Dziś pytanie bardzo techniczne. Odpowiedział na nie Habib Zargarpour, CG Supervisor z ILM.
P: Jaki był najtrudniejszy efekt specjalny do nakręcenia w „Mrocznym widmie”?
O: Jednym z najtrudniejszych efektów specjalnych i ujęć wymagających nakręcenia, był fragment wyścigu podracerów. Dokładnie scena w której rozbija się Mars Guo po tym jak Sebulba wrzuca mu kawałek metalu do silnika. Wyzwaniem było realistyczne rozbicie tego masywnego podracera (największego zarówno pod względem wielkości jak i ilości części) przy prędkości 600 mil na godzinę! Wiedzieliśmy, że musimy ukazać wszystkie metalowe elementy, odpadające i rozrzucane w momencie zderzenia. Zrobienie tego modelami, wymagałoby rozpędzenia ich do prędkości 100 mil na godzinę, zderzania ich z piaskiem oraz kręcenia tego, licząc, że któreś z tych ujęć się nada. Oczywiście byłoby to ryzykowne i kosztowne. Komputerowy model był tym czego potrzebowaliśmy. Mieliśmy tam 14 tysięcy kawałków, które podzieliliśmy na mniejsze i otrzymaliśmy 100 tysięcy drobnych odłamków. Główne części podracera „rozbiły” się przy użyciu standardowej, bazującej na fizyce dynamicznej „symulacji”. Używaliśmy do tego oprogramowania Maya, rozrzuciliśmy w ten sposób tysiące kawałeczków z cyfrowego modelu. Musieliśmy jeszcze odkryć metodę, by większe części rozbijały się i zwijały w kontakcie z ziemią. Używaliśmy symulacji piasku i pyłu, a także dymu, iskier i ognia, a kamera (i podracer) poruszały się z prędkością 600 mil! Tak więc liczba różnych elementów, ich wartości, w połączeniu z realizmem i prędkością, to było dla nas najtrudniejsze zadanie.
K: Habib Zargarpour był kierownikiem ekipy efektów wizualnych w ILM. Dołączył do firmy jako dyrektor techniczny przy „Masce”. Wcześniej od 1981 pracował jako ilustrator. Ukończył Uniwersytet Kolumbii Brytyjskiej w Pasadena. Zajmował się grafiką 3D od 1990. Z ILM przeniósł się do pracy na rynku gier wideo.
SW-Yogurt2016-12-05 18:06:37
~:)
A swoją drogą, to ładnych kilka lat po maturze, przy okazji przepakowywania półek, trafiłem na "Pana Tadeusza" i niechcący przeczytałem bez przymusu. Fajna książka. ~:)
HAL 90002016-12-05 16:25:49
Jasne... można nie lubić Mickiewicza, ale żeby zaraz pisać: Pan Tadeusz "jest do d.*"
Nestor2016-12-05 14:47:13
Mnie też zawsze się ta sekwencja wycigów podobała. Ale najdroższy efekt to chyba był rozpad podracera Sebulby, dobrze kojarzę?
Darth Starkiller2016-12-05 01:37:41
Nawet dzisiaj te efekty robią wrażenie, szczególnie jak się pomyśli o tym jak olbrzymi nakład pracy musiał być włożony aby uzyskać końcowy efekt jaki widzieliśmy na filmie. Pamiętajmy, że te wizualne cuda powstały w 1999 roku, a cieszą do dzisiaj. Chapeau bas dla autorów tych pięknych efektów.
SW-Yogurt2016-12-04 20:15:43
"PT jest do d.*"
Jasne...
Peter_D2016-12-04 18:11:28
Przypominam...rok 1999
nedz1232016-12-04 17:04:29
Ale wyszło super.
Lubsok2016-12-04 14:37:07
W dodatku efekt dźwiękowy towarzyszący temu wybuchowi jest świetny.
HAL 90002016-12-04 14:34:45
Opłaciło się - nadal wygląda świetnie.