Dziś kolejne pytanie o szczegóły techniczne Epizodu I. Odpowiada David Dozoretz z ILM.
P: Jaką rolę odegrała animatyka w określeniu finalnych akcji na ekranie w Epizodzie I?
O: Wiele z finalnych ujęć w „Mrocznym widmie” było dokładnie takich samych jak animatyka. Generalnie ILM rozwijał każde z ujęć i zmieniał tylko kilka kompletnie, gdyż tego potrzebowały. Czasem musisz dopracować istotne szczegóły finalnego ujęcia, czasem problemy narastają i potrzeba kompletnego przeprojektowania. Jednakże większość ostatecznych ująć była bardzo podoba do animatyki. Dla artysty zajmującego się animatyką największa nagrodą jest to, gdy dostarcza się kompletne ujęcie i ono podoba się George’owi. Kilka z nich faktycznie znalazło się w filmie, jak choćby pierwsze ujęcie Coruscant.