No i wszystko wskazuje na to, że to ostatni weekend Klonów w pierszej dziesiątce w USA. Spider man po raz pierwszy znalazł się na 11 pozycji (czyli poza 1 dziesiątką), ale Klony najprawdopodobniej zarobią jedynie pół miliona dolarów więcej w ten weekend od Spider mana - czyli jakieś 3,5 mln $. Po tym weekendzie AOTC znajdzie się najprawdopodobniej już na 15 miejscu największych hitów wszechczasów w USA z sumą 286 mln $. Na 14 znajduje się TESB (290 mln), który najprawdopodobniej zostanie pokonany przez Klony. Klony powinny też bez problemu dotrzeć do 13 pozycji, którą obecnie okupuje "Szósty zmysł" (293). Ale czy to już będzie ostateczna pozycja w tym zestawieniu dla AOTC. To jest dość prawdodobne. Następne filmy do pokonania dość mocno podniosły poprzeczkę, bo są to "Dzień niepodległości" z 306 mln $, ROTJ z 309 mln $ i "Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia" oraz "Król Lew" oba z 312 mln. I jeśli Klonom dopisze szczęście, to być może ulokują się gdzieś wśród tych filmów. Analitycy wciąż przewidują im 310 mln $ na koniec wyświetlania w kinach amerykańskich, ale tu już na prawde niewielka suma może zawarzyć na ostatecznej pozycji. Niemniej jednak należy się pożegnać z marzeniem pokonania pierwszej części "Harry`ego Pottera" która w USA zarobiła 317 mln $. Jedyną rzeczą niezwiązaną z Klonami, o której warto wspomnieć, jest to, że "Spider Man" ma nikłe szanse by pokonać "Mroczne Widmo" w tym zestawieniu. Poza Stanami AOTC przyniosło już 206 mln $ i tam ta liczba wciąż rośnie, a Klony znajdują się już na 25 pozycji światowych hitów wszechczasów. Z największych premier AOTC które odbędą się w najbliższym czasie warto wspomnieć o Japonii, gdzie Gwiezdne Wojny zawsze były ciepło przyjmowane i gdzie kampania reklamowa stoi na prawdę na wysokim poziomie.