Po wielkim sukcesie jakim okazały się „Wizje” („Visions”), Lucasfilm poszedł za ciosem. Poza japońską wersją, czekają nas też międzynarodowe wersje (drugi sezon), ale to nie koniec. W dużej mierze za sprawą ustawodawstwa Unii Europejskiej, która wymaga, by nadawcy, w tym różnej maści platform streamingowych, udostępniali także europejskie produkcje, ze wskazaniem w inwestowanie w europejską kinematografię. Jak wiemy HBO czy Netflix mają w swojej ofercie produkcje powstające w krajach europejskich, w tym Polsce. Nawet SkyShowtime przygotował kilka seriali europejskich. Amazon Prime poszedł inną drogą i możemy tam oglądać choćby niektóre filmy Patryka Vegi. Netflix także udostępnia polskie produkcje i warto dodać, że głośnie „365 dni” okazało się być olbrzymim sukcesem na całym świecie, więc kontynuacja powstała wprost na Netflixa, z pominięciem kin.
Włodarze Disney+ także muszą zacząć wspierać europejskie kino, ale wygląda na to, że skoncentrują się na autorskich produkcjach. Disney/Lucasfilm postawił na „Wizje” i dalsze rozszerzenie tej koncepcji. Na trzeci sezon planowanych jest dziewięć, trudno to nazwać odcinków narodowych „Wizji”, czyli animacji luźni wykorzystujących „Gwiezdne Wojny” przeplatanych narodowymi motywami. Narodowymi w kontekście klasycznej animacji z danego kraju. Czekają nas „Wizje” między innymi niemieckie, francuskie, włoskie, hiszpańskie, ale i polskie. Jak projekt wypali mogą powstać kolejne. Każda z tych produkcji powstanie we współpracy z lokalnymi twórcami. Jednak nie chodzi tu o młode studia, a raczej takie, które będą w stanie pokazać narodowy dorobek.
Grafika poglądowa. © Se-ma-for
Poza TVP projekt współprodukuje PISF. Na razie nie zdradzono szczegółów fabuły (te powstają pewnie później), ale podobno w polskim odcinku rola antagonisty jest już obsadzona. Ma nim być galaktyczny arcyłotr Tonald Dusk*. Ciekawe, czy zobaczymy jak różni przedstawiciele galaktyki, a nawet Sithowie i Jedi muszą współpracować w walce ze wspólnym wrogiem.
Na razie nie wiadomo kiedy zobaczymy trzecie „Wizje” na Disney+. Prawdopodobnie gdzieś w latach 2025-2026. Miejmy nadzieję, że przy czwartym sezonie Polacy będą mogli zrealizować inne pomysły. O drugim sezonie pisaliśmy tutaj.
* - nazwa podobno czysto przypadkowa.
Aktualizacja: O ile drugi sezon faktycznie wychodzi poza Japonię, niestety na razie nie wiadomo nic o trzecim sezonie. Co więcej polski odcinek to także żart.
Finster Vater2023-04-01 14:10:44
Solo 2 w wersji Walaszka
- Panie Jabba, a ile można na takim przemycie zarobić?
- Słuchaj młody, na Kessel 12 parseków. wymiar pracy 8 godzin, umowa o dzieło, bierzesz 10 tys. kredytów od parseka, matematykę zostawiam tobie. A ty Bobik nie rzucaj się że masz 8 tys. od parseka, tylko chuchnij.
rebelyell2023-04-01 13:51:59
This is the way! :D
Śmiejcie się , śmiejcie, ale gdy moja starsza kuzynka pracowała w wytwórni filmów animowanych i podrzucała mi obrazki na kalkach z różnych animacji (niektórych do dzisiaj nie zidentyfikowałem z jakich to produkcji) to byłem zachwycony i przyczyniło się to do zwiększenia mojego zainteresowania rysunkiem ;)
darth sheldon hiszpański inkwi2023-04-01 12:40:19
Ale żeby Coralgola tego niedojdę, dać tutaj zamiast Uszatka. Ja zresztą stawiam że pewnie to Walaszek będzie animację do Visions robił.
bartoszcze2023-04-01 10:54:49
Darth Lolek będzie moim faworytem.
SW-Yogurt2023-04-01 10:13:58
A teraz, drogi dzieci, pocałujcie Misia w d.*! ~:D
Mister S.2023-04-01 08:54:18
Coralgol zawsze mnie przerażał wyglądem. Idealny materiał na Lorda Sithów <3
Swoją drogą - czy wiadomo coś o czeskich Wizjach? Z chęcią zobaczyłbym "Krecika"
Free artist2023-04-01 08:52:01
Dlaczego mi się wydaje, że "polski odcinek" będzie jednym z najkrótszych? ;?
Szkoda, że nie będzie realizacji z CD Projektem, bo wtedy moglibyśmy liczyć na coś w rodzaju "Star Wars Cyberpunk". Zobaczyłbym coś takiego:)
Nestor2023-04-01 08:18:02
Nasz random jest tak silny na świecie, że dostaniemy swoje 5 minut w Infinities. Mega sprawa.