TWÓJ KOKPIT
0

Przebudzenie Mocy

Andy Serkis zagra...

2015-05-30 07:33:54

Zgodnie z obietnicą Kathleen Kennedy powoli są nam zdradzane kolejne szczegóły Epizodu VII. Oczywiście na fajerwerki przyjdzie nam trochę poczekać, ale jesteśmy bliżej niż dalej. Do premiery filmu pozostało bowiem jeszcze jakieś 202 dni, a niebawem rozpocznie się sezon w którym producenci gadżetów i zabawek zaczną się chwalić tym, co przygotowali na grudzień i co ważniejsze dla nas na wrzesień. Tak więc o filmie będziemy wiedzieć coraz więcej.

Tym razem oficjalna postawiła nam zdradzić tożsamość postaci, którą zagra Andy Serkis, będzie to najwyższy dowódca Snoke (Supreme Leader Snoke). Pojawiło się także jego zdjęcie w trakcie pracy, a ponieważ to oczywiście mo-cap, więc poza groźną miną niewiele wiemy. W spoilerach jego postać określano czasem mianem Ubera, zobaczymy więc na ile się to potwierdzi. Samo zdjęcie wykonała Anne Leibovitz, która wspomina swoją wizytę na planie Epizodu VII w artykule na oficjalnej. Pierwotnie ujęcie to miało się ukazać w magazynie „Vanity Fair”. Nie była to pierwsza wizyta słynnej pani fotograf na planie „Gwiezdnych Wojen”, była tam także przy okazji prequeli.



Disney już zaczyna bawić odwiedzających w swoich parkach rozrywki „Przebudzeniem Mocy”. „World of Color” to przedstawienie które odbywa się w nocy. Wyświetlane są tam fragmenty filmów na specjalnie podświetlonych fontannach, co ważniejsze pojawiają się tam teraz także znane ze zwiastunów sceny z Epizodu VII. Widać nie mogą się już doczekać premiery.



John Williams będzie nagrywał muzykę do „Przebudzenia Mocy” już w czerwcu. Podobno film J.J. Abramsa jest już w takim stanie, że kompozytor może rozpocząć tę część prac. Sam maestro w jednym z wywiadów powiedział, iż muzyka w nowym filmie będzie zawierać także znane tematy. Williams jednak jest daleki od zwykłego ich przetworzenia i powtórzenia. Jego zdaniem to zupełnie nowa historia, nowe postaci, a to wymaga znalezienia melodyjnej identyfikacji tych bohaterów, czyli innymi słowy własnych, unikalnych tematów muzycznych. Tyle, że nie może to też być zbyt odległe od tego co znamy. Są pewne sceny i postaci, gdzie filmowcy odwołują się do poprzednich filmów, wspomnieniem, klimatem czy przywołaniem pewnej nostalgii, tam muzyka musi być bliska temu co pamiętamy. Więc w tych miejscach możemy liczyć na powroty pewnych tematów muzycznych. John opisując swoją pracę używa analogii do pisania listu. Tu nie piszemy nowego listu, a jedynie dopisujemy dodatkowe akapity o innych tematach do istniejącego.

Miltos Yerolemou znów wspomniał coś o „Gwiezdnych Wojnach”. Jak na razie wiemy, że gra obcego w filmie. Dowiedzieliśmy się także, że aktorzy mało mówią o nowym filmie gdyż właściwie niewiele o nim wiedzą. Większość dostała jedynie fragmenty scenariusza z własną rolą, resztę zobaczą na wielkim ekranie. Ot tak działa tajemnicze pudełko Abramsa. Miltos wspomniał, że z Pinewood pamięta to, iż siedział obok animatronicznych obcych, wokół prawie w ogóle nie było niebieskich ekranów, a dekoracja, przez to czuło się faktycznie klimat innej planety. Niestety nie dowiedzieliśmy się, czy jego postać będzie walczyć mieczem świetlnym.

A na koniec wracamy do sposobu działania BB-8, powstała specjalna, fanowska strona, gdzie można sobie poczytać szczegóły i co ważniejsze przyjrzeć jak BB-8 działa w środku.
KOMENTARZE (9)

Przebudzenie Mocy

Kompletna fabuła Epizodu VII

2015-05-25 20:50:04 makingstarwars.net



Na portalu MakingStarWars.com ukazał się artykuł będący podsumowaniem wszystkich przecieków, jakie docierały do nas odnośnie filmu i ułożeniem ich w fabularną całość. Zachęcamy do zapoznania się z tłumaczeniem poniżej i ostrzegamy, że jeśli się przecieki potwierdzą to znajduje się tu cała fabuła filmu, wraz z jego zakończeniem. Osoby unikające spoilerów, powinny jak najszybciej opuścić tego newsa.

(spoiler) Film rozpocznie się klasycznym widokiem przestrzeni kosmicznej, w której tym razem dostrzec będziemy mogli lecący miecz świetlny, który wchodzi w atmosferę Jakku. Na wspomnianej pustynnej planecie trafi on do starca (pseudonim produkcyjny Vicar) granego przez Maxa Von Sydowa. Vicar, po jego otrzymaniu, skontaktuje się z Ruchem Oporu (Resistance), który wyśle po miecz pilota X-Winga, Poe Damerona. Podczas odbierania znajdy, słychać odgłosy zbliżających się statków wrogiego First Order. Poe umieszcza rękojeść miecza w swoim robocie, BB-8 i każe mu uciekać.

Wraz z nadlatującymi statkami przylatuje Finn. Po otwarciu włazu, szturmowcy otwierają ogień do mieszkańców wioski - mają za zadanie ją doszczętnie zniszczyć, a mieszkańców zmasakrować. Finn pozwala jednak niektórym z nich uciec. Podczas całej akcji ginie przyjaciel Finna.

W wiosce zjawia się nowy statek, z którego wysiada odziany w płaszcz i maskę Kylo Ren - zabija on mieszkańców, którzy spróbowali go zaatakować, a następnie kieruje się w stronę Vicara. Chce się dowiedzieć od starca, co ten zrobił z mieczem świetlnym. Odpowiedź go jednak nie zadowala, zabija więc również Vicara.

Poe Dameron, który został pojmany w wiosce przez szturmowców, zostaje zabrany na pokład niszczyciela. Również na pokład okrętu wraca Finn, który nie może się pogodzić z tym co się działo w wiosce - po zdjęciu hełmu wymiotuje. Jego przełożeni nie są zadowoleni z jego działań w wiosce, ze zbyt sentymentalnej postawy, a to może oznaczać dla niego wyrok śmierci.

Tymczasem na Jakku Rey leci swoim ścigaczem przez pustynię, w tle widzimy wrak niszczyciela rozbitego wiele lat temu. Rey dociera do niego, a następnie przeskakuje po różnych elementach wraku niszczyciela, szukając czegoś wartościowego. Gdy znajduje kilka części, wraca zmierzając w kierunku jedynego widocznego na horyzoncie słońca.

Kolejna scena przenosi nas z powrotem na pokład niszczyciela na którym Kylo Ren torturuje Poe Damerona. Kończy tortury, gdy dowiaduje się czego chciał, czyli gdzie znajduje się obecnie miecz świetlny. Ren przekazuje tę informację swojemu przełożonemu (pseudonim produkcyjny Generał), granemu przez Domhnalla Gleesona.

Finn decyduje się odejść ze służby i uciec ze statku, sam jednak nie potrafi pilotować. Widząc eskortowanego Poe Damerona postanawia działać i go uwalnia. Razem kradną TIE Figrhtera, którym próbują uciec. Nie udaje im się bezpiecznie zalecieć zbyt daleko jednak, bardzo szybko dopada ich pościg i zestrzeliwuje. Przed rozbiciem się na Jakku Finnowi udaje się katapultować z myśliwca. W kolejnym ujęciu widzimy jak budzi się spanikowany na pustyni. Próbuje się dostać do środka rozbitego myśliwca, ale nie udaje mu się to. Finn następnie pozbywa się swojej zbroi szturmowca i przyodziewa kurtkę, która należała prawdopodobnie wcześniej do Poe. Nagle koło Finna przelatuje ścigacz, były szturmowiec postanawia podążać w kierunku w którym on poleciał - licząc na odnalezienie jakiejś wioski.

W tym czasie Kylo Ren wraz z Generałem przyglądają się hologramowi Finna. Generał sugeruje, aby skupić się na poszukiwaniu robota i odzyskaniu miecza świetlnego, a zapomnieć o Finnie, który i tak jest już bezużyteczny dla nich. Z tą misją wysłana zostaje kapitan Phasma.

Wraz z kolejną sceną spotykamy znowu Rey, która natrafia na BB-8. Postanawia dołączyć droida do swoich pozostałych znalezisk i sprzedać go wraz z nimi. Szybo jednak zmienia zdanie i decyduje się go zatrzymać. Później na jednej z ulic w wiosce Rey ściera się z bandą łotrów. Finn, który znalazł się akurat w pobliżu postanawia jej pomóc. Dziewczyna jak się okazuje potrafi radzić sobie sama i nie ufa Finnowi. Wspólnie jednak uciekają, ścigani przez łotrów. Nad nimi słychać silniki TIE Fighterów, które zaczynają strzelać w ich kierunku. Młodzi bohaterowie postanawiają się rozejrzeć za jakimś statkiem i kierują się w kierunku jednego z otwartym włazem - Sokoła Millenium.

Rey udaje się uruchomić Sokoła i poderwać go do lotu, każe Finnowi otworzyć ogień do ścigających ich myśliwców. Dziewczyna kieruje Sokoła w stronę wraku SSD, a następnie aby zgubić pościg wlatuje do niego. Po serii zwodów Sokół wylatuje z wraku, gubiąc pościg.

Informacje o niepowodzeniu docierają do Kylo Rena. Zaczyna on mówić do siebie, czy raczej do spalonego i poniszczonego hełmu, który należał kiedyś do Dartha Vadera.

Wracamy do Reya i Finn, którzy Sokołem lądują we wnętrzu olbrzymiego frachtowca (możliwe, że ściągnięci przez niego wiązką). Kiedy rampa Sokoła się opuszcza na dole hangaru, zaraz przy niej, czeka Han Solo z Chewbaccą. Gdy młodzi odmawiają opuszczenia statku, nasi starzy przyjaciele wchodzą do środka. Szybko muszą się zająć jednak innym problemem, dwa całkiem różne gangi docierają do Sokoła, chcąc prawdopodobnie zdobyć BB-8. Han każe młodym się schować, a sam z Wookiem wychodzi naprzeciw przybyszom. Rey, aby pomóc, wypuszcza z ładowni statku transportowane zwierzęta, wywołując tym samym zamieszanie. Jedno ze zwierząt porywa jednak Finna i dziewczyna jest zmuszona ruszyć mu na pomoc. Kiedy wybucha walka pomiędzy naszymi bohaterami i gangami, Rey prawie samodzielnie rozprawia się ze wszystkimi przeciwnikami przy użyciu swojej laski. W czasie walki Chewie zostaje ranny, a cała czwórka wycofuje się na pokład Sokoła. Kiedy statek nie chce odpalić, Rey udaje się szybko go naprawić, dzięki czemu mogą uciec gangom. Gdy Han stara się dowiedzieć od młodych co jest grane BB-8 decyduje się pokazać ukrytą w jego wnętrzu rękojeść. Solo rozpoznaje, że miecz należał do Luke'a Skywalkera i sugeruje, że należałoby porozmawiać o tym z Maz Kanatą. Swoją piracką kryjówkę Maz posiada na Yavinie IV, na który nasza czwórka wyrusza. Maz Kanata bardzo szybko rozpoznaje miecz, gdy go widzi, a następnie oferuje naszym bohaterom pokazanie wizji Mocy.

Wizja: Miejsce z wyglądu przypomina jakąś Akademię Jedi, z ciałami Padawanów na ziemi. Przybywa do niej Luke Skywalker, jednak jest już za późno aby ich uratować. Skywalker siedzi przy stosie pogrzebowym w towarzystwie R2-D2. Następna wizja pokazuje "Nakę" dzierżącą miecz świetlny i przypadkowo podpalającą trawę, kiedy go włącza. Kolejna wizja pokazuje handlarza sprzedającego coś potężnemu człowiekowi. Kolejna wizja pokazuje bitwę w której miecz świetlny jest używany przez klan w walce z siedmioma (The Seven). Gdy ostatnia z osób pada, Kylo Ren zbliża się do Rey. Widzimy Maz Kanatę przejmującą jakiś przedmiot.

Po zakończeniu wizji Maz mówi coś poważnego do Hana, Rey i Finna. Możliwe, że wyjawia wtedy fakt, że Rey jest córką Hana Solo i prezentuje im ponownie miecz świetlny. Rey odrzuca miecz i nie chce się pogodzić z informacjami jakie Maz im przekazała, ucieka z pirackiego zamku do dżungli. Miecz bierze Finn.

W kolejnym ujęciu widzimy szpiega w kryjówce piratów, którym jest Kor Sella (Maisie Richardson-Sellers). Szpieg został wysłany przez Królową Leię w celu odnalezienia miecza świetlnego.

Następne ujęcie przenosi nas do dżungli. BB-8 odnajduje w niej Rey, a chwilę później nad nimi pojawiają się statki wroga (First Order).

Następne ujęcie pokazuje nam Kylo Rena, który rozmawia ze swoim tajemniczym przełożonym, o pseudonimie produkcyjnym Uber. Uber rozkazuje aby superbroń, nazwana Katapultą, została użyta na siedzibie Maz Kanaty. Kiedy Kylo waha się czy jej użyć, Uber sugeruje mu aby nie stawał się sentymentalny - sugeruje to, że Kylo może mieć jakieś powiązania z Hanem Solo lub Rey. Ostatecznie Kylo rozkazuje zniszczyć zamek piratów, ale Maz Kanacie wraz z pozostałymi bohaterami udaje się wcześniej uciec. W zamku ginie natomiast Kor Sella, wysłannik królowej Leii.

Myśliwce wroga przelatują w pobliżu i następnie lądują niedaleko zniszczonej siedziby piratów. Żołnierzami, którzy się pojawili dowodzi Kylo Ren wraz z kapitan Phasmą - udaje im się pojmać Rey, którą zabierają transportowcem z planety. Przepędzeni zostają dopiero przez nadlatujące siły Ruchu Oporu (Resistance), wśród których jest Poe Dameron. Na Yavinie ląduje prom, z którego wysiada królowa Leia wraz z C-3PO, jej spotkanie z Hanem jest dosyć niezręczne - wydaje się, jakby długo się nie widzieli.

Akcja przenosi się do bazy Ruchu Oporu, w której Leia wypytuje Finna o First Order. Informacje, które otrzymuje przyspieszają decyzję o ataku na planetę na której przechowywana jest superbroń "Katapulta". Ruch Oporu jest natomiast w posiadaniu innej superbroni, o nazwie "The Sledgehammer". Leia spotyka się również z Maz Kanatą, ta druga przekonuje ją do pozostawienia miecza Luke'a w rękach Finna. Wie, że w ten sposób trafi on wcześniej czy później do Rey, gdy ta będzie gotowa zaakceptować swoje przeznaczenie.

Rey jest przesłuchiwana przez Kylo Rena na ośnieżonej, leśnej planecie. Kylo podczas przesłuchania wykorzystuje Moc, ale Rey udaje się w jakiś sposób odwrócić jego technikę i sama dowiaduje się paru rzeczy o wrogu. Oświadcza mu, że nigdy nie będzie tak potężny jak Darth Vader, co rozzłaszcza Kylo Rena. Kylo wychodząc z przesłuchania jest przekonany, że nie potrzebuje już odnaleźć miecz, musi natomiast znaleźć samego Luke'a Skywalkera - tę informację przekazuje jak najszybciej Uberowi. Rey w tym czasie udaje się, przy wykorzystaniu Mocy, uciec z bazy Kylo Rena.

Han, Chewie i Finn wyruszają na planetę na której znajduje się baza wroga (i była przetrzymywana Rey), natomiast Leia wraz z Poe przygotowuje się do ataku na nią z powietrza. Sokół ma bardzo ciężkie lądowanie na planecie, z uwagi na zbyt dużą prędkość z którą Han wchodził w atmosferę aby uniknąć przeciwników. Gdy już wychodzą Finn podczas drogi do siedziby Kylo Rena wyjawia Hanowi swoją przeszłość, kim był przed zostaniem szturmowcem i czemu się zaciagnął do armii. Zbliżając się do celu dostrzegają Rey, która jest bardzo poruszona faktem, że przybyli jej na ratunek. Wspólnie wyruszają do siedziby wroga - Han planuje z niej zniszczyć "Katapultę" (albo jej osłonę).

W tym czasie Kylo Ren dociera do Sokoła, wchodzi do środka i zasiada na fotelu pilota. Przez chwilę wracają mu wspomnienia, zastanawia się czy jest to statek jego ojca.

W kolejnych scenach możemy podziwiać bitwę powietrzną nad planetą na której znajdują się nasi bohaterowie. X-Wingi i TIE Fightery walczą ze sobą zarówno w przestrzeni kosmicznej, jak i w atmosferze planety. Królowa Leia używa swojej superbroni, aby przebijać się przez niszczyciele gwiezdne, jak jakby były one zabawkami. Tymczasem w bazie, na planecie, Generał wydaje rozkaz odpalenia broni, która zniszczy wszystkie myśliwce - zarówno wroga jak i swoje. Kiedy podwładni odmawiają wykonania rozkazu, Generał odpala broń własnoręcznie.

Jak się okazuje oddział Poe Damerona przetrwał atak. Wszystko dzięki temu, że znajdowali się bardzo nisko nad powierzchnią planety. W następnym ujęciu widzimy jak Han, Finn, Rey i Chewie dostają się do twierdzy wroga. Kody dostępowe się zmieniły, jednakże Han zachęcia Finna aby mieczem świetlnym zniszczył generator osłon. Następnie ekipa umieszcza ładunki wybuchowe w bazie.

W tym czasie do bazy dociera Kylo Ren. Han, aby dać szanse towarzyszom, postanawia samemu się nim zająć. Finn, Rey i Chewbacca w pewnym momencie się zatrzymują i widzą jak Han rozmawia z Kylo Renem, który prawdopodobnie jest jego synem. Nagle Kylo kończy konwersację, uciszając Hana Solo na zawsze. Leia wyczuwa jego śmierć za pośrednictwem Mocy, a wokół pozostałej przy życiu gromadki bohaterów zaczynają wybuchać rozlokowane wcześniej ładunki, zmuszając ich do ucieczki i pozostawienia ciała Hana.

Prawdopodobnie ładunki wybuchowe unieszkodliwiły osłonę "Katapulty" gdyż następnie do akcji wkracza oddział X-Wingów Poe Damerona, niszcząc superbroń. Kylo Ren ucieka do lasu, ale za nim podążają żądni zemsty Finn i Rey. Chewbacca tymczasem wraca na pokład Sokoła, próbując uruchomić statek. Finn jako pierwszy dopada Kylo Rena i podejmuje z nim walkę, widząc jednak, że nie ma szans rzuca miecz świetlny Skywalkera w stronę Rey. Dziewczyna ostatecznie godzi się ze swoim dziedzictwem przyjmując broń i podejmując walkę. Detonacje sprawiają jednak, że ziemia się osuwa spod nóg dwójki bohaterów i muszą oni walczyć o to aby nie spaść w przepaść - Kylo Ren w tym czasie ucieka. Rey i Finna zabiera Chewbacca Sokołem i razem odlatują w przestrzeń.

Bohaterowie wracają razem na Yavin IV, ale strata Hana Solo sprawia, że zwycięstwo nie smakuje wcale tak dobrze. Widzimy jak Rey żegna się po kolei z różnymi osobami, a tymczasem BB-8, R2-D2 i C-3PO dekodują ostatni fragment informacji pozwalający na zlokalizowanie Luke'a Skywalkera. Rey odlatuje Sokołem wraz z Chewbaccą i BB-8 odnaleźć go.

Sokół ląduje na skalistej wyspie pośrodku jakiegoś morza. Rey wychodzi z niego krocząc po starych schodach na zboczu góry, podchodzi do zakapturzonej postaci, której przekazuje miecz świetlny. Tą postacią jest Luke Skywalker.
(koniec spoilera)
KOMENTARZE (34)

Przebudzenie Mocy

O długości filmu, pracy Daisy i kilku innych kwestiach

2015-05-22 20:11:20

Zaczynamy od plakatu. Wciąż nie ma oficjalnego plakatu promującego film, ale w USA zaczynają się pojawiać zastępcze, jak ten widoczny obok. Warto dodać, że podobne w Japonii pojawiły się na początku tego roku.

Druga nowa plota mówi, że trzeci zwiastun „Przebudzenia Mocy” ma się pojawić przy okazji premiery „W głowie się nie mieści” Pixara. Film wchodzi do kin w Stanach w połowie czerwca, w Polsce na początku lipca. Na razie pisało o tym tylko jedno źródło, nikt inny nie potwierdził tej informacji, a osoba która wrzuciła tę wiadomość na twittera usunęła konto. Więc duża szansa, że to zmyłka.

Dosyć dużo nowych informacji o „Przebudzeniu Mocy” pojawiło się w wywiadach dla „Vanity Fair”. Jeden z nich przeprowadzono z Lawrencem Kasdanem, współscenarzystą filmu. Kasdan wspominał o tym jak Lucas wciągnął go w „Gwiezdne Wojny”. Pracował już dla niego nad scenariuszem do „Poszukiwaczy Zaginionej Arki”, gdy Leigh Brackett zmarła. Lucas zaprosił Larry’ego na lunch, scenarzysta wziął ze sobą „Poszukiwaczy”, a George poprosił go by dokończył mu „Imperium kontratakuje”. Kasdan zdziwił się, bo Flanelowiec nawet nie zajrzał do scenariusza Indiego. Powiedział mu to. Lucas stwierdził tylko, iż przeczyta to wieczorem, jak mu się nie spodoba to rano odwoła swoją ofertę. Ale się spodobało. To rozpoczęło ich bliską współpracę przez kilka lat. Nie tylko przy „Indianie Jonesie”, czy potem także „Powrocie Jedi”, ale też przy debiucie reżyserskim Kasdana – „Żarze ciała”. Larry bardzo dobrze wspomina Lucasa z tamtego okresu, co pomogło mu w pracy nad VII Epizodem. Bawi go też, że jest w podobnym wieku co Mark Hamill i Carrie Fisher, więc te 30 lat zmieniło go w takim samym stopniu jak ich. W tym przemijaniu ukazanym w filmie nie ma więc sztuczności. Kasdan jest bardzo zachwycony nowym epizodem. Jego zdaniem J.J. Abrams wyreżyserował go w sposób przepiękny. To wielki film, pełen wspaniałych postaci, sekwencji, żartów czy efektów. Jednocześnie nie jest tak długi jak większość współczesnych blockbusterów. Zdaniem Lawrence’a, te filmy mają ten problem, że przez 20 ostatnich minut człowiek czeka już na koniec. Nie chcieli takiego efektu, wręcz czegoś przeciwnego, by widz oglądając „Przebudzenie Mocy” pod koniec pytał siebie „To już wszystko?” i chciał więcej. Łatwo oczywiście mówi się o uzyskaniu takiego efektu, trudniej to osiągnąć. Więc spędzili wiele czasu przeglądając każdą scenę i zastanawiając się czy jest ona potrzebna i czy nie można jej zastąpić czymś lepszym.

„Vanity Fair” wspomina także o powodach odejścia Michaela Arndta. Scenarzysta pracował przy nowej trylogii jeszcze pod okiem George’a Lucasa, co mu szło dobrze. Jednak gdy Kathy dobrała już ekipę, w tym Kasdana i Abramsa, oraz całą masę innych pomocników, zmieniono trochę koncepcję filmu. Postarzono nowe postaci, nie były one już nastolatkami tak jak chciał George (więcej), jednocześnie ciągle pojawiały się nowe pomysły. Disney chciał koniecznie mieć premierę latem 2015, a proces twórczy wymagał wielu zmian w scenariuszu, Arndt nie wyrabiał. Dlatego mu podziękowano, zaś Kasdan i Abrams zaczęli pracę prawie od początku, bazując na tym, co już wymyślono, lecz pisząc scenariusz od nowa. Kiedy w styczniu zeszłego roku Abrams oznajmił, iż scenariusz jest ukończony mówił o jednej z jego wersji. Skończonej fabularnie, ale wciąż udoskonalanej.

O tym, że Apple zainspirowało trochę Abramsa, pisaliśmy już wcześniej. Do tematu trochę wrócił Michael Kaplan, projektant kostiumów. Ten wspomniał także, iż praca nad „Przebudzeniem Mocy” przypominała mu też to co robił w „Łowcy androidów”. Tam używano wiele starych wojskowych mundurów czy masek gazowych i tu też znaleziono miejsce dla takich rzeczy. Oczywiście przerobionych. Natomiast nie używali starych kostiumów z „Gwiezdnych Wojen”, choć te bardzo dokładnie zbadali i obejrzeli. Dodał także, że zależało mu aby kostiumy First Order i Oporu kolorystycznie różniły się bardziej niż Imperium i Rebelii. Zwłaszcza jeśli chodzi o khaki czy oliwkowy, występujące w oryginalnych filmach po obu stronach. Za to choć pokusa była, to w przypadku klasycznych postaci mocno trzymano się sposobu w jaki się ubierały w trylogii. Przy okazji kostiumów warto wspomnieć o kolejnym zdjęciu z produkcji, które krąży ostatnio po sieci, przedstawiającym Oscara Isaaca.



Szefowa Lucasfilmu także jest bardzo zajęta udzielaniem wywiadów i promocją. Kathleen Kennedy wspomniała, iż praca twórców, w tym jej samej, bardzo często polega na podążanie śladami George’a Lucasa. Muszą więc często odtwarzać jego poszukiwania, wiele czasu spędzili na oglądaniu rekwizytów zgromadzonych w archiwach Lucasfilmu, czy analizowaniu prac Ralpha McQuarriego. Producentka dodała także, że przez następne pół roku będą powoli ukazywać elementy nowego filmu, zdradzać je krok po kroku. Jeżdżą po konwentach, ale nie tylko tam będą się pojawiać nowe informacje. Zdaniem Kennedy te filmy są zawsze bardzo osobiste. Tak miał z nimi George Lucas, ale też w ten sposób działa J.J. Abrams. Nawet Rian Johnson podchodzi do tego bardzo osobiście (pisze scenariusz do Epizodu VIII, który także wyreżyseruje).

Daisy Ridley była wraz z Kathleen Kennedy w Japonii, o czym pisaliśmy, gdzie udzieliła kilku wywiadów. Dowiedzieliśmy się między innymi tego, że praca i przygotowania do roli wymagały od niej intensywnych ćwiczeń fizycznych. Musiała podnosić 70 kilogramową sztangę. Sama lubi uprawiać sport w szczególności pływanie, a także grać w badmintona czy ping-ponga.
Daisy wchodząc w postać Rey nie musiała robić dużych poszukiwań, natomiast przede wszystkim koncentrowała się na swojej kondycji fizycznej. Nauczyła się między innymi Bōjutsu, a trenował ją choreograf z „Gry o tron”. Bōjutsu to japońska sztuka walki polegająca na użyciu długiego kija, czegoś bardzo podobnego do jej broni widzianej na zwiastunach. Obecnie zdaniem Kennedy Daisy jest w tym tak dobra, że nawet postawni mężczyźni na planie się jej bali.
Daisy powiedziała też coś o sobie. Jej ulubiona postać z „Gwiezdnych Wojen” to Luke Skywalker, natomiast pierwszy film z cyklu który widziała to „Mroczne widmo”. Obejrzała je na VHS gdy miała 5 lat. Jej tata zaś jest wielkim fanem „Star Treka”. Próbowano ją też dopytywać o to czy jest Jedi, ale tu nie podała jednoznacznej odpowiedzi.
W innym wywiadzie natomiast zapytano wprost, czy jest córką Hana i Leii. Odparła, że nigdy nie słyszała takiej plotki, po czym zaczęła się śmiać, zapewniając że wszystkiego dowiemy się we właściwym czasie. Można to zobaczyć na tym filmiku.



O Epizodzie VII wypowiedział się też John Williams, który już widział fragmenty i to co zobaczył bardzo mu się podoba. Jego zdaniem to doskonałe rozszerzenie mitologii stworzonej przez Lucasa. Podobno też praca z Abramsem, czyli bardzo młodym człowiekiem z punktu widzenia kompozytora, przypomina mocno relację z Lucasem. Maestro dostaje wolną rękę, bo zna się na swojej pracy. Obecnie widział już 3/4 filmu.

Pip Anderson także wypowiedział się o swojej roli w filmie. Wspomniał, że głównie pracował z Harrisonem Fordem, a także Daisy Ridley i Johnem Boyegą i że przykro mu, ale na planie nie spotkał się z Markiem Hamillem.

Na sam koniec jeszcze jedna rzecz, właściwie to odgrzebana. Otóż Simon Pegg w jednym z wywiadów został zapytany o „Przebudzenie Mocy”. Dziennikarz zastosował pewien fortel i zapytał aktora, czy ten gra może szturmowca. Pegg dał się nabrać i odpowiedział:
– Nie byłem szturmowcem. Daniel Craig był szturmowcem – zamyślił się na chwilę i dodał. – Nie powinienem był tego mówić.
Potem oczywiście tłumaczył, że to plotki, które gdzieś zasłyszał. O tym, że Craig, czyli James Bond, gra szturmowca pisaliśmy już w styczniu, a pierwsze doniesienia o Craigu i jego roli pochodzą jeszcze z września ubiegłego roku. Wiemy na pewno, że aktualny odtwórca roli agenta Jej Królewskiej Mości na pewno na planie był i nie tylko dlatego, że w Pinewood trwały przygotowania do „S.P.E.C.T.R.E.”.
KOMENTARZE (6)

Przebudzenie Mocy

Pierwszy film z planu Epizodu VII!

2015-05-19 17:55:06 MakingStarWars

Portal Making Star Wars zaprezentował materiał ukazujący kręcenie sceny akcji w Przebudzeniu Mocy.



Prawdopodobnie scena pochodzi z sekwencji (Spoiler): ucieczki Poe Damerona i Finna z pokładu Gwiezdnego Niszczyciela First Order, po ukradzeniu nowego modelu myśliwca Tie. (Koniec Spoilera)
KOMENTARZE (14)

Przebudzenie Mocy

Nowe plotki i stare koncepty

2015-05-14 17:29:58

Właściwie to już o tym wspominaliśmy, przy okazji drugiej Antologii, ale przypomnimy też tutaj. Disney oficjalnie zapowiedział, że na ich konwencie – D 23 Expo, które odbędzie się w połowie sierpnia w Anaheim, odbędzie się prezentacja Marvela i Lucasfilmu. Na pewno będą już mówić o „Antologiach”. Niektórzy sugerują też, że wtedy zobaczymy kolejne ujęcia z „Przebudzenia Mocy”, inni, że może nawet zwiastun lub plakat. Na razie spodziewaliśmy się plakatu z okazji 4 maja, ale marketingowcy postanowili inaczej. Przed D 23 w lipcu jest jeszcze San Diego Comic Con, jedna z najważniejszych imprez popkulturowych w Stanach. Trudno sobie wyobrazić, by tam nie było „Gwiezdnych Wojen”. Nie będzie ich tam dużo, ale może też coś ogłoszą, pokażą. Na więcej fajerwerków, chyba faktycznie trzeba czekać na D 23. A potem na 4 września, kiedy zaczną pojawiać się produkty okołofilmowe.

Z pogłosek przechodzimy do plotek. Billie Lourd, córka Carrie Fisher, która ma jakąś rolę w Epizodzie VII, o czym mówiła zarówno jej mama (Carrie) jak i babcia (Debbie Reynolds), puściła ostatnio trochę pary z ust. Oczywiście niewiele powiedziała, ale coś się ruszyło. Po pierwsze zdementowała pogłoski, jakoby miałaby grać młodszą wersję księżniczki Lei w jakiś retrospekcjach. Po drugie powiedziała i tu szybko ucięła dyskusję, że nie może mówić o swojej postaci lub jej braku. Jak można grać brak postaci? Ano można, jeśli się jest statystą w tle i nawet nie wie, jak się ten bohater nazywa. Może zatem Lourd ma jedynie bardzo małą rólkę do odegrania? Cóż za jakiś czas się przekonamy o tym.

Jedni grają mniej niż przypuszczaliśmy, inni więcej. Greg Grunberg, przyjaciel J.J. Abramsa jeszcze z czasów przedszkolnych, także zaczął sugerować pewne rzeczy. Po pierwsze podpisał kontrakt na cała trylogię, więc jego postać wróci w kolejnych filmach. Po drugie na planie w Pinewood spędził 7 tygodni. Zdecydowanie nie jest statystą. No i w dodatku będzie miał swoją własną figurkę. Dodał też, iż nie jest postacią komputerową, a na jego twarzy jest zarost. Nie będzie nosił żadnych masek czy protez. Pochwalił się dodatkowo, że dane mu było przeczytać cały scenariusz filmu, wydrukowany na czerwonym papierze. W tym wypadku jednak chyba nie wynikało to z ważności jego postaci, a ze znajomości. Wspominał także o tym, iż aktorzy musieli chodzić w czarnych płaszczach, by nikt niepowołany nie zobaczył ich kostiumów. O tym jednak już wiemy.

Oscar Isaac znów plecie o „Gwiezdnych Wojnach”, tylko nie wiemy, czy to są jego tylko wymysły, czy raczej coś nam sugeruje. Otóż aktor twierdzi, że jego zdaniem Poe Dameron pochodzi z Yavinu. A dlaczego akurat z tej planety, którą widzimy pod koniec „Nowej nadziei”? Otóż dlatego, iż Isaac pochodzi z Gwatemali, a tam właśnie kręcono te sceny, w świątyni Tikal.

Powoli wychodzą na jaw pewne szczegóły oryginalnego pomysłu George’a Lucasa na sequele. Otóż zdaniem J.J. Abramsa, Flanelowiec bardzo chciał znów osadzić w rolach głównych młodszych aktorów. Mówiąc wprost nastolatków i to raczej tych młodszych. Niektórym decydentom w Disneyu za bardzo przypominało to „Mroczne widmo” z 9-letnim Anakinem i 13-letnią Padme. Kathleen Kennedy przyznała, że odeszli trochę od tej koncepcji, ale jest to naturalny proces twórczy. Obecnie główni aktorzy przypominają wiekiem odtwórców klasycznej trylogii z lat 70., czyli mają gdzieś po dwadzieścia parę lat, więc są trochę starsi, acz niewiele.

Na koniec mamy dwa wczesne koncepty z „Przebudzenia Mocy”. Pierwszy z nich przedstawia postać Lupity Nyong’o nazywającej się Maz Kanata, drugi zaś ukazuje bardzo wczesny pomysł na Kylo Rena. W obu przypadkach widać różnicę, choć Maz Kanaty jeszcze nie zobaczyliśmy w ostatecznej wersji.


KOMENTARZE (11)

Przebudzenie Mocy

Jar Jar i statysta z „Nowej nadziei” w Epizodzie VII

2015-05-07 17:33:21

Powoli rozkręca się machina reklamowa „Przebudzenia Mocy”. Kathleen Kennedy wraz z Daisy Ridley pojechały specjalnie do Japonii, by promować tam film. Na razie nic wielkiego nie powiedziano, ale Kathleen zdradziła aktualny status produkcji. Otóż roboczy montaż filmu jest już skończony. Prace nad CGI są zaawansowane, no i John Williams spokojnie pracuje nad muzyką.

Bob Iger twierdzi, że to dopiero początek, tego co zaplanowano, by reklamować film. Według niego kolejne elementy, w tym przede wszystkim zdjęcia i informacje, będą się pojawiać powoli tak by podkręcać atmosferę, ale nie zdradzać za dużo. Cały plan marketingowy jest rozpisany na wiele miesięcy i pieczołowicie wykonywany. Zatem po kolei będą nam zdradzać następne szczegóły. Na razie Disney i Lucasfilm mogą celebrować mały sukces. Drugi zwiastun zajawkowy Epizodu VII dotychczas na różnych platformach i serwisach odtworzono jakieś 200 milionów razy.

Z kolei J.J. Abrams odniósł się do obecności Jar Jara w Epizodzie VII. Nie do końca wiadomo, czy reżyser mówił poważnie, ale stwierdził, że bardzo lubi to co działo się przy serialu „Lost – Zagubieni”. Tam fani dostawali różne smaczki, które czasem ciężko dostrzec, zaś na ich podstawie budowali sobie własne koncepcje i interpretacje. Reżyser chciałby w „Gwiezdnych Wojnach” stworzyć coś podobnego i padło na Jar Jara. Otóż Binksa prawdopodobnie zobaczymy na Jakku. Gdzieś tam będą spoczywać jego kości. Pewnie parę osób je dostrzeże i się ucieszy, większość jednak nie zauważy tych szczątków. Zresztą twórca sugeruje, iż w filmie znajdzie się kilka smaczków także dla miłośników klasyki kina.

Abrams wspomniał także o pracy i próbie zaangażowania Maxa von Sydowa. Otóż słynny aktor nie miał e-maila, więc J.J. postanowił mu wysłać faks. By bardziej przekonać gwiazdę do współpracy, wielkimi literami napisał „Fax von Sydow”. Miało być to żartem, ale scenarzysta nie jest do końca przekonany, czy zostało to dobrze odebrane. Ostatecznie jednak Max zagrał w filmie i to było dla reżysera ogromne przeżycie. Sydow oczywiście był dżentelmenem w każdym calu i J.J. bardzo chwali sobie współpracę z nim.

Współscenarzysta miał kilka magicznych momentów podczas produkcji tego filmu. Jednym z nich było pierwsze spotkanie z Johnem Williamsem, któremu pokazywał 30 minut filmu. Gdy J.J. dorastał nie mieli w domu nawet kaset VHS, więc jedynym substytutem filmu była muzyka, do której bardzo często wracał. Więc to spotkanie było dla niego bardzo emocjonalne, zwłaszcza, że pokazywał nowe „Gwiezdne Wojny”, które sam wyreżyserował.



Z ciekawostek Salo Gardener, który był statystą w „Nowej nadziei”, dokładniej w kantynie w Mos Eisley jest też statystą w „Przebudzeniu Mocy”. Ma on 92 lata. Tylko, że nie wiadomo dokładnie kogo grał w IV Epizodzie. Podobno był to Trinto Duaba (tak często się uznaje), ale w sieci pojawiają się pewne wątpliwości na ten temat. Teraz ma zagrać nową postać.

Krążą także plotki o nowych lokacjach. Nowych w dwojakim znaczeniu. Pierwsza z nich to jaskinia Hang En w Wietnamie. Podobno to właśnie ją widzimy w scenie, gdy Luke dotyka R2-D2. Jaskinia ta jest drugą największą znaną w Wietnamie i trzecią na Ziemi. Prawdopodobnie dotarła tam tylko druga ekipa. Czy kręcono tam sceny, czy tylko zdjęcia, które wykorzystano jako tło, niestety nie wiadomo. Oczywiście o ile to miejsce faktycznie zostało użyte w filmie.

Natomiast w ostatnim tygodniu kwietnia podobno członkowie drugiej ekipy, w tym kilku dublerów kluczowych postaci, pojawiło się na Islandii. Wykonano tam dodatkowe zdjęcia, nie wiadomo czy chodzi o zupełnie nowe sceny, czy raczej ponowne nagranie istniejących. Na pewno pojawili się tam kaskaderzy udający Daisy Ridley, Johna Boyegę, Petera Mayhew i Harrisona Forda, czy ktoś jeszcze, nie wiemy. Podobno zdjęcia na Islandii wykonano w okolicach jeziora Mývatn i wulkanu Krafla.



Na koniec jeszcze kilka uwag od Domhnala Gleesona. Nauczył się już odpowiadać tak, by nic nie powiedzieć. Ostatnio stwierdził, iż nie wie kogo gra w filmie i nie jest pewien czy w ogóle gra, ale chciałby to zobaczyć. Wtedy może się czegoś dowie. Przynajmniej w ten sposób nie powtarza formułki: „jestem podekscytowany, ale nie mogę o tym mówić”.
KOMENTARZE (17)

Przebudzenie Mocy

Zdjęcia prosto z planu "Przebudzenia Mocy" - [UPDATE #2]

2015-05-04 18:15:40 /Film

Jeszcze fani nie ochłonęli po tym jak światło dzienne ujrzała nowa okładka magazynu Vanity Fair a w internecie pojawiły się kolejne zdjęcia aktorów z Przebudzenia Mocy. Na jednym z nich widzimy Adama Drivera jako Kylo Rena co można uznać za oficjalne potwierdzenie plotki o tym, że ten aktor miał wcielać się właśnie w tę postać. Kolejnym potwierdzeniem plotek jest fakt, że Lypita Nyong’o gra postać, która zostanie wygenerowana komputerowo (prawdopodobnie to postać, którą w plotkach nazywa się "Rose").







> Poniżej prezentujemy również krótki filmik, w którym widać jak ekipa w pocie czoła pracuje nad nowym epizodem:



Vanity Fair obiecuje, że na dniach udostępnione zostaną zdjęcia w lepszej jakości, na których zobaczymy m.in. Adama Drivera, Gwendoline Christie oraz Lupite Nyong’o. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać.

Update

Pokazano również kolejne zdjęcia. Jak się dowiadujemy, postać Lupity będzie wygenerowaną komputerowo piratką, zwącą się Maz Kanata. Nie wiadomo jednak, po której stronie konfliktu się opowie.






Na ostatnim zdjęciu znajdują się John Williams, Kathleen Kennedy, Lawrence Kasdan i J. J. Abrams.

Update 2

Przed chwilą pojawiło się zdjęcie postaci granej przez Gwendoline Christie, kapitan Phasmy.


KOMENTARZE (51)

Przebudzenie Mocy

Nowe zdjęcie z bohaterami "Przebudzenia Mocy"

2015-05-04 03:33:50 Vanity Fair

Wczoraj wieczorem w sieci zaprezentowano okładkę czerwcowego numeru magazynu Vanity Fair, nawiązującą do rozpoczętego dziś Dnia Gwiezdnych Wojen (Star Wars Day). Pokazuje nam ona kilkoro bohaterów "Przebudzenia Mocy" z nieznanej wcześniej fotki promocyjnej autorstwa Annie Leibovitz. Na tle wnętrza kokpitu "Sokoła Millenium" widzimy Hana Solo (Harrison Ford) i jego drugiego pilota, Chewbaccę (Peter Mayhew), a towarzyszą im główne postacie z najnowszego filmu - droid BB-8, Rey (Daisy Ridley) oraz Finn (John Boyega). Ostatnia dwójka pojawia się w strojach, wystawionych jako rekwizyty z Epizodu VII już na Celebration Anaheim, a które prezentowaliśmy w tym newsie>>>. Poniżej możecie zobaczyć samą okładkę:



Zgodnie z zapowiedziami strony internetowej magazynu, w dniu dzisiejszym możemy się spodziewać jeszcze więcej materiałów z "Przebudzenia Mocy": zdjęć, filmików i wywiadów. Postaramy się Was informować o wszystkim na bieżąco!
KOMENTARZE (5)
Loading..