Jakiś czas temu pisaliśmy o możliwościach Klonów w wyścigu po Oskary (
więcej >>), ze względu na użycie technologii cyfrowej. Tymczasem pojawiła się jeszcze jedna opcja/sugestia. A mianowicie taka, że Klony mogą w sumie być nominowane w kategorii najlepszy film animowany (tę kategorię wprowadzono w tym roku, i za 2001 zwyciężył Shrek). Wg zasad Akademii film animowany to taki, który trwa co najmniej 70 minut, ma widoczne postaci, które są animowane, no i animacja to przynajmniej 75% czasu. Zatem co tu dużo mówić, AOTC praktycznie spełnia te kryteria. A skoro o Oskara w tej kategorii ubiega się „Stuart Malutki 2”, to czemu nie AOTC? Cóż czas pokaże.