TWÓJ KOKPIT
0

Mroczne widmo

Mroczne widmo w 3D - będzie sukces?

2011-10-10 22:17:53 RI

Już tylko 4 miesiące dzielą nas do powrotu do kin "Mrocznego widma". Film do kin w USA wejdzie po raz trzeci. Pierwszy raz wszedł 19 maja 1999, drugi raz zaś 3 grudnia 1999 podczas tak zwanych pokazów charytatywnych (więcej). Wtedy to obraz był puszczany w kinach przez tydzień, a cały dochód przekazano na cele dobroczynne.

10 lutego 2012 "Mroczne widmo" wejdzie do kin po raz trzeci, przynajmniej jeśli mówimy o szerokiej dystrybucji. Tym razem w wersji 3-D. Chyba największą niewiadomą tej premiery będzie to jaki wynik finansowy osiągnie, od tego zależy przecież przyszłość marki.

Dla przypomnienia, "Mroczne widmo" jest obecnie filmem z 7 wynikiem w historii, przynajmniej w USA. Tam udało się mu zarobić 431 milionów USD, czyli prawie 30 milionów USD mniej niż zebrała w kinach "Nowa nadzieja". Dla porównania, "Avatar", który obecnie okupuje pierwszą pozycję zgromadził 760 milionów USD, głównie zarobione dzięki 3D. Sama technologia 3D miała być siłą napędową przemysłu filmowego, jednak chyba powoli się wypala. Widać to zwłaszcza w tym roku, choćby dzięki takim niewypałom jak "Conan 3D". Analitycy zaczęli nawet się zastanawiać, czy premiera "Gwiezdnych Wojen" w 3D nie jest już przypadkiem spóźniona, czy Lucas nie przespał najlepszego okresu, ale z drugiej strony niedawno w USA wszedł na ekrany także "Król Lew 3D", który zdecydowanie zaskoczył analityków.

Ten "odgrzewany kotlet", w ciągu trzech tygodni zarobił ponad 80 milionów USD, deklasując także kinowe nowości. Z tego prawie 70 milionów zyskał w ciągu dwóch pierwszych tygodni. Jednak do wyników blockbusterów, czy nawet samego "Króla Lwa" z 1994 temu filmowi wciąż jeszcze daleko. Zwłaszcza jak się uwzględni różnicę w cenie biletów (3D jest dużo droższe).

Nie oznacza to, że "Król Lew 3D" jest klapą, wręcz przeciwnie, 80 milionów (a na tym się nie skończy) piechotą nie chodzi. Możliwe nawet, że Disney zepchnie "Mroczne widmo" na 8 pozycję w USA (przynajmniej do lutego), acz na razie brakuje mu jeszcze jakiś 20 milionów USD. Wiadome jest już natomiast to, że konwersji 3D filmów Disneya będzie więcej.

Warto natomiast zauważyć, że to właśnie konwersja "Króla Lwa" prawdopodobnie będzie miała najwięcej wspólnego z "Mrocznym widmem 3D", przynajmniej jeśli chodzi o zachowanie rynku. Zatem dziś można szacować, że "Gwiezdne Wojny", które powrócą ściągną w USA jakieś kolejne 100 milionów USD (w najlepszym przypadku). "Mroczne Widmo" stanie się prawdopodobnie najbardziej dochodowym filmem z sagi (przynajmniej przez jakiś czas), możliwe też, że stanie się 3 filmem w historii USA (do "Mrocznego rycerza" z 533 milionami USD nie jest tak daleko), natomiast prawdopodobnie zabraknie mu pary by pokonać "Titanica" czy "Avatara". Wygląda na to, że rekord Jamesa Camerona jest bezpieczny, ale analizy analizami, a życie i tak wszystko zweryfikuje i to pewnie już niebawem.
TAGI: 3D (149) Avatar (38) Epizod I: Mroczne widmo (664)

KOMENTARZE (21)

  • Vitalis2011-10-13 08:03:34

    Może i jestem z tych, którzy dadzą Papciowi Lucasowi zarobić przez swoją głupotę, ale pójdę na Gwiezdne Wojny do kin. Nie ze względu na 3D, tylko na same SW.

    Nigdy nie widziałem Star Wars w kinach, fanem jestem dopiero od 3 lat, nie miałem więc takiej okazji jak większość z udzielających się osób.

    Nie jestem fanem 3D, chociaż byłem raptem na dwóch takich filmach. Nie podobają mi się filmy w 3D ze względu na to, że są bardzo męczące. Efekty mnie nie obchodzą, nigdy nie oceniałem czy chodziłem na film ze względu na nie.

    Tak więc pójdę na SW w 3D, ale nie mam zamiaru narzekać na formę takich filmów, uważam, że negowanie ich nic nie pomoże, to czy 3D utrzyma się czy nie zależy od wyników sprzedaży.

  • Darth GROM2011-10-12 00:34:33

    Te wasze gdybania ssą jak cholera. Ja idę na SW i na 3D. Wielu z was opiera swoją opinię o formacie 3D ze zwykłego kina, podczas gdy IMAX wypada zdecydowanie lepiej.


    Nie rozumiecie, że technologia 3D dopiero raczkuje, więc drzemie w niej wielki potencjał do odkrycia. Jak każda technologia będzie unowocześniana, Po za tym sam film musi być nagrany w tej technologii, a niekonwertowany, jak większość pozycji do tej pory. Więc kwestią czasu jest, aż taki sprzęt filmowy będzie tańszy dając większe możliwości mniej zamożnym producentom.


    Zrozumcie 3D nie gryzie, trzeba tylko trochę poczekać by efekt był bardziej spektakularny, Avatar pokazał, co ta technologia potrafi, nie trzeba być jasnowidzem by wiedzieć, że za kilka lat 3D będzie zrywać beret.

  • Chewbacca462011-10-11 22:40:30

    Jeśli Lucas się jeszcze nie spóźnił to się na pewno spóźni, on chce to rozciągnąć na okres 6 lat.

  • darth_numbers2011-10-11 20:06:12

    Autor newsa mocno przesadza twierdzac, ze od wyniku finansowego SW1 zalezy przyszlosc marki.
    Konwersja SW1 w "3d" (idiotyczny termin nawiasem mowiac) to kolejny dowod na tryumf ksiegowego nad tworca. Czy SW1 "3d" w kinach odniesie sukces? Trudno powiedziec. Gwiezdne Wojny to nie "Krol Lew", i na podstawie kasowego sukcesu familijnej bajki nie ma co popularnosci filmu z zupelnie innej polki.
    Ja osobiscie "3d" nie trawie, i unikam jak ognia. Z o wiele wieksza checia obejrzalbym SW1 w kinie, bez zadnych dodatkowych bajerow... choc to w sumie taki denny film...

  • smajlush2011-10-11 20:00:35

    Co za pytanie, czy odniesie sukces? Już Bastionowicze o to zadbają! Na serio, ludzie (w tym ja) nie pójdą do kina na 3D, tylko na Gwiezdne Wojny.

  • Jaro2011-10-11 19:20:36

    Down with 3D! Down with 3D! People have said.

  • Ephant Mon2011-10-11 17:51:06

    Lucas pewnie doda parę minut nowych scen i wszyscy fani polecą do kina ze ślinotokiem, niemniej 3D w tej chwili dogorywa i pozostawia raczej niesmak

  • Darth Treyfer2011-10-11 17:46:57

    Na pewno pójdę do kina na Mroczne Widmo w 3D bo to przecież Gwiezdne Wojny, jeden z filmów które kocham. Czuję się z tym jakby do kina wchodziła zupełnie nowa część Gwiezdnej sagi a to stare Kochane Mroczne widmo, ja nie mogę się doczekać

  • Obi-Wan Skywalker2011-10-11 17:46:52

    Jeszcze nigdy nie byłem w kinie na SW. Mam nadzieje, że będę miał dobre wrażenia. A Mroczne widmo i Powrót Jedi to moje ulubione części. Miło będzie zacząć oglądanie od ulubionego, ale na Powrót jeszcze sobie poczekam.

  • VOJAS2011-10-11 11:57:15

    Jeśli ludzie zobaczą że chmary fanów idą na film to też pójdą, choćby z ciekawości. Jeśli będzie dobra promocja filmu np. przez Legion 501. to będzie zaisty sukces :P ale niezbadane są ścieżki mocy...

  • Cubeous2011-10-11 09:19:13

    ja na pewno nie odpuszczę sobie pójścia do kina na TPM, jak i na każdą kolejną część... są w sadze, głównie w nowej trylogii, momenty które aż proszą się o umieszczenie w trzecim wymiarze. Weźmy np wyścig podów, bitwa na Geonosis czy bitwa nad Coruscant w RotS... po prostu nie mogę się doczekać :)

  • Caedus2011-10-11 08:59:56

    Z pewnością skorzystam z okazji pójścia na Mroczne Widmo w 3D, gdyż jeszcze nie miałem okazji zobaczyć I Epizodu w kinie :).

  • ogór2011-10-11 00:28:45

    "Król lew" zarabił dużo moim zdaniem głównie sentymentowi, którym darzą go ludzie w moim wieku i starsze. Te osoby poszły na film ze swoimi dzieciakami, choć wiem, że gdyby mogli to poszliby na wersje normalną, nie dlatego, że 3D jest droższe, ale dlatego, że jest męczące i nie zawsze jest w ogóle ten trójwymiar widoczny.

    Widziałem praktycznie każdy film w 3D jaki poleciał w kinie i muszę stwierdzić, że chyba oprócz Trona, Pottera, Piratów i Transformersów żaden inny nie zapadł mi jakoś w pamięć jeśli chodzi o 3D, a przecież były takie filmy jak chociażby Thor czy Kapitan Ameryka..

    Jako ciekawostke można podać, że najnowsze części piratów i transformersów zarobiły podbno najwięcej ze swoich serii.. głównie pewnie dzięki 3D.

    Ja czekam na TPM w 3D w kinach tylko dlatego, że po prostu chce iść na SW znowu do kina a nie dla efektu "czyde", jednak trzeba pamiętać mimo wszystko, że 3D to doskonały pretekst do powrotu filmów do kin, sam chciałbym zobaczyć jakiegoś starszego Star Treka w kinie lub Władce ;)

  • Lord Bart2011-10-10 23:51:18

    przy kolorowaniu mówicie o Samych swoich? Lol... jedyny film zachodni w kolorze jaki widziałem to Casablanca. Tak się fanom spodobała, że dzisiaj dostępna jest chyba wyłącznie gdzieś w Azji...

    Reszta? Plz... nikt o zdrowych zmysłach tego nie robi. Bo nie ma potrzeby. Tak samo jest z 3D...

  • hansolo54142011-10-10 23:09:44

    Lord Bart>> przecież koloruje się stare filmy i to nawet polskie i według mnie to świetny pomysł. A gwiezdne wojny w 3D tylko dobrym (IMAX) to rewelacja i na pewno pójdę tylko nie wiadomo ile razy.

  • Apophis_2011-10-10 23:09:07

    @Lord Bart -> Moda na kolorowanie filmów czarno-białych była jakieś 10 lat temu.

    Jak dla mnie bomba - Gwiezdne wojny znowu w kinach - na pewno wybiorę się na Mroczne Widmo nie jeden raz, pomiędzy sesjami w The Old Republic. Raj.
    Konwersja? Cóż, da się to zrobić dobrze, nawet, jeśli film nie był tworzony pod tą technologię.
    Samo 3D? Jestem pozytywnie nastawiony do tej technologii. Widzę różnicę, nie bolą mnie oczy, dobrze się bawię. Już nie mogę się doczekać lutego, a tym bardziej lutego 2015!

  • berserk92011-10-10 23:04:08

    3D w kinach to nie prawdziwe 3D,ale nadmuchany balon, który wkrótce pęknie. Ale na Star Wars w kinach, nawet takie byle co, jak Mroczne Widmo, ludzie pójdą. A jak było z Edycją Specjalną w 1997?

  • Lord Bart2011-10-10 22:47:51

    aha - ale zdania nie zmieniam. 3D powstało do łojenia kasy, nie wnosi nic do walorów jakościowych.

  • Arjon2011-10-10 22:34:22

    Mroczne widmo :) . Wychowałem się na tym filmie. Nie miałem innych kanałów oprócz 1, 2, polsat, więc cały czas oglądałem te same kasety :P

  • Rusis2011-10-10 22:31:28

    Już jest źródło :P
    I nie jest to mój tekst, choć jest on Bastionowego autorstwa ;) Ja tylko wrzucałem.

  • Lord Bart2011-10-10 22:27:37

    Nie ma źródła czyli odautorski tekst Rusisa... ja może jestem nudny, ale powtarzam za całkiem sporym gronem: 3D powinno być dla 3D. Tak jak na polskie drogi nadaje się napęd 4x4 a nie Ferrari... Nie ma sensu przerabianie filmów dla "poprawy" ich walorów artystycznych.

    To że masa "popcorniaków" to łyknie i da się wydoić z kasiory - ok. Ale czy w ten sposób doczekamy czasów, że kino cz-b zaczniemy kolorować, a nieme "ulepszać" ścieżką dialogową?

    ...

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..