W wywiadzie dla Enternaiment Weekly poruszono temat aktorskiego projektu. Tym razem jednak aktor dość mocno unikał jakichkolwiek sugestii, mówiąc o grach. Jest zadowolony z udziału w nich, a jednocześnie uważa, że jest to niedoceniane medium. Jego priorytetem obecnie jest to by zapewnić satysfakcjonującą historię Cala Kestisa w grach.
Zapytany o przyszłość, powiedział, że właściwie trudno zgadywać w którym kierunku pójdą „Gwiezdne Wojny” w najbliższych latach i co powstanie. On się koncentruje na tym, co zrobiono, a te kilka lat pracy nad Calem to był bardzo dobry okres w jego życiu. Zwłaszcza, że teraz mogli zadać pytania jak Cal się postarzał, jak walka go zmieniła, jak zmienił się jego światopogląd.
Sequel gry, czyli „Jedi: Ocalony” zadebiutuje 15 marca 2023.
SW-Yogurt2023-01-01 00:37:55
No ale tan pan to skąd on? ~:P
Virdi2022-12-29 17:24:21
Serial srerial, ja chcę tylko żeby miał jakieś cameo w filmie lub serialu i mi wystarczy.
AJ732022-12-29 11:11:58
Masz moje pełne poparcie w kwestii pierwszego zdania :P
OwenKRK2022-12-29 11:05:41
@AJ73 urzeka mnie Twoje nastwaienie, że Disney weźmie jakiś tytuł growy z Legend i zrobi go dla piwniczaków albo jako Legendy xD Oczywiście, że materiał zostanie odpowiednio przetworzony by pasować do Nowego Kanonu a nad całością czuwać bedzie Filoni. W końcu nie dlatego jest Wykonawczym Dyrektorem Kreatywnym by siedziec cicho i się nie angażować :D
To co? KotOR jako serial animowany a`la TCW? Jedi Academy/Jedi Outcast jak serial Kenobi? A może The Force Unleashed z Kaananem/Ezrą i historią zmienioną by pasować do Rebels? ;)
Konkluzja jest taka - uważaj czego sobie życzysz, bo to może się spełnić :)
AJ732022-12-29 10:56:43
Do tej pory - jeszcze nie. Ogromną szansę by to zmienić ma właśnie "TLOU". Stream jest wręcz stworzony by adaptacje gier w postaci seriali - czy filmów nawet, robić. Konkurencja to dostrzegła, czas przyjdzie i na Disneya. Inną sprawą o której kolega Peter_D wspomina, jest odpowiednia promocja. Jeśli serial o przygodach Kestisa miałby powstać za kilka latek, to pytanie, czy Disney potrafiłby coś takiego sprzedać ?.
bartoszcze2022-12-29 10:12:28
Tja, bo ekranizacje gier takimi sukcesami są.
Peter_D2022-12-29 08:27:23
@AJ73 Problem w popularności czegoś jest taki, że ta popularność po jakimś czasie spada i jak za 10 lat wezmą to na warsztat, to nikogo to już nie będzie interesowało, i oczywiście będzie lament, że tak sie starali, a dochody poniżej oczekiwać.
AJ732022-12-28 20:53:16
Spokojnie, skończą trylogię (?) Kestisa, to i wezmą się za serial. Firma na D. zdążyła nas już przyzwyczaić przez te lata, że ogarniają, ale dopiero po czasie.
Tu będzie podobnie, bo nie może być inaczej. Nie po tym, jak "The Last Of Us" będzie świetnym (finger crossed) serialem, po którym nastąpią zapowiedzi od konkurencji - bo muszą.
A więc i Disney nie będzie miał wyboru, tym bardziej, że mają z czego brać ... Że nie bardzo mają ? - nie szkodzi. Nich biorą z tego co nie-kanoniczne (ich zdaniem, hehe), i kręcą jako legendy czy inne bajki dla piwniczaków. Jak zwał, tak zwał - faj baj mi ;)))
KyloRen19872022-12-28 06:45:27
by lepiej zrobili jakąś książkową/komiksową adaptację tych gier... bo nie każdy lubi grać