-
Stuntman Mike2024-05-23 17:36:55
Jeszcze jedno. Pisząc pogrążeni szturmowcy nie mam na myśli w bitwie tylko to jak tam zostali zaprezentowani widowni. No że misie ich zlały. Mimo to wyglądają na pozór jak groźni wojacy. Droidy za to choćby nie wiem co osiągnęły, ze swoim wyglądem, zachowaniem i odgłosami wypadają po prostu żenująco. Tak więc twoja wypowiedź jest nie na temat.
-
Stuntman Mike2024-05-23 16:32:28
Crindż kolego, cringe. :) To jest to co czyni prequele złymi filmami. Zamiast wielu scen dobrych jest wiele scen crindżowych. A co do całości, w bitwie pod Endorem to Ewoki miały taktykę i swoje sposoby walki a poza tym byli uroczymi, prymitywnymi stworkam ale za to o wielkiej woli walki. Imperium za to niby wielkie i potężne a tak naprawdę słabe i zgubione przez pewność siebie. Świetny kontrast i naprawdę przekazanie, że czasami niepozorne, mniejsze dobro może zwyciężyć wielkie zło. W Mrocznym Widmie wszelki wydźwięk i urok ginie przy głupkowatych wyczynach Jar Jara z kulkami i kukiełkowych droidach wydających śmieszne odgłosy. Tutaj dopiero jest kabaret.
Widzę, że nie potrafisz wyobrazić sobie MW bez Jar Jara ale jak wiesz to była na tyle żenująca postać, że w następnych filmach jej prawie nie ma. I nie chodzi tu o fabułę czy logikę tylko zachowanie jakiegoś poziomu Gwiezdnych Wojen. Jeśli już musiał być ktoś taki to dało się to zrobić lepiej a nie prezentować sceny wchodzenia w kupę. Świetnie się to nadaje do kina polityczno wojennego czym MW też próbowało być. Nie ma co.
Natomiast wyścig podracerów, mimo, że wiadomo jaka jest jego geneza, rozwala w środku tempo filmu, jest przeciągnięty i nieciekawie nakręcony, gdzie prawie zawsze ujęcia filmowane są z lewej do prawej. Ma się wrażenie, że ogląda się ciągle niemal to samo ujęcie i jest to po prostu nudne.
Co do postaci to wymienię ci te najbardziej charyzmatyczne: Vader, Han, Luke, Leia, Chewi, Kenobi. Sorry ale brygada z MW wypada przy nich tylko poprawnie, w porywach całkiem dobrze.
-
disclaimer2024-05-21 21:36:06
Nom, szkoda że w filmie widać co innego i pod kątem militarnym to Gunganie byli pogrążeni do ostatniej chwili za sprawą arsenału wojskowego droidów, miasto Theed jest w parę sekund poddane inwazji, z panią Królową w niewoli włącznie :) To co wyprawiali szturmowcy na Endorze ciężko nawet uznać za operację taktyczną, pal licho udany kabaret.
Mroczne widmo bez Jara Jara nie miałoby ani sensu stricte logicznego, ani tej konkretnej lekkości kina familijnego, bez której film sprowadzałby się do zwykłego kina polityczno wojennego z odjazdowymi designami, Boonta Eve weszło do klasyki kina za mistrzowskie operowanie obrazem, nawiązywaniem Lucasa do jego fascynacji autami wyścigowymi i sound designem Bena Burtta, a Qui-Gon i Palpatine są uznawani za jedne z najcharyzmatyczniejszych postaci ze wszystkich 6 filmów.
-
Stuntman Mike2024-05-21 19:53:08
Każda bajeczka może być lepiej lub gorzej zrobiona. Przykładowo cała akcja z Ewokami w ROTJ ma swój urok i sens mimo że jest infantylna. Nawet szturmowcy mimo że tu pogrążeni sprawiają jakieś pozory wojska. Droidy natomiast to crindżowy element wszystkich prequeli. Całe ich zachowanie i odgłosy to żenada, która przyczyniła się do rozczarowania prequelami. Bo generalnie to byłyby spoko filmy i na poziomie OT ale takie rzeczy jak właśnie głupkowate droidy, durny Jar Jar, nudne wyścigi, nieciekawa bitwa kosmiczna i żenująca bitwa z Gunganami i nie aż tak charyzmatyczni bohaterowie jak w OT sprawiły, że film zwyczajnie jest nierówny i obok fajnych rzeczy jest tu po prostu sporo kiepskich, nijakich i żenujących.
-
rebelyell2024-05-21 19:40:56
U droidów najgorsze były te ich rozmówki między sobą XD
-
disclaimer2024-05-21 16:22:50
No nie wiem, wszak wygląd droidów mógł pogrążać Clone Wars ratujące fabułę w rejony ot bajeczki. I tak mamy 2 ot bajeczki.
-
AJ732024-05-21 15:06:40
(patrzy w temat niusa, ufff, na szczęście o filmie)
Ale tylo chyba fabuła clone-warsów "uratowała" prikłele, a nie wygląd droidów, czy się mylę ? 😉
-
disclaimer2024-05-21 12:01:08
-[drapie się po brodzie z zastanowieniem] Ciekawe, bo w Clone Wars mamy droidy takie same a może nawet bardziej kreskówkowe, a to przecież serial RATUJĄCY PREQUELE.
-
bartoszcze2024-05-21 11:26:18
@Rif
A chciała potem żebyś jej takiego kupił? ;)
-
AJ732024-05-21 10:00:35
Meh, szturmowcy jednak mieli + do wizual respektu.
Droidy może i nie wyglądały lamersko AŻ tak, ale te odgłosy, dżizas.
Apogeum to było w ROTSie, te buzz droidy i cała reszta. Jakie to było złe to tylko ja wiem 🤟😁
-
disclaimer2024-05-21 08:46:18
Ot bajeczka. Trzeba było nadać im jednak bardziej przerażający charakter.
Jak u szturmowców idiotów? Oh sweet summer child. Star Wars serious dystopian science-fikszją.
-
Rif_2024-05-21 07:00:38
Najwiekszą infantylnością prequeli były śmieszne battle droidy. Uderzający kontrast był, gdy naprzeciwko nich stawali Jedi i klony. Ot bajeczka. Trzeba było nadać im jednak bardziej przerażający charakter. Moja córka, gdy słyszała ich słodkie głosiki, gdy grałem w Survivor mówiła: "nie zabijaj miłego robocika" :)
-
DarthMati2024-05-21 00:17:40
Piękna sprawa. To było coś, a nie badziewne sequele.
-
rebelyell2024-05-20 21:58:43
Eh, nostalgia :D
-
AJ732024-05-20 13:23:43
Poszedłem do kina, wyszedłem zachwycony. Dopiero na drugi dzień do mnie dotarło jaki shit obejrzałem 😁 ... by po latach dopiero dostrzec, że był to najlepszy z prikłeli.
Ciekawe czy podobnie będzie z sikłelami ? 😎
#noway
-
disclaimer2024-05-20 12:54:13
Lepsze kolory niż na blurayu. I przynajmniej widać analogowe ziarno, choć sam materiał źródłowy nie jest tak ostry jak wydania domowe.
-
Peter_D2024-05-20 12:52:29
Ludzie chodzili do kina tylko by zobaczyć trailer, przed każdym seansem TPM ludzie krzyczeli i wiwatowali.
Kolejki na premierę by dostać bilet. Telewizje w wiadomościach transmitowały co się działo przed kinami.
Hype na całego.
Wyszło jak wyszło, ale całość trzymała wspólny ton.
-
bartoszcze2024-05-20 08:04:47
Jakie to kiedyś było straszne rozczarowanie... (film, nie trailer)
A potem wyszło że najlepszy z prequeli :)
-
Rusis2024-05-19 22:49:30
QuickTime.. Zapomniałem już nawet ale tak, też w nim odtwarzałem z dysku to :D
-
AJ732024-05-19 22:47:03
QuickTime File Format rulez !
-
Rusis2024-05-19 22:14:12
Ile ja razy ten trailer oglądałem to głowa mała... To był (I dalej jest) świetny film ;)
-
SW-Yogurt2024-05-19 21:47:25
Kiedyś to było, czyli lepsze jutro było wczoraj...
-
Adakus2024-05-19 21:33:29
Kiedyś to się go oglądało w kółko i to w formacie .avi na dysku.
Stuntman Mike2024-05-23 17:36:55
Jeszcze jedno. Pisząc pogrążeni szturmowcy nie mam na myśli w bitwie tylko to jak tam zostali zaprezentowani widowni. No że misie ich zlały. Mimo to wyglądają na pozór jak groźni wojacy. Droidy za to choćby nie wiem co osiągnęły, ze swoim wyglądem, zachowaniem i odgłosami wypadają po prostu żenująco. Tak więc twoja wypowiedź jest nie na temat.
Stuntman Mike2024-05-23 16:32:28
Crindż kolego, cringe. :) To jest to co czyni prequele złymi filmami. Zamiast wielu scen dobrych jest wiele scen crindżowych. A co do całości, w bitwie pod Endorem to Ewoki miały taktykę i swoje sposoby walki a poza tym byli uroczymi, prymitywnymi stworkam ale za to o wielkiej woli walki. Imperium za to niby wielkie i potężne a tak naprawdę słabe i zgubione przez pewność siebie. Świetny kontrast i naprawdę przekazanie, że czasami niepozorne, mniejsze dobro może zwyciężyć wielkie zło. W Mrocznym Widmie wszelki wydźwięk i urok ginie przy głupkowatych wyczynach Jar Jara z kulkami i kukiełkowych droidach wydających śmieszne odgłosy. Tutaj dopiero jest kabaret.
Widzę, że nie potrafisz wyobrazić sobie MW bez Jar Jara ale jak wiesz to była na tyle żenująca postać, że w następnych filmach jej prawie nie ma. I nie chodzi tu o fabułę czy logikę tylko zachowanie jakiegoś poziomu Gwiezdnych Wojen. Jeśli już musiał być ktoś taki to dało się to zrobić lepiej a nie prezentować sceny wchodzenia w kupę. Świetnie się to nadaje do kina polityczno wojennego czym MW też próbowało być. Nie ma co.
Natomiast wyścig podracerów, mimo, że wiadomo jaka jest jego geneza, rozwala w środku tempo filmu, jest przeciągnięty i nieciekawie nakręcony, gdzie prawie zawsze ujęcia filmowane są z lewej do prawej. Ma się wrażenie, że ogląda się ciągle niemal to samo ujęcie i jest to po prostu nudne.
Co do postaci to wymienię ci te najbardziej charyzmatyczne: Vader, Han, Luke, Leia, Chewi, Kenobi. Sorry ale brygada z MW wypada przy nich tylko poprawnie, w porywach całkiem dobrze.
disclaimer2024-05-21 21:36:06
Nom, szkoda że w filmie widać co innego i pod kątem militarnym to Gunganie byli pogrążeni do ostatniej chwili za sprawą arsenału wojskowego droidów, miasto Theed jest w parę sekund poddane inwazji, z panią Królową w niewoli włącznie :) To co wyprawiali szturmowcy na Endorze ciężko nawet uznać za operację taktyczną, pal licho udany kabaret.
Mroczne widmo bez Jara Jara nie miałoby ani sensu stricte logicznego, ani tej konkretnej lekkości kina familijnego, bez której film sprowadzałby się do zwykłego kina polityczno wojennego z odjazdowymi designami, Boonta Eve weszło do klasyki kina za mistrzowskie operowanie obrazem, nawiązywaniem Lucasa do jego fascynacji autami wyścigowymi i sound designem Bena Burtta, a Qui-Gon i Palpatine są uznawani za jedne z najcharyzmatyczniejszych postaci ze wszystkich 6 filmów.
Stuntman Mike2024-05-21 19:53:08
Każda bajeczka może być lepiej lub gorzej zrobiona. Przykładowo cała akcja z Ewokami w ROTJ ma swój urok i sens mimo że jest infantylna. Nawet szturmowcy mimo że tu pogrążeni sprawiają jakieś pozory wojska. Droidy natomiast to crindżowy element wszystkich prequeli. Całe ich zachowanie i odgłosy to żenada, która przyczyniła się do rozczarowania prequelami. Bo generalnie to byłyby spoko filmy i na poziomie OT ale takie rzeczy jak właśnie głupkowate droidy, durny Jar Jar, nudne wyścigi, nieciekawa bitwa kosmiczna i żenująca bitwa z Gunganami i nie aż tak charyzmatyczni bohaterowie jak w OT sprawiły, że film zwyczajnie jest nierówny i obok fajnych rzeczy jest tu po prostu sporo kiepskich, nijakich i żenujących.
rebelyell2024-05-21 19:40:56
U droidów najgorsze były te ich rozmówki między sobą XD
disclaimer2024-05-21 16:22:50
No nie wiem, wszak wygląd droidów mógł pogrążać Clone Wars ratujące fabułę w rejony ot bajeczki. I tak mamy 2 ot bajeczki.
AJ732024-05-21 15:06:40
(patrzy w temat niusa, ufff, na szczęście o filmie)
Ale tylo chyba fabuła clone-warsów "uratowała" prikłele, a nie wygląd droidów, czy się mylę ? 😉
disclaimer2024-05-21 12:01:08
-[drapie się po brodzie z zastanowieniem] Ciekawe, bo w Clone Wars mamy droidy takie same a może nawet bardziej kreskówkowe, a to przecież serial RATUJĄCY PREQUELE.
bartoszcze2024-05-21 11:26:18
@Rif
A chciała potem żebyś jej takiego kupił? ;)
AJ732024-05-21 10:00:35
Meh, szturmowcy jednak mieli + do wizual respektu.
Droidy może i nie wyglądały lamersko AŻ tak, ale te odgłosy, dżizas.
Apogeum to było w ROTSie, te buzz droidy i cała reszta. Jakie to było złe to tylko ja wiem 🤟😁
disclaimer2024-05-21 08:46:18
Ot bajeczka. Trzeba było nadać im jednak bardziej przerażający charakter.
Jak u szturmowców idiotów? Oh sweet summer child. Star Wars serious dystopian science-fikszją.
Rif_2024-05-21 07:00:38
Najwiekszą infantylnością prequeli były śmieszne battle droidy. Uderzający kontrast był, gdy naprzeciwko nich stawali Jedi i klony. Ot bajeczka. Trzeba było nadać im jednak bardziej przerażający charakter. Moja córka, gdy słyszała ich słodkie głosiki, gdy grałem w Survivor mówiła: "nie zabijaj miłego robocika" :)
DarthMati2024-05-21 00:17:40
Piękna sprawa. To było coś, a nie badziewne sequele.
rebelyell2024-05-20 21:58:43
Eh, nostalgia :D
AJ732024-05-20 13:23:43
Poszedłem do kina, wyszedłem zachwycony. Dopiero na drugi dzień do mnie dotarło jaki shit obejrzałem 😁 ... by po latach dopiero dostrzec, że był to najlepszy z prikłeli.
Ciekawe czy podobnie będzie z sikłelami ? 😎
#noway
disclaimer2024-05-20 12:54:13
Lepsze kolory niż na blurayu. I przynajmniej widać analogowe ziarno, choć sam materiał źródłowy nie jest tak ostry jak wydania domowe.
Peter_D2024-05-20 12:52:29
Ludzie chodzili do kina tylko by zobaczyć trailer, przed każdym seansem TPM ludzie krzyczeli i wiwatowali.
Kolejki na premierę by dostać bilet. Telewizje w wiadomościach transmitowały co się działo przed kinami.
Hype na całego.
Wyszło jak wyszło, ale całość trzymała wspólny ton.
bartoszcze2024-05-20 08:04:47
Jakie to kiedyś było straszne rozczarowanie... (film, nie trailer)
A potem wyszło że najlepszy z prequeli :)
Rusis2024-05-19 22:49:30
QuickTime.. Zapomniałem już nawet ale tak, też w nim odtwarzałem z dysku to :D
AJ732024-05-19 22:47:03
QuickTime File Format rulez !
Rusis2024-05-19 22:14:12
Ile ja razy ten trailer oglądałem to głowa mała... To był (I dalej jest) świetny film ;)
SW-Yogurt2024-05-19 21:47:25
Kiedyś to było, czyli lepsze jutro było wczoraj...
Adakus2024-05-19 21:33:29
Kiedyś to się go oglądało w kółko i to w formacie .avi na dysku.