Zaledwie wczoraj pisaliśmy spoiler o
Senacie, dziś jego druga odsłona.
Spoiler: Kiedy tylko senator Padme przemówi, zaskoczony Najwyższy Kanclerz rozpozna ją z nieukrywaną radością. Padme przemówi: "Mniej niż godzinę temu, odbyła się próba zamordowania mnie. Jednakże zabito moją osobistą ochoronę i sześcioro innych ludzi. Przewodze opozyji w sprawie stworzenia armi, ale w tym senacie jest ktoś kto nie cofnie się przed niczym.". Zaraz potem wiwatujący jeszcze przed chwilą Senat zmieni oblicze i nastawienie do Amidali. Padme ostrzega też Senat, że jeśli zaoferują Separatystom tylko przemoc, tamci odpłacą się tym samym. Wspomni także, że doświadczyła co to wojna. Następnie zacznie nawoływać senatorów, by się obudzili i zastanowili co robią. Wtedy głos zabierze senator Orn Free Taa, który przeinaczy jej słowa na swoją korzyść - stworzenia armi. Padme poczuje się mocno sflustrowana, ale Palpatine przerwie wtedy obrady Senatu. (koniec spoilera).