KOMENTARZE (19)

• Radio772019-01-22 21:52:00

  Licho nie śpi! ;D

• HAL 90002019-01-22 21:23:55

  W starym piecu diabeł pali :D

• SW-Yogurt2019-01-22 20:09:17

  "Wiekowi", q.*, wpraszam sobie! ~:P

• Radio772019-01-22 19:13:05

  Oryginalną wersje kinową mam jedynie możliwość zobaczyć w domu. Pamiętam jak za dzieciaka wyłapywałem fuszerki w ANH, jak brak czerwonej klingi Vadera w scenie ucieczki z hangaru DS :D
  Wiekowi ludzie, sam znam kilka takich osób, dobrze się trzymają.

• HAL 90002019-01-22 17:13:48

  Ja zaczynałem wcześniej od "Powrotu Jedi" w kinie i to było zarąbiaste takie oglądanie od ostatniej części - miało to niesamowitą głębie i tajemniczość.
  Na forum jest też kilku "aktywnych wciąż" i "jeszcze użytecznych" użytkowników, którzy oglądali ANH w kinie :D

• Radio772019-01-21 23:27:58

  Dobrze że to sobie wyjaśniliśmy. Moje pierwsze kontakty ze Star Wars to Tazo z paczek Lay`s gdzieś w `97\8 i do tej pory mnie trzyma, jeśli nie mocniej jak wtedy :D
  Piana na klawiaturze?! Dopuszczam jedynie pianę zwieńczającą któryś z moich ulubionych napojów chłodzących rodem z Corelli. ;)

• HAL 90002019-01-21 22:03:12

  Zależy jeszcze kto mówi. Jak taki hiperentuzjasta Star Wars jak ja, to wiadomo że zrzynka jest łagodna, bez piany na klawiaturze :D
  

• Radio772019-01-21 17:40:35

  Ładnie! Kiedyś przez myśl przeszedł mi Thorgal, ale może za bardzo odjechałem. Wiesz HAL, nazywanie tego zjawiska "zrzynką" eksponuje wyłącznie pejoratywne skojarzenia zwiazane z tym zjawiskiem. W wielu dziełach kultury pojawiają się podobne wątki. Wszyscy żyjemy pod tym samym słońcem i obowiązują nas te same prawa natury. Jednak lepiej jest mi myśleć o tym w ten sposób, że Lucas chciał abyśmy dzięki dostrzeganiu tych tropów, poznali wartości które jego ukierunkowały ku idei "Gwiezdnych Wojen". Może mój tok rozumowania jest mocno idealistyczny, ale tak to odbieram. Z resztą w muzyce nie ma takich akordów których ktoś już wcześniej nie zagrał. Dzięki!

• HAL 90002019-01-21 16:59:20

  O wpływie Kurosawy to każdej książce typu "Jak powstawały Gwiezdne Wojny" można przeczytać, oraz o wielu innych wpływach:
  skąd się wzięły napisy początkowe, miecze świetlne itd.
  Natomiast bardzo rzadko lub wcale nie mówi się o wpływie francuskich komiksów a przecież niektóre rzeczy to czysta zrzynka - inna sprawa że francuskie komiksy nie wzięły się z kosmosu i nie powstały w próżni :)
  https://youtu.be/dK8B10_oY5g?t=83

• Radio772019-01-21 08:19:29

  Narrator w ostatnim filmie dobrze to podsumowuje. Filmy nie powstają w próżni. Są jak międzynarodowy i kulturowy dialog. O Valerianie nie wiedziałem, nie wiem jak u Ciebie z filmami Kurosawy.

• Radio772019-01-21 08:08:28

  https://youtu.be/_pU6B2zEFeg

• Radio772019-01-21 08:05:26

  https://youtu.be/4g8r0LhpMzk

• HAL 90002019-01-21 01:02:43

  https://youtu.be/U_ZgPuPY7OQ?t=184

• Radio772019-01-20 23:24:21

  To zobacz sobie "Dersu Uzala".

• HAL 90002019-01-20 14:29:43

  Lucas czerpał z Valeriana.

• Radio772019-01-20 14:06:50

  Niezła myśl. Zważywszy na fakt że Lucas w głownej mierze czerpał z filmów Kurosawy, między innymi; Ukryta Twierdza, Siedmiu Samurajów. A sam Mifune otrzymał propozycję wcielenia się w postać Vadera lub Kenobiego. Żal mi jedynie odejścia od pierwotnej konwencji toczenia walk, w dalekowschodnim stylu. Wyśl zasady "im mniej, tym więcej".

• Lorienjo2019-01-19 13:17:12

  "Dobrze, dobrze?" "Niedobrze". Czy to jest jakaś prowokacja, czy parodia? I kiedy Star Wars zobaczymy de novo, animowane po japońsku?

• HAL 90002019-01-19 11:34:41

  Niekompletne.

• Adam Skywalker2019-01-18 22:01:00

  Niebanalne.