Pozostał nieco ponad miesiąc do premiery Disney+, przynajmniej w niektórych częściach świata. Firma ostro szykuje się do rzucenia rękawicy Netliksowi, Amazonowi Prime czy HBO GO, między innymi poprzez usuwanie swoich produkcji wszędzie, gdzie się tylko da po to, by ostatecznie dostępne były tylko na nowej platformie. Nie ominie to również kablówek.
Jak donosi What's on Disney Plus Sky (dostawca usług medialnych w wielu krajach świata) potwierdził, że 30 listopada usunie ze swojej oferty Disney Channel i Junior w Nowej Zelandii - czyli tydzień po tamtejszej premierze usługi. Taki sam los spotka australijskich widzów, którzy już od jakiegoś czasu nie mają Disney XD. To dość odważny ruch, biorąc pod uwagę fakt, że niektóre programy, które były dostępne na tych kanałach - jak chociażby „Ruch Oporu” - nie pojawią się w początkowej ofercie platformy.
Proces ten nie ominie Europy - powoli zaczyna się usuwanie kanałów ze Skya w Niemczech, Włoszech, Austrii i Szwajcarii. Kraje naszego kontynentu na razie nie dostaną Disney+, ale te prawdopodobnie będą musiały czekać jedynie kilka miesięcy, w przeciwieństwie do Polski. I to jest dobra okazja, by napisać o pomyśle, który urodził się w głowie naszego kolegi Mossara. Zaproponował on stworzenie hasztaga #DisneyPlusInPolandIn2020, by zwrócić uwagę firmy na fakt, że fandom w naszym kraju jest silny i też czeka na rozmaite produkcje, chociażby „Mandalorianina”, którego chciałby obejrzeć legalnie. Rozpowszechniajcie słowo na rozmaitych portalach społecznościowych - a może coś nam się uda?
Okay. I'm officially starting new hashtag #DisneyPlusInPolandIn2020. In early 2020. There are tons of people waiting for Mandalorian in Poland. Even my dog behaviorist, when noticed my SW book shelf, said that she is waiting for Disney+ and she is the biggest fan of Rebels.
— Wojciech M. (@mossar_pl) October 6, 2019
A jak tam się ma Disney+ w Holandii? Bardzo dobrze - wedle bloga na bezpłatną betę zapisało się 8% gospodarstw domowych, a to wszystko tylko z kampanią marketingową w mediach społecznościowych i na razie bez nowości w ofercie. Wśród subskrybentów dominują osoby młode (w latach 20) i z wyższym wykształceniem.
Zapraszamy do dyskusji na forum.
SW-Yogurt2019-10-10 23:49:19
#APoCoMiToITakNieMamCzasu
AJ732019-10-09 23:04:39
Przyznaję, zawaliłem ! - Wodogrzmoty były ZAJE*ISTE !
rebelyell2019-10-09 23:00:30
Na Disney XD fajne były "Wodogrzmoty Małe" :D
AJ732019-10-09 22:05:28
@gwiazdor90
Ej, no weź. Na Cartoonie z ostatnich lat trafiają się jeszcze perełki. "Wójcio Dobra Rada", "Niesamowity Świat Gumballa", czy też moja ulubiona seria - "Clarence" :)
A "Disneye" to faktycznie sieczka jest, omijam szerokim łukiem.
Nestor2019-10-09 21:33:35
Ostro idą, tylko kogo to bardziej zaboli, hmh?
gwiazdor902019-10-09 20:11:12
Szczerze to kanały Disneya są marne. Kanały z bajkami to dno. Prawdę mówiąc na Puls 2 są lepsze kreskówki. Jedynie TVP ABC się stara. Natomiast odkad Jetix został wciągnięty do Disneya, skończyły się fajne bajki. Fox Kids i Cartoon network lat 90 i początku XXI wieku to top of the top. I początki boomerangu.
Mossar2019-10-09 19:54:40
Do tego zmierzałem. Chyba że może. To wtedy musi płacić więcej :)
ShaakTi11382019-10-09 19:51:24
bartoszcze->
No właśnie.
bartoszcze2019-10-09 17:41:28
@anonim_zks
Miałem HBO przez parę miesięcy, obejrzałem to co było wartościowe, teraz kończę subskrypcję i na jakiś czas przerzucę się na Netflika. A potem wrócę do HBO jak będą nowe sezony :)
Człowiek i tak nie jest w stanie oglądać wszystkiego naraz.
anonim_zks2019-10-09 13:11:18
Mossar, ale ile tych ciekawych exclusivow wychodzi na te konsole? Większość to jednak tytuły multiplatformowe. W temacie gier wystarczy PC plus jedna ulubiona konsola i jakoś przeboleje się ominięcie 1 czy 2 gier którymi byłoby się zainteresowanym. Co do seriali to ich akurat wychodzi o wiele wiele wiecej i wszystkie najlepsze porozrzucane są po różnych platformach...
Finster Vater2019-10-09 12:48:00
Jak na razie, Disney+ ma nie mieć wtyczki na Samsunga, czy oni tam w ogóle myślą?
Mossar2019-10-09 11:54:58
Czy ja wiem czy to jest aż taki wielki problem. Powiedzmy, że większość ulubionych seriali i filmów mam na Disney+, tam stale opłacam subskrypcję (powiedzmy 30zł, i tak taniej niż zwykła TV, która oferuje dużo mniej) . Ale raz na pół roku wezmę sobie miesiąc na Netflixie, żeby obejrzeć serial, który mnie interesuje i dalej nie subskrybuję. A jak ktoś chce oglądać WSZYSTKO no to sorry, tak wygląda świat od zawsze. Na Switcha, PS4 czy Xboxa też są exclusive`y, a raczej mało kto ma wszystkie możliwe konsole tak na wszelki wypadek. Jedyne czego moim zdaniem brakuje to takich opcji w stylu wykupu poszczególnego serialu/filmu na 48h bądź więcej. Np. stwierdzasz, że obejrzysz dany sezon Sherlocka w 3 dni, płacisz parę złoty i oglądasz.
Kwarc2019-10-09 11:29:52
Czyli żeby obejrzeć 5 seriali potrzebuję 6 subskrypcji... a potem zdziwienie czemu piractwo komputerowe przezywa renesans.
Slavek_82019-10-09 09:59:52
@ShaakTi - Jeśli nikt lepszy się nie zgłosi to mogę narysować. xD
Lubsok2019-10-09 09:58:57
To nic nie da, bo Disney ma w dupie fanów.
ShaakTi11382019-10-09 09:49:07
Proszę się nie śmiać, ja mam zamiar narysować Mando z husarskimi skrzydłami. Jak mi się uda, bo rysować nie umiem za bardzo.
Mossar2019-10-09 09:47:18
Haha :D