Przez ostatni weekend bardzo wiele ważnego dla fanów Star Wars działo się w Japonii, na oficjalnym konwencie Celebration Japan. Jednak chyba najciekawszym było spotkanie z jednym z reżyserów serialu: Atsushi Takeuchi.
Jak powiedział Dave Filoni:
„Jedną z rzeczy, które chcieliśmy zrobić w “Wojnach Klonów” to stworzenie nowej wizji, pokazanie czegoś zupełnie nowego w Gwiezdnych Wojnach. Na samym początku George Lucas wspominał o wpływie anime, ale my nie tylko inspirowaliśmy się anime, my wybraliśmy się do Japonii by współpracować ze studiem "Production I.G.", aby jednego z ich wspaniałych artystów: Atsushi Takeuchi, wprowadzić do serialu "The Clone Wars".
Atsushi Takeuchi to słynny projektant mechaniki i reżyser anime, pracował nad takimi serialami jak "The Sky Crawlers", czy "Ghost in the Shell". Podczas wstępnych prac nad serialem Takeuchi pracował przy projektach postaci, statków i planów, przede wszystkim zaprojektował animowaną wersję Generała Grievousa. Sam zainteresowany nie krył szczęścia:
"to było moje marzenie, dziękuję bardzo za tą możliwość". Ale oprócz projektów Atsushi Takeuchi dostał szansę wyreżyserowania jednego odcinka serialu, co więcej ponoć najbardziej klimatycznego i mrocznego odcinka.
Mówi Filnoi:
"w tym serialu będzie można obejrzeć kilka rodzajów historii: niektóre odcinki będą dosyć mroczne, inne skupią się raczej na przygodzie. Mamy kilka odcinków skupionych wyłącznie wokół klonów, a niektóre, tak jak odcinek w reżyserii Takeuchiego, skupiają się na czarnych charakterach i ich historii. "
W odcinku
"The Lair of Grievous" (czyli po polsku coś w stylu "Kryjówka Grievousa") Kit Fisto namierzając sygnał natrafia na księżyc Vassek, gdzie podobno ukrywa się uciekający przed siłami Republiki Nute Gunray. Lądując swoim myśliwcem na mglistych księżyca, do Fisto dołącza jego były padawan, Kalamarianin Nahdarr Vebb, oraz kilku szturmowców-klonów. Znajdują oni wejście do mrocznej jaskini wypełnionej tajemniczymi posągami oddającymi cześć jakiemuś wojownikowi. Wkrótce Jedi rozumieją, ze odkryli sanktuarium Generała Grievousa.
"Takeuchi przedstawił swój odcinek w szkicach, w bardzo krótkim czasie. Jest bardzo ekonomiczny w swojej kresce, w sposobie w jaki przedstawia każdy istotny kadr historii, opisując co ma się dziać." – opowiadał Dave Filoni.
Po rozrysowaniu całego trzy-aktowego odcinka trwającego 22 minuty, Takeuchi spotkał się z George'em Lucasem i konsultowali razem ujęcie po ujęciu, łącząc wizje Lucasa i swoją.
"Kiedy przyjechałem do Studia Animacji Lucasfilm nie mogłem uwierzyć, że naprawdę tu jestem. Byłem nieco zdenerwowany, ale i bardzo zaskoczony entuzjazmem i pasją Lucasa, który odnosił się do moich rysunków. Zwykle, kiedy zmienia się coś na ostatnią chwilę cierpi na tym historia, jednak wszystkie jego zmiany miały sens. Byłem wielce zaskoczony jego umiejętnością. Jest reżyserem, ale potrafi on też patrzeć na filmy jak zwykły widz." Takeuchi był także pod wrażeniem luasfilmowego miasteczka Big Rock Ranch.
Jest po prostu olbrzymie! Nigdy nie widziałem studia animacyjnego, które ma własną straż pożarną i winnicę! Z miejsca, którego tu używałem, w Japonii korzystało by 10 osób."
Pracując z Lucasem zarówno Takeuchi jak i Filoni opisali to jak najlepszą szkołę filmową.
Byłem zaskoczony jak on szybko potrafi edytować historię, to było bardzo imponujące" Całe spotkanie podsumował Dave Filoni:
"To była świetna współpraca, i powstał z tego naprawdę wspaniały odcinek. Jest bardzo mroczny. Takeuchi-san zrobił świetną robotę utrzymując tajemniczość i jednocześnie dając widzom wiele informacji o tym czarnych charakterze, o którym tak mało wiemy"
Na sam koniec prezentacji japońska publiczność miała niepowtarzalną okazję obejrzeć pierwszy akt odcinka, nam pozostają dwa zdjęcia.
Sky2008-11-17 04:27:07
GG -> zatkaj ten swój niewyparzony dziób, pieprzony rasisto. Niedobrze mi od takich ludzi jak ty.
Generał Grievous2008-07-24 15:07:36
O_O Japoniec rysował Grievousa - już rozumiem, czemu wyszła taka pokraka :(
Hansavritson2008-07-23 11:54:27
Mi się tam coraz bardziej zaostrza apetyt, ale nie na film, tylko na serial :D
Mistrz Jedi Radek2008-07-23 00:07:56
Prezi- nie strasz mnie :)
Baca2008-07-22 23:55:24
Ale zauważ, znany webmasterze, że on myje zęby, co prawda co drugi, ale zawsze.
Gunilopa2008-07-22 23:44:19
Ooops, "masy" to skrot od "ma kasy"
Gunilopa2008-07-22 23:43:31
Jesli ten Japoniec nie masy na aparat do zebow, to moglby je przynajmniej umyc!
Darth Raptor2008-07-22 22:30:15
super ^^ wreście jakieś info o GG, bo na tych nowych trailerach go w ogóle nie ma :D
Prezi2008-07-22 21:44:33
Będzie Grievous, fajnie, oby tylko pokazali jego historię, i niech nie będzie tak że Greivous pokona Fisto i zabije jego Padawana a tu pojawia się "wspaniały" duet w postaci Anakin i Ahsoka i wypędzają Grievousa bo przecież Anakin to Galaxy Only Hope.
Appo2008-07-22 21:09:48
Ten kalamarianin to kuzyn Ahsoki :P
Apophis_2008-07-22 21:02:35
Części ciała będą odlatywać na pewno: widać to na trailerach do kinowej(TfuAhsokaAnakinRatujaWszechswiatSyfCukierkowyNieee...) wersji. To już pięciolatków nie rusza.
Long2008-07-22 20:59:04
Ale odcinek będzie do niczego, jeśli nie poleci chociaż jeden "fuck", ani nikomu nie utną ważnej części ciała, tudzież nie wyprują flaków. Fajnie by też było, gdyby odcinek był tak mroczny, żeby na ekranie nie było nic widać przez cały czas. Inaczej to beznadziejne cukierkowe gówno.
Ha- "cukierkowe gówno"! To mi się udało! :)
Jaro2008-07-22 20:23:57
Tosław -> Niech będzie to odcinek najgorszy ze wszystkich... a zarazem genialny. ;)
Darth Tosłav2008-07-22 20:20:03
Im mroczniej, tym lepiej. Założę się, że to będzie jeden z najlepszych odcinków TCW. Nie mogę się tego wszystkiego doczekać.
Bakuś2008-07-22 20:08:52
Jak dla mnie news pozytywny ;)
Podoba mi sie taka różnorodność
Jaro2008-07-22 19:58:51
Jakieś ciekawsze odcinki? Intrygujące...
Ren Kylo2008-07-22 19:50:12
Można mieć nadzieje na jakieś dobre odcinki.
Apophis_2008-07-22 18:47:24
Ahh, liczę na sporo odcinków mrocznych albo skupiających się na klonach :) Dobrze, że mimo tego, iż film może się okazać wielką klapą, serial zaprezentuje nam chociaż parę ciekawych i godnych znaczka SW odcinków.
Nestor2008-07-22 18:25:13
Pdoba mi sie kurs serialu. Nie bedzie obracal sie w okol grupy bohaterow, ale pokaze rozne ciekawe historie wojenne. Cos na wzor CWA.
Vergesso2008-07-22 18:12:41
Burzol -> Może to być skarbiec Grievousa z pamiątkami, ale może to też być faktycznie sanktuarium na jego cześć. Mogą przecież zignorować EU(tak jak z Ahsoką). Lub może też być inaczej, bez mieszania w EU. Może to być miejsce kontrolowane przez Kaleeshan, gdzie stawiali mu posągi zanim stał się cyborgiem(na cześć zwycięskich bitew z Hukami).
Strid2008-07-22 18:10:50
Sanktuarium jako miejsce odosobnienia, kryjówka, DOM. Słówek się czepiacie :P
Burzol2008-07-22 18:00:18
Hm. Czyżby w serialu miał być Kalisz? ;>
Vergesso -> po pierwsze sanktuarium to może być po prostu jakiś skarbiec grievousowy, z pamiątkami ;). A po drugie Big Rock Ranch to nie tyle studio, co cały kompleks (o tu news.php?nr=8610 się tym chwalili).
Hego Damask2008-07-22 17:59:26
Vergesso --> po śmierci Grievous został zaliczony do bóstw swojej rasy, ale w TCW na to chyba jeszcze za wcześnie :D
Ciekawe, ciekawe...
Vergesso2008-07-22 17:54:14
Sanktuarium Grievousa? Nieźle, może to tam będzie historia generała, oby była zgodna z EU. Zdjęcia ładne, ale pierwsza fota kojarzy mi się trochę z Matrixem.
Ale myślałem, że to Ventress miała jakieś sanktuarium w którym oddawano jej cześć.
Winnica w studiu animacyjnym Lucasa? W studiu? Jeszcze okaże się, że to pod wpływem wina wymyślono Ahsokę Tano :/