John Boyega
Jako pierwszy na liście prawdopodobnie będzie miał największą rolę do zagrania. Pomimo swojego występu w „Ataku na dzielnicę”, nie jest znanym aktorem, wiele osób zastanawiało się kto to, ale podobnie było w przypadku Marka Hamilla. Tak więc tu są dwie możliwości, albo będzie on jakimś młodym Jedi, który przechodzi swoją drogę by zostać mistrzem/rycerzem, albo może być też synem Landa (bo pewnie Billy Dee Williams wcześniej czy później dołączy do sagi, w końcu Lando wciąż ma swoich wielbicieli). Nie jest wykluczone, że oba przewidywania sprawdzą się jednocześnie.
Natomiast z opisów castingowych idealnie pasuje do dwóch:
Daisy Ridley
Zauważono, że na zdjęciu rozmawia ona z Carrie Fisher, stąd pomysł by mogła zagrać córkę Hana i Lei. Zresztą istnieje fizyczne podobieństwo między nią, Carrie Fisher i Natalie Portman. Dzięki temu moglibyśmy zobaczyć ją także w roli Jedi, walczącej na ekranie inaczej niż jej matka i babka. Aktorka raczej nie znana, więc nie wiemy, co właściwie potrafi, poza śpiewaniem.
Pasuje też do tego opisów:
Adam Driver
Zbyt dużo w plotkach mówiono o tym, że miał zagrać szwarccharakter, by zastanawiać się nad inną rolą dla niego. Ma ciekawy wygląd na Sitha i prawdopodobnie dobrze odegrałby nerwowego lorda. Gdyby adaptowano legendarne Expanded Universe mógłby to być Jacen Solo, ale Lucasfilm wyraził jednoznacznie swoją opinię na ten temat, więc raczej to nowa postać.
W jego przypadku nie udało się dopasować żadnego z opisów castingowych. Można przypuszczać, że jego postać pojawiła się już po poprawkach Kasdana i Abramsa.
Oscar Isaac
Isaaca naprawdę trudno sobie wyobrazić w „Gwiezdnych Wojnach”, trochę brakuje punktu zaczepienia. Jedyny pomysł jest taki, że aktor obecnie ma podobny status jaki miał Ford, gdy ten dołączył do sagi. Czyżby zatem miał odegrać podobną rolę? Z jednej strony nadawałby się na takiego bohatera, ale z drugiej, pamiętając jego rolę z „Robin Hooda” ma też potencjał grać złego, kogoś w stylu Joaquina Phoenixa z „Gladiatora”.
Za to w castingowych opisach pasuje nam do:
Andy Serkis
Patrząc na najważniejsze role, to jest on wspaniałym aktorem, który nadaje ruch komputerowo generowanym postaciom. Więc aż trudno sobie wyobrazić, by miał zagrać kogoś innego. Kolejny Jar Jar może być trochę rozczarowaniem dla wielu, ale może tym razem będzie to zupełnie innego rodzaju postać.
Domhnall Gleeson
W pewien sposób przypomina z tą brodą trochę Obi-Wana, ale jak wiemy ten też nie żyje. Jaśniejsze włosy mogłby też sugerować powiązanie ze Skywalkerami, więc może nawet to syn Luke'a, ale to już chyba fanowska teoria. Może więc jakiś kolejny Jedi? Ale niekoniecznie.
Z opisów castingowych najlepiej pasowałby chyba do:
Pojawiły się też zdementowane pogłoski, że aktor sam twierdził jakoby miał zagrać gwiezdnego włóczęgę.
Max von Sydow
Idealnie by się nadawał by grać kogoś w stylu hrabiego Dooku czy imperatora Palpatine’a. Jedno jest pewne, jego rola będzie bazowała na dialogach.
Według opisów castingowych pasuje idealnie do tego:
Harrison Ford
Tu niespodzianki nie ma, będzie to podstarzały Han Solo. Ale czy będzie raczej pomocą i doradcą swojego syna lub córki, czy raczej staromodnym ojcem, który ostrzega by dziecko trzymało się z dala od kłopotów?
Carrie Fisher
Księżniczka Leia w kwiecie wieku, tym razem pewnie będzie prawie nierozłączna z mężem. Może nawet gdzieś będą mogli być dobrym i złym gliną?
Mark Hamill
Luke Skywalker raczej pewnie podąży ścieżkami Yody, może mieć też padawana, który będzie głównym bohaterem nowej trylogii.
Anthony Daniels
Stary dobry C-3PO bez dwóch zdań.
Peter Mayhew
Wydawało się, że to będzie starzejący się Chewbacca ale patrząc na kostium wookiee trzyma się bardzo dobrze.
Kenny Baker
R2-D2 i to chyba będzie rola podobna do tej z „Zemsty Sithów”, czyli bardziej honorowo w kilku scenach, by nadać R2 duszę. Zresztą już się pojawiły sugestie, że Bakera może jednak zabraknąć na planie. Zaś sam R2-D2 jest już zbudowany przez fanów, no i jest w pełni sterowalny, nie potrzeba tam nikogo w środku.
W opisach castingowych były jeszcze dwie role, które dziś trudno dopasować.
Więcej zabawy dostarczają inne źródła, które twierdzą, że Epizod VII będzie powiązany z „Rebeliantami”. Donoszą o tym redaktorzy serwisu Movie Cricket, którzy przy okazji 4 maja organizowali imprezę z gwiazdami klasycznej trylogii takimi jak Jeremy Bulloch czy John Morton (Dak Ralter). Ten ostatni twierdzi, że ma dobrych informatorów w sprawie serialu, stąd wie o powiązaniach tej produkcji z filmem Abramsa. Według niego „Rebelianci” to klucz, to nie tylko połączenie III i IV epizodu, ale coś co połączy prequele, klasyczną trylogię i „Wojny klonów” z nowym i filmami. „Rebelianci” mają wskazać kierunek, którym podążą nowe filmy, a jednocześnie część postaci z serialu ma gdzieś być blisko Epizodu VII. Dalej już pojawiły się dziwne sugestie, że Oscar Isaac mógłby zagrać Kanana, kowboja Jedi, a Andy Serkis Zeba. Warto też dodać, że ciekawie w tym zestawieniu prezentuje się Billy Dee Williams, którego w Epizodzie VII na razie nie ma, ale w „Rebeliantach” podobno ma być. Nie mówiąc już o dziwnych plotkach na temat postaci Davida Oyelowo, która miała być jakoś powiązaniem między „Rebeliantami” a nowymi filmiami (więcej). Tego także nie potwierdzono przy nowych filmach. Niektórzy twierdzą także, że podobnie ma się mieć sprawa z Maxem von Sydowem i będzie podkładał on głos do jednej z postaci znanej z „Rebeliantów” – choćby Inkwizytora lub jeszcze zabawniej kogoś powiązanego z trylogią Mortis.
Najlepsze jest jednak to, że sam casting nadal trwa. W pierwszych dniach maja Disney organizował kolejne sesje. Co prawda głównie już szukają statystów, ale zawsze. Tym razem muszą to być osoby, które mogą legalnie pracować w Wielkiej Brytanii. Szukają ludzi w różnym wieku od szesnastu lat w górę. Szukają przede wszystkim ludzi z ciekawymi twarzami, trochę w typie marynarzy, rybaków i żeglarzy. To nie muszą być ładne twarze, ale jakieś zapadające w pamięć, ze znakami szczególnymi, jakimś błyskiem w oku, dziwnymi brodami, długimi włosami, zepsutymi zębami, ciekawymi mieszankami etnicznymi jak ciemna skóra i jasne oczy. Nie ważny jest wzrost, waga czy kolor skóry.
Poszukają także młodzieży w wieku 16-22 lat, także bez żadnych innych ograniczeń.
Zdjęcia mają trwać od maja do września 2014 i odbędą się w Londynie oraz gdzieś w hrabstwach Bedfordshire i Hertfordshire (oba znajdują się dość blisko Londynu).
Z informacji o nowym filmie warto wspomnieć jeszcze o jednej. Otóż wygląda na to, że przy tworzeniu modeli tym razem będą korzystać także z drukarek 3D. Podobno także film obecnie jest określany mianem AVCO, na cześć kina w którym po raz pierwszy J.J. Abrams obejrzał IV epizod.
Angmir2014-05-10 17:43:06
patrząc na Adama Drivera wydaje mi się że świetnie by pasował jako Sith Pureblood. Czy ktoś podziela moje zdanie ?
darth ryba2014-05-10 10:42:10
Kenan + Mara Jade + Pleguis + Bane + Bobas Fett + Stary Han sokoła miał iaiaiao = 2 opcję: Super Film! 2 opcja: Nuda!
Niech ciemna strona mocy będzie z wami.
Nestor2014-05-09 21:34:43
Kanan = Filoni
darth ryba2014-05-09 12:12:28
@NLoirel
Przecież pisali że casting trwa nadal.
NLoriel2014-05-09 12:09:17
Nie widać żony dla Hamilla, czyżby więc utrzymanie zakazu żeniaczki? Chyba, że zginęła tragicznie i...
darth ryba2014-05-09 10:20:00
@Apocalypse
Acha to wiem o kogo chodzi. Ale przecież ten pan może zagrać stryjka ciotki wujecznej brata kuzyna kuzynki ojca wujka stryjenki kuzynki Mace Windu.
ch`eo nuhn carcir ryba, darth ryba.
Niech ciemna strona mocy będzie z wami.
Apocalypse2014-05-09 09:49:43
Ja tutaj widze jednego kandydata na szwarccharaktera, ale nie napisze kto to, żeby nie być posądzanym o rasizm...
ShaakTi11382014-05-08 21:20:00
ogór->
Ale nie da się podrobić głosu Bluma :).
Quarior2014-05-08 20:48:41
Trzymajcie te kretyńskie bajki jak najdalej od SW. Wywalenie EU? No cóż, chociaż na filmy sobie pójdę jak klasyczny niedzielny zjadacz popcornu. Ale jeśli będę musiał wpatrywać ślipia co tydzień w twór Filoniego, bo w tej bajce będą fundamenty nowej-nowej trylogii to chyba podziękuję.
ogór2014-05-08 19:43:38
ShaakTi1138 -> A Serkis nie grał przypadkiem Kapitana Baryłki czy jak mu tam było, z animowanego Tintina? No trochę ciała już miał i dobrą budowę, więc kto wie :P
ShaakTi11382014-05-08 19:37:46
thx->
Co do tego nie mam wątpliwości.
thx11382014-05-08 19:32:58
przestancie mnie straszyc, ze ogladanie Rebels`ow bedzie konieczne do zrozumienia fabuly E7
Kaldyr2014-05-08 19:21:46
Ech oczywiście Rebels trzeba wepchać nawet na siłę... A Serkis nie zagrałby Zeba... Serio STEVE BLUM nie do podrobienia, tak naprawdę to jedna dobra rzecz dot. tego serialu. A spekulacje jak tam spekulacje pożyjemy zobaczymy ale spodziewam się w obsadzie duuużo jedi. Świecące Bejsbole dobrze się zwyczajnie sprzedają.
R2-r2014-05-08 18:23:57
Driver na sterownik się nie nadaje bo jak niektórzy zauważyli ma zbyt odstające uszy ;P
kuba_starwarsy2014-05-08 18:14:23
Po prostu niedobrze sie robi podczas czytania tych bzdur. To są spekulacje ludzi kompletnie pozbawionych umiejętności posługiwania sie logiką i kojarzenia. Jedi, Jedi, Jedi, wszyscy będą grali Jedi albo Sithów, Boyega był pierwszy na liście więc gra główną rolę - na pewno Jedi, a Daisy rozmawia z Carie Fisher więc gra jej córkę bo wyglda jak Natalie Portman. A jeżeli sie okaże, że Driver rozmawiał z Bakerem, to na pewno zagra sterownik do twardego dysku tego robota no bo przeciez nazywa się Driver a to nie może być przypadek!
ShaakTi11382014-05-08 17:19:52
Dobry news :D.
W powiązanie "Rebelsów" z EVII wierzę. Ale Isaac chyba za młody na Kanana w tym okresie, a Serkis zbyt drobny na Zeba :P.
Vintress2014-05-08 17:01:55
Chciałabym, aby Isaac zagrał jakiegoś emerytowanego żołnierza. Niekoniecznie pasuje on na złoczyńce. Co do Serkisa, przy nim kompletnie nie mam pojęcia kogo on może zagrać. Wolę nie spekulować.