TWÓJ KOKPIT
0

Przebudzenie Mocy

Kolejne pogłoski o nowej trylogii

2012-12-02 09:17:26

Tym razem zaczniemy od scenarzystów. Na razie wiemy, że Michael Arndt napisze scenariusz siódmego epizodu, a także, że napisał treatement (zarys scenariusza) do dwóch pozostałych części nowej trylogii. I to jest dotychczas jedyna potwierdzona informacja, nie licząc oczywiście producentów. Ostatnio pojawiły się pogłoski, że Lawrence Kasdan i Simon Kinberg mieliby napisać scenariusze do epizodów VIII i IX, by przyśpieszyć pracę. Te informacje nie zostały potwierdzone, ale pojawiła się sugestia, że mogą oni się zająć spin-offami „Gwiezdnych Wojen”, a nie epizodami. Oznaczałoby to, że mielibyśmy teraz pięć filmów w produkcji w bliżej określonej przyszłości, plus prawdopodobnie jeszcze epizody X-XII, zgodnie z wytycznymi Disneya, by nowe filmy powstawały co dwa-trzy lata, a może nawet częściej.

Dają o sobie znać kolejni aktorzy, którzy chcieliby zagrać w nowych filmach. Zaczniemy jednak od Marka Hamilla, którego dopytywano o potwierdzenie. Legendarny Luke Skywalker stwierdził tylko, że należy poczekać, oficjalne potwierdzenia i informacje ogłosi Kathleen Kennedy kiedy uzna to za stosowne. I warto o tym pamiętać, że dopóki Lucasfilm czegoś nie ogłosi, to pozostaje to jedynie sfera domysłów i spekulacji.

Spójrzmy jednak na innych aktorów. Jeden z nich Corey Feldman, który miał wspaniałą karierę jako dziecko („Goonies”, „Gremliny rozrabiają”, „Stań przy mnie”), a teraz grywa ogony, zaczął ostatnio fantazjować. Chciałby zagrać syna Hana Solo, bo podobno jest bardzo podobny i świetnie by się nadawał do tej roli. Jego niewątpliwym atutem jest to, że współpracował już z Kathleen Kennedy, ale z drugiej strony chyba powyższym stwierdzeniem nie zaskarbił sobie sympatii fanów, zwłaszcza tych, którzy liczą, że akcja będzie się działa już po „Crucible”. Kolejny na liście potencjalnych odtwórców to Sir Derek Jacobi, uznany brytyjski aktor („Gladiator”, „Rodzina Borgiów”, „Gdy budzą się demony”, „Ja, Klaudiusz”, „Jak zostać królem”). Pomijając klasę aktora, widać też jego doświadczenie, bo on nie tylko zaczął w mediach opowiadać, że chciałby być sir Aleciem Guinnessem nowej trylogii, to przede wszystkim zlecił swojemu agentowi skontaktowanie się z Lucasfilmem.


Corey Feldman

Derek Jacobi


Powoli wychodzą na jaw też kolejne kulisy sprzedaży Lucasfilmu, która jeszcze nie została sfinalizowana. Wiele wskazuje na to, że poszło o podatki. Podczas kryzysu rząd USA nakłada różne podatkowe zobowiązania na instytucje finansowe, a co za tym idzie także i korporację. Jednym z takich pomysłów jest zwiększony podatek od dywidendy i innych transakcji bankowych. W efekcie sprzedaż Lucasfilmu może okazać się mniej opodatkowana niż zyski, które firma by wypłaciła. Z drugiej strony Disney mogąc zaksięgować sobie taką inwestycję będzie też miał dużo mniejszy zysk, a może nawet stratę, co pozwoli zaoszczędzić na podatkach. Jeden z szefów Disneya, Alan Horn przyznał ostatnio w wywiadzie, że cała transakcja, a co za tym idzie nowe epizody, były trzymane w największej tajemnicy. O wszystkim wiedziało prawdopodobnie mniej osób, niż o planowanym zabójstwie Bin Ladena. Przyznał też, że jego zdaniem niebawem poznamy nazwisko reżysera. Na razie jednak wszystkie zapowiedzi musi ogłaszać Kathleen Kennedy, gdyż Disney jeszcze nie przejął Lucasfilmu.

Skoro już jesteśmy przy reżyserach, to na giełdzie nazwisk doszło do kilku przetasowań. Colin Trevorrow ostatecznie odpadł. Przypadnie mu w udziale inny film Disneya – „Flight of the Navigator”, który będzie remakiem filmu z lat 80. Na liście nazwisk pojawiły się też nowe nazwiska. Pierwszy z nich to Seth Gordon („Szefowie wrogowie”, „Freakomania” i „The King of Kong”. Wiadomo tylko, że reżyser rozmawia z Disneyem na temat jakiegoś filmu o romantycznej, kosmicznej przygodzie. Kolejne nowe nazwisko na liście to David Fincher znany i rozpoznawalny reżyser („Dziewczyna z tatuażem”, „The Social Network”, „Obcy 3”, „Siedem”, „Podziemny krąg” czy „Ciekawy przypadek Benjamina Buttona”). Pracował z Kathleen Kennedy, ale swoją karierę zaczynał w ILM. Jeden z jego pierwszych filmów to... „Powrót Jedi”, gdzie był asystentem kamerzysty od efektów specjalnych. Fincher podobno jest zainteresowany projektem, ale myśli bardziej przyszłościowo. Na razie może go czekać sequel (lub dwa) „Dziewczyny z tatuażem”, więc podobno mówił nie o epizodzie VII, ale o którymś z kolejnych (lub dodatkowych) filmów. Natomiast Jon Favreau podobno zaczął się wahać i teraz znów chciałby wyreżyserować nowe „Gwiezdne Wojny”. Wcześniej donosiliśmy, że już pracował z Lucasem i na razie woli zostać fanem sagi, a nie jej twórcą.

Jednak na koniec warto wspomnieć o jeszcze jednej zmianie na liście. Matthew Vaughn, niby zajęty jest innymi projektami, ale podczas brytyjskiej premiery filmu „7 psychopatów”, aktor Jason Flemyng udzielił pewnego wywiadu, w którym wyrwało mu się, że Vaughn będzie reżyserem siódmego epizodu. Aktor przyjaźni się z Vaughnem i współpracowali razem w dziewięciu filmach. Najlepiej zobaczyć to samemu, część dotycząca „Gwiezdnych Wojen” zaczyna się koło 1:10.



Swoją drogą gdyby Vaughn został wybrany na reżysera to pewnie Flemyng mógłby liczyć na rolę w epizodzie VII.

O nowej trylogii można podyskutować także na forum:
Epizod VII
Spin-offy
Reżyser EVII
Potencjalni aktorzy
TAGI: Colin Trevorrow (96) David Fincher (23) Disney (525) Epizod IX: Skywalker. Odrodzenie (454) Epizod VII: Przebudzenie Mocy (912) Kathleen Kennedy (484) Lawrence Kasdan (176) Lucasfilm (828) Mark Hamill (404) Michael Arndt (60) Simon Kinberg (137)

KOMENTARZE (13)

  • DarthBane662013-03-16 21:15:14

    Ciągle coś nowego dają.

  • darthdominik2012-12-03 12:02:06

    Ja też planuje zagrać...:)

  • Vos2012-12-03 01:32:59

    Kiedy wreszcie potwierdzą angaż Lindsay Lohan? :(

  • Kwarc2012-12-03 00:19:14

    Ciągle plotki, a ja nadal nie wiem czy GROMa zaangażują.

  • Foleb2012-12-02 21:13:41

    ah! moje ulubione posty od Lorda. <3
    dziękujemy Lordzie.

  • smajlush2012-12-02 19:44:11

    PROSZĘ PRZESTAŃCIE PISAĆ O KOLEJNYCH AKTORZYNACH KTÓRZY CHCĄ ZAGRAĆ W EP. VII!!!
    To już się robi nudne, serio.

  • GeneralVeers2012-12-02 18:25:21

    Jacobi faktycznie dobrze wyglądałby jako jakiś senator, ale propozycja imć pana Feldmana jest śmieszna- wygląda jak pedał, z całym szacunkiem...

  • darth_numbers2012-12-02 17:41:30

    Zabawny facet ten Flemyng ale nic nie zrozumialem z jego wypowiedzi ... no, prawie nic :)

  • Przybor2012-12-02 17:31:01

    A Derek Jacobi to mi pasuje na jakiegoś senatora/polityka jak w Gladiatorze:)

  • Przybor2012-12-02 17:30:04

    Jak dla mnie Corey Feldman to jest bardziej podobny do Charliego Sheena niż do Forda:P

  • Pyrrus2012-12-02 16:29:20

    Pisanie o aktorach którym uroiło się w głowie że chcą grać w SW mija się z celem. Ciekawy który aktor zapytany o chęć gry w nowych epizodach odpowiedziałby zdecydowanym nie. Ja też chciałbym grać i jeśli LucasArts zaproponuje mi role to ją przyjmę. Domagam się wzmianki na mój temat!

  • Lord Bart2012-12-02 12:04:17

    Derek Jacobi w SW? Stawiam browara wszystkim, którzy wpiszą się w tym newsie jeśli to dojdzie do skutku. Jeśli nie... wy mi stawiacie :D ;P

  • Jaro2012-12-02 11:46:03

    Akurat Fincher nie jest wcale wykluczony - "Dziewczyna z tatuażem" przyniosła rozczarowujące zyski i za kulisami mówi się, że realizację kolejnych części trylogii Millennium powierzy się komuś innemu. Choć osobiście stawiałbym raczej na Vaughna.

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..