W AOTC zobaczymy jak produkowane były klony, a za przewodnika będziemy mieli jednego z nadzorów całego interesu.
Spoiler: Taun We i Lama Su będą oprowadzać Obi-wana po fabryce klonów, będą szli balkonem ponad tysiącami klonów. Lama Su odwróci się do Obi-wana i spyta: „Wspaniałe, czyż nie?”. Rycerz Jedi przytaknie. Widać to na tym zdjęciu. Następnie Lama Su zabierze Kenobiego do obszaru, gdzie klony są karmione. Widać to na tym zdjęciu. Lama Su powie: „Zmodyfikowaliśmy ich strukturę genetyczną, by były mniej niezależne niż oryginał. W rezultacie są całkowicie posłuszne, wykonają każdy rozkaz bez zadawania pytań.”. Kenobi zapyta się o oryginał, a Lama Su powie mu, że był to „Łowca nagród nazywający się Jango Fett. Myśleliśmy, że Jedi byłby idealnym wyborem, ale Sifo-Dyas wybrał osobiście Jango Fetta.” Obi-wan zapyta się gdzie teraz jest Jango Fett, a na to Su mu odpowie, że ponieważ po wykonaniu kilkuset tysięcy klonów, materiał genetyczny się niszczy, więc potrzeba świeżego materiału, stąd Jango Fett mieszka tutaj, ale jest wolny. Następnie zobaczymy scenę w której klony wspinają się do korytarza w którym znajdują się miejsca gdzie odpoczywają i śpią. Lama Su zacznie opowiadać o Feccie: „Poza zapłatą, która jest znaczna, Fett domagał się jeszcze jednej rzeczy – niepostarzonego klona samego siebie. Dziwne nie?”. Obi-wan zapyta: „Niepostarzonego?”. Su odpowie: “Czystą genetyczną replikację. Bez żadnych zmian w strukturze, bez przyśpieszania wzrostu...”. Obi-wan zapyta się, czy mógłby zobaczyć się z Jangiem, a Taun We się zgodzi. Taun We zostawi Kenobiego z Lamą Su. Lama Su wciąż będzie oprowadzał Kenobiego po fabryce i zaprowadzi go do klasy, gdzie zobaczymy młode klony. Widać to na tym zdjęciu. Obi-wan zapyta: „Wspomniałeś coś o przyśpieszaniu wzrostu...”. Lama Su: „O tak, to oczywiste. W przeciwnym razie, wyhodowanie dorosłych klonów by zajęło całe życie. Teraz możemy to zrobić dwa razy szybciej. Te klony, co widziałeś, zaczeliśmy produkować dziesięć lat temu, kiedy Sido-dyas pierwszy raz się z nami skontaktował. Teraz są prawie dorosłe...”. Obi-wan zapyta kiedy te młodsze klony zostały wyprodukowane. Lama odpowie, że pięć lat temu. Następnie Lama Su zabierze Obi-wana do pomieszczenia z embrionami, i powie, że klony są owiele lepsze od jakiejkolwiek armii droidów, bonieważ są niezależne w akcji. Obi-wan jes pod wrażeniem, a Lama Su powie, że liczył iż będzie zadowolony. Wtedy Obi-wan zapyta: „Powiedz mi panie premierze, kiedy mój Mistrz Sifo-dyas poraz pierwszy się skontaktował z Tobą, czy powiedział czy te klony są ... dla niego .. czy?”. Lama Su odpowie lekko zdziwiony: „Dla niego? Oczywiście że nie. Te klony są dla Republiki?”. „Dla Republik?” – zdziwi się Obi-wan. Lama Su: „My również mamy wiele przeciwko Hrabiemu Dooku i jego secesjonistycznym posunięciom. Będziemy dumni móc pomóc Republice. (koniec spoilera).
