Przy okazji promocji "Red Tailes", Rick McCallum jak dobry producent, nie zapomniał reklamować swojego kolejnego dzieła, czyli serialu aktorskiego. O samych kulisach produkcji już słyszeliśmy (więcej). Warto natomiast przeczytać, co nam przygotował Rick i jego ekipa w scenariuszach.
- Serial będzie o wiele mroczniejszy od filmów. Jest dojrzalszy. Moim zdaniem, gdy mówimy o temacie, postaciach i tym, co one będą przechodziły, będzie to najlepsza część całego uniwersum Gwiezdnych Wojen, zwłaszcza, że George tego chce. Nazwałbym to "Imperium kontratakuje na sterydach". W serialu zobaczymy poważne kreacje, skomplikowane relacje postaci, władzę, chciwość, korupcję, próżność, pychę i to wszystko będzie odbiciem naszego świata, tylko że podkręconym. Taki "Ojciec chrzestny". Zobaczymy jak Imperium buduje władzę w galaktyce, dowiemy się, co się wyprawia na Coruscant, która przestała być stolicą Republiki. Poznamy też bossów półświatka, którzy handlują narkotykami i kontrolują prostytucję.
Nie ma co, Rick zawsze miał gadane. A co wyjdzie? Zobaczymy.