Wszyscy wiemy jak ogromne jest Expanded Universe (książki, komiksy, gry, a nawet filmy czy seriale i wiele innych). Pamiętamy jednak jak Lucas potraktował tę całą twórczość, marginalizując ją. Poza nielicznymi przpadkami takimi jak miecz Maula z podwójnym ostrzem (którego w komiksach używał Exar Kun), czy samą nazwą "Coruscant", która pojawiła się dopiero u Zahna, raczej to TPM stał się nowym źródłem EU, niż na odwrót. W Epizodzie II, Lucas jakoby ma położyć trochę większy nacisk na EU. W opisie tych nacisków są pewne spoilery, ale nie wielkie.
Spoiler: Na oficjalnej jakiś czas temu podano do publicznej wiadomości, że postać Twi`lekańskiej Jedi, która nazywała się Aayla Secura, pojawi się najprawdopodobniej w AOTC. Postać ta pierwotnie pojawiła się w komksach, a tu mamy jej obrazek. Innym zabiegiem było umieszczenie pewnych postaci, które pojawią się w AOTC w książkach, na długo przed premierą. Tak więc w "Cloak of Deceptions" czy "The Approaching Storm", pojawiła się między innymi Luminara Unduli. Ale to jeszcze nic, wiele wskazuje na to, że w AOTC pojawi się ... holocron i to w dodatku nie jeden. Nie wiadomo czy będą miały one jakiś wpływ na fabułę, czy raczej będą tłem, ale najprawdopodobniej się pojawią. Będą to holocrony Jedi, Sithów oraz "Wielki holocron" - najważniejszy artefakt w świątyni Jedi. Holocron Sithów, będzie znajdował się w pewnej tak zwanej krypcie, o której tak na prawdę będzie wiedziało tylko kilku najważniejszych Jedi. Stąd pewnie Yoda czy Mace Windu będzie wiedział tyle o Sithach. Holocron Sithów będzie uznany za bardzo niebezpieczne narzędzie, dlatego będzie głęboko skrywany. Niestety na dzień dzisiejszy nikt nie wie, czy te holocrony pojawią się na 100% w finalnej wersji filmu, lecz warto o tym wspomnieć. (koniec spoilera).