo, "W Poszukiwaniu Jedi", pierwsza książka Star Wars, jaką przeczytałem... Chciałbym pojechać, ale termin nie taki. :/
Kassila2013-08-22 08:21:41
Trzeba będzie pojechać:D
Jaro2013-08-22 00:09:05
Młody z niego koleś. Ktoś wie, czemu już nie starwarsuje?
Nestor2013-08-21 21:50:40
A przyjedzie z Rebecą czy sam? :D
Jenari2013-08-21 21:14:18
Karaś JORUUS --> To tylko wizjery :P Może troszeczkę za bardzo się śpieszyłem pisząc ten post.
Podejście numer 2. Pierwsza książka jaką przeczytałem z uniwersum Star Wars wyszła spod pióra Kevina J. Andersona :)
Matek2013-08-21 21:10:11
Będzie wp%^&*ol xD
Shedao Shai2013-08-21 20:56:32
Cóż... będę.
Karaś2013-08-21 20:51:30
Mroczny Lordzie, chyba respirator Ci szwankuje.
Boris tBD2013-08-21 20:40:37
Jak spod jego pióra mogła wyjść twoja ksiązka ?
Jenari2013-08-21 20:25:55
Spod jego pióra wyszła moja pierwsza książka którą przeczytałem :)