TWÓJ KOKPIT
0

Dave Filoni :: Newsy

NEWSY (701) TEKSTY (26)

NASTĘPNA >>

Hayden Christensen już na planie „Ahsoki”

2025-07-18 21:51:19

Ogólnie jak wiemy, Lucasfilm raczej milczy w sprawie tego, co akuratnie się dzieje z produkcjami gwiezdno-wojennymi. Wliczając w to serial „Ahsoka”, do którego zdjęcia trwają w najlepsze. Okazuje się, że Hayden Christensen aktualnie przebywa na palnie, a dowiedzieliśmy się tego w bardzo nietypowy sposób.

Otóż Hayden miał być gościem na konwencie Comic Con Manchester. Ale musiał odwołać swój udział. Na stronie konwentu znalazł się wpis, który mówi wprost, że pojawienie się na konwencie koliduje z nocnymi zdjęciami, w których udział bierze aktor.



Dalej już wszystko wiemy. Miał pojawić się na planie „Ahsoki”, co było zapowiedziane już jakiś czas temu. No i zdjęcia do drugiego sezonu powstają w Wielkiej Brytanii. Ale, że kręcą zdjęcia w nocy, to już nowość. Prawdopodobnie dlatego, że tym razem Dave Filoni rezygnuje ze StageCrafta na korzyść prawdziwych lokacji.

Z innych plotek, podobno wśród miejsc, które odwiedzi/odwiedziła ekipa „Ahsoki” są też okolice Dorset, tam wcześniej nagrywano „Andora”. Na razie jednak szczegółów brak.

Prace nad drugim sezonem jeszcze trochę potrwają. Liczymy, że zobaczymy go w drugiej połowie przyszłego roku.
KOMENTARZE (11)

Kto wyreżyseruje drugi sezon „Ahsoki”?

2025-07-07 20:29:31

W sieci pojawiły się nazwiska reżyserów drugiego sezonu serialu „Ahsoka”. Na tę chwilę nie mają one przypisanych żadnych odcinków, ani ilości ani numerów. Co więcej nie wiemy też, czy lista jest pełna. Obecne nazwiska poniżej:
  • Dave Filoni - zaskoczenia nie ma, twórca serialu
  • Jennifer Getzinger - ma w swoim dorobku jeden odcinek z pierwszego sezonu, wraca
  • Bryce Dallas Howard - debiutuje w serialu, ale reżyserowała odcinki w pozostałych serialach Mandoverse.
  • Anders Engström - nowy narybek w uniwersum, pracował choćby przy serialu „Percy Jackson i bogowie olimpijscy”

W sieci pojawiło się też logo serialu, które podobno można było zobaczyć na Celebration. Dużej różnicy nie ma.



Warto też wspomnieć o plotkach / spekulacjach, które się pojawiają, albo powracają. Jedne mówią, że w fragmentach z „Wojen klonów” zobaczymy nie tylko Haydena Christensena, ale i Ewana McGregora. Te plotki słyszeliśmy na początku roku. To samo źródło mówiło jeszcze o Natalie Portman. Ale możliwe, że w obliczu kolejnej fali plotek o drugim sezonie „Obi-Wana Kenobiego”, coś jest na rzeczy. Zwłaszcza, że McGregor chce wrócić do postaci. Druga plotka mówi o tym, że możliwe, iż Ezra będzie mógł się spotkać z Zebem po latach i tam przy okazji migną gdzieś Din Djarin i Din Grogu, jako dodatkowe nawiązanie.

Na koniec jeszcze kilka kolejnych wieści od Ivanny Sakhno. Po pierwsze przyznała, że jedną czwartą serialu już nakręcili (czyli przynajmniej dwa pełne odcinki). Po drugie wspominała, że Rory McCann bardzo dobrze wchodzi w rolę Baylana. Umiejętnie odtwarza to, co zrobił z postacią Ray Stevenson a przy tym dodaje coś od siebie.

„Ahsokę” pewnie zobaczymy w drugiej połowie przyszłego roku. Do tego czasu niestety disneyowe seriale aktorskie nie mają „Gwiezdnym Wojnom” nic do zaoferowania, więc to dobry moment, by zrobić sobie powtórki.
KOMENTARZE (6)

Temuera Morrison o drugim sezonie „Księgi Boby Fetta”

2025-06-16 20:05:08

W ostatnich dniach Temuera Morrison w dwóch niezależnych miejscach wspominał o drugim sezonie „Księgi Boby Fetta”. Cóż, krótka notka jest taka, na razie nic nie ma. Natomiast Morrison zajmuje się promocją swojego najnowszego filmu „Walka bez końca” i przy okazji wspominał o swoim serialu.



Pierwsza wypowiedź była krótka i dotyczyła „Ahsoki”, która dostała drugi sezon, a „Księga” nie. To trochę niesprawiedliwe jak się popatrzy na porównanie wyników ogladalnosci. Rozmawiając z Collider przyznał, że właśnie z tego powodu jest mu trochę smutno. Pytał nawet gdzie u licha jest mój drugi sezon. Przyznał, że spotkał się z Davem Filonim i Jonem Favreau na Celebration, wyściskali się. Przypomniał im o Bobie, ale nic z tego nie wynikło. Jak twierdzi, pewne plotki chodzą, że może coś z Bobą w końcu ruszy, ale to raczej podkręcanie zainteresowania. To jak z dżemem, który się zostawia na później, kiedy smak będzie jeszcze lepszy. Morrison liczy, że właśnie w ten sposób wykorzystają w końcu Bobę. Za to kończąc bardziej pozytywnie zachwycał się nad „Andorem”. Tam też mógłby wysątpić.

Rozmowa z Nerd Reactor była dłuższa i bardziej rzeczowa. Po pierwsze Morrison potwierdził, iż nie jest zaangażowany w „The Mandalorian & Grogu”. I że byłby zdecydowanie bardziej podekscytowany tym filmem, gdyby zaoferowali mu w nim rolę. Ale nikt nie zadzwonił, a on wciąż czeka, aż sobie o nim przypomną. Dodał też, że mimo wszystko jest bardzo wdzięczny losowi, za to, że mógł zagrać Jango Fetta, a po dwudziestu latach wcielić się w jego klona-syna, czyli Bobę Fetta. Przyznaje, że bardzo mu się podobało kręcić „Księgę Boby Fetta”, ale cóż... wciąż liczy na drugi sezon.

Swoją drogą Ming-Na Wen również niedawno rozmawiała ze Screen Rant i padło pytanie o jej udział w „The Mandalorian & Grogu”. Powiedziała, że nie jest niestety zaangażowana, ale chciałaby być. Bo bardzo tęskni za rolą Fennec Shand.
KOMENTARZE (9)

Jednak Dave Filoni i Carrie Beck przejmą Lucasfilm?

2025-06-05 21:19:53

Decyzje, kto ma zastąpić Kathleen Kennedy nie zostały jeszcze podjęte, ale korporacyjna „gra o tron” trwa. O chaosie i sukcesji w Lucasfilmie pisze Hollywood Reporter. Zaznaczając wprost, że na razie scenariusz w którym Lucasfilm będzie mieć dwoje współprezesów, czyli Dave’a Filoniego i Carrie Beck wydaje się być najbardziej prawdopodobny.

Wieści o tym, że Kathleen Kennedy może odejdzie w tym roku, może w przyszłym, już słyszeliśmy. Wiadomo, że dalej będzie związana z firmą, zajmie się produkcją, ale ustąpienie jej ze stanowiska prezesa jest bliżej niż dalej. Słyszeliśmy też o Davie, a nawet o Carrie.

Artykuł w THR głównie opisuje gierki o władze w korporacjach filmowych, gdzie faktycznie dochodzi do zmian. Jedną z nich jest Lucasfilm. To były spekulacje, by firmę miała przejąć Emma Watts, która wcześniej zarządzała 20th Century. Natomiast duet Dave i Carrie ma jedną zaletę, oni są głęboko osadzeni w Lucasfilmie. Mimo, że firmę tę wykupił Disney, sposób zarządzania nią bardziej przypomina małe, rodzinne przedsięwzięcie, niż korporację. Co więcej Filoni jest postrzegany jako cudotwórca, no i jest w pewien sposób protegowanym George’a Lucasa.

To co przemawia przeciw niemu, to fakt, że to nie jest człowiek od „Andora”, to człowiek od „Ahoski”, dla którego liczy się mitologia, kanon i świat, co może sprawić, że straci część szerszej publiczności. Beck z kolei, choć jest w firmie od 2012, nie ma doświadczenia Kennedy jeśli chodzi o produkcję, nie ma też doświadczenia światotwórczego (które ma Filoni). Ale pracuje w Lucasfilmie na tyle długo, by wiedzieć jak ta firma działa. Jest też producentką „Parszywej zgrai”, siódmego sezonu „Wojen klonów” i drugiego „The Mandalorian”.



Już poza artykułem THR dodajmy jeszcze, że Dave Filoni w tym roku na Celebration towarzyszył Kathleen Kennedy, co mogło sugerować, iż szykują go do przejęcia sterów. Ale z pewnością są inni kandydaci i dziwnym trafem w ostatnim czasie pojawiły się newsy o Filonim, stawiające go w niekorzystnym świetle. Jedną z osób, która go skrytykowała był Timothy Zahn, który mówiąc o „Ahsoce” i jej drugim sezonie, przyznał, że Filoni nie konsultuje z nim nic, co dotyczy Thrawna. A autor ma kilka pomysłów, jak rozwiązać luki w produkcji Filoniego. Co więcej dawał do zrozumienia, że trochę nie czuje się komfortowo, gdy Dave zmienia tę postać i staje się jej autorem. Inne plotki z kolei twierdziły, że drugi sezon „Andora” nie przypadł do gustu Dave’owi bo... jest chętniej oglądany niż „Ahsoka”.

Cóż, póki nie ma jawnych źródeł, można jedynie domniemywać, że ta kwestia człowieka od „Andora” może mieć znaczenie w sukcesji. W końcu jest to sukces, może nie zgromadził takiej widowni jaką miał „The Mandalorian”, ale nawet Tony Gilroy niedawno stwierdził, iż w rozmowach w Disney mówią wprost, że streaming już się skończył i nie będzie mieć takich wyników jak w pandemii. Co więcej, może się okazać, że drugi sezon „Ahsoki” będzie ostatnim serialem aktorskim na jakiś czas, a aktorskie produkcje gwiezdno-wojenne ponownie będą próbować zawojowywać wielki ekran.

Natomiast na decyzje jeśli chodzi o kierownictwo, będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.
KOMENTARZE (9)

Rosario Dawson pobita na planie „Ahsoki”

2025-05-08 21:59:18

„Andor” zmierza ku końcowi, a następnym serialem aktorskim, który będziemy mieli okazję obejrzeć, będzie wyczekiwany drugi sezon „Ahsoki”. Niestety na niego musimy poczekać, bo zdjęcia trwają. Ale jest kilka plotek na ten temat.

Wygląda na to, że Jacen Syndulla wróci w drugim sezonie „Ahoski”. Nie jest to żadne zaskoczenie, ale aktor Evan Whitten niejako to potwierdził, wrzucając zdjęcia z Londynu.

Trochę gorzej ma się sytuacją z Rosario Dawson. Aktorka wrzuciła straszliwego posta na swój Instagram, pokazując siniaki i ślady pobić. Na szczęście nie doszło tam do żadnego incydentu, to niestety element pracy. Choć pierwszy tydzień zdjęć to był sukces, to jednak to również ciężki kawałek chleba i jak się kręci sceny walk, to pobicie jest nieuniknione. Uwga poniżej makabryczne zdjęcia.



Skoro już skończyliśmy z makabrycznymi informacjami, czas na coś mocniejszego, czyli plotki. I tu warto się trzymać mocno. Po pierwsze Natalie Portman wróciła do tematu powrotu do „Gwiezdnych Wojen”. Tym razem stwierdziła, że jeśli miałaby wrócić do życia to Padme powinna walczyć na miecze świetlne. Cóż, chodziły plotki, że może się pojawi przy okazji retrospekcji... ale może Dave Filoni zmieni to w jakiś sen czy wizję, albo manifestację Abeloth? Inna plotka to powrót Cala Kestisa w tym serialu. Znów wygląda na fanowskie wymysły, ale bazuje na jednym. Cameron Monaghan, czyli aktor, który wcielał się w rolę tego Jedi, pojawił się w towarzystwie Rosario Dawson na panelu o „Gwiezdnych Wojnach” na Comic Conie w Liverpoolu.

Na razie pozostaje czekać na kolejne informacje z planu, może mniej dramatyczne.
KOMENTARZE (7)

Premiera „Opowieści z podziemi”

2025-05-04 11:45:42 Różne



W dniu dzisiejszym ma swą premierę kolejna część miniserii „Opowieści...”, tym razem zatytułowana „Opowieści z podziemi”. Pierwsze dwa odcinki można oglądać już od piątku dzięki starwarsowemu wydarzeniu w „Fortnite”. Poniżej mamy listę odcinków i opisy:

  • 1. „Droga naprzód - Asajj Ventress niespodziewanie łączy siły z niespodziewanym sojusznikiem.

  • 2. „Przyjaciele - Ryzykowna okazja stawia Ventress na celowniku Imperium.

  • 3. „Towarzysze broni - Ventress trafia w sam środek lokalnego konfliktu na odludnej planecie.

  • 4. „Lepsze życie - Dwóch młodych przyjaciół zostaje wciągniętych w gangsterskie porachunki.

  • 5. „Zmiany - Bane spotyka się po latach ze starym przyjacielem, który stoi po przeciwnej stronie prawa.

  • 6. „Jeden dobry uczynek - Cad Bane i jego gang wracają do domu, by wyrównać rachunki.


Oficjalna wypuściła też wywiad z odtwórczynią roli Ventress, czyli Niką Futterman. Aktorka tak bardzo lubi swoją postać, że uważa siebie i ją za jedność. Musiała jednak sporo się nacierpieć, bo postaci Asajj nie widzieliśmy długo. Zamknięcie jej historii nastąpiło w powieści „Mroczny uczeń”, która powstała na podstawie scenariuszy ośmiu niewypuszczonych wcześniej odcinków TCW i przedstawia relację Dathomirianki z Quinlanem Vosem. Na końcu książki kobieta oddaje życie, aby ocalić Jedi... lecz niespodziewanie powróciła w „Parszywej zgrai”. „Opowieści” mają wyjaśnić jak to się stało, że powróciła z martwych. Ponadto zobaczymy jak radzi sobie jako łowczyni nagród w świecie po rozkazie 66.

Wyżej wspomniany związek z Vosem będzie bardzo definiował Ventress - nie będzie ona teraz wyłącznie mroczna, bo każdy, kto doświadczył miłości, nie może być wyłącznie mroczny. Między innymi z tego powodu głos postaci będzie nieco inny - właśnie o nim rozmawiała najpierw Nika z Filonim. Nie należy się spodziewać oczywiście, że Asajj nagle stanie się matczyną postacią, ale w istocie będzie sprawować opiekę nad ocalałym padawanem.

Czy „Opowieści z podziemia” to koniec tej postaci? Futterman ma nadzieję, że nie - „Zróbmy to, skarbie. Zdaje się, że wszyscy ją kochają i chcą więcej”.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (14)

Plotki o „Maul: Shadow Lord” #2

2025-05-03 16:15:44 IGN



Choć do premiery nowego serialu animowanego - „Maul: Shadow Lord” - pewnie jeszcze jakiś rok, to zaczynają się pojawiać kolejne plotki. Tym razem mamy wywiad z Samem Witwerem, czyli odtwórcą tytułowej roli. Zresztą, o ile Lucasfilm jest w ostatnich latach raczej skąpy w udzielaniu informacji i marketingu, o tyle Sam, jako nie tylko aktor, lecz także po prostu fan, bardzo chętnie się wypowiada, więc warto go obserwować.

Co zatem powiedział? Na początku nawiązał do tego, co wyznał na Celebration: akcja dzieje się rok po wojnach klonów. Maul znajduje się nie za dobrym położeniu, bo jego poplecznicy albo go opuścili, albo nie żyją. Mężczyzna będzie musiał zatem przypomnieć sobie, że jest przecież wytrenowanym Sithem. Pochodzi on z czasów „magii, rycerzy, pasji, entuzjazmu, agresji, magii ognia”. Teraz z kolei Imperium wysysa ze wszystkiego kolor i magię. Czy tak właśnie miało być? Czy taką przyszłość obiecał mu Palpatine? Tego mamy się dowiedzieć, a przede wszystkim zobaczyć jakie przeznaczenie wykoncypuje sobie Zabrak.

Aktor zauważył też, że postać Maula ukształtowało jego wychowanie. Od małego uczono go zabijania Jedi i on oraz Savage zamordowali ich więcej, niż ludzie zdają sobie sprawę. A teraz rycerzy nie ma i Sith będzie miał problem z określeniem kto jest jego największym wrogiem. W pewnym momencie zda sobie sprawę, że jego celem będzie inspirowanie młodej osoby - swojej uczennicy. Niestety Witwer powiedział o niej tylko, że jest „bardzo zaskakująca”.

Sam jest teraz nie tylko aktorem, lecz także współtwórcą serialu, gdyż dogłębnie zna postać, a Filoni podobno jest fantastyczną osobą do współpracy. Zostało jeszcze sporo pytań bez odpowiedzi dotyczących Zabraka, przede wszystkim: dlaczego, mimo upokorzenia ze strony Sidiousa, ten nie do końca przestał w niego wierzyć? Dlaczego nie zdradził Jedi, że jego mistrz to Palpatine, mimo że miał wiele okazji? Te pytania sprawiają, że powstają nowe historie, ale nie spodziewajmy się flashbacków. Wedle aktora Palpatine to złoczyńca 10/10, natomiast sam Maul niekoniecznie. Nie zawsze zabija, jeśli nie ma ku temu powodu. Zresztą serial będzie o złych gościach, którzy będą walczyć z jeszcze gorszymi.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (6)

Rosario Dawson już na planie drugiego sezonu „Ahsoki”

2025-04-29 16:46:41

Zgodnie z obietnicą Dave’a Filoniego, zdjęcia do drugiego sezonu „Ahsoki” ruszyły po Celebration. Jak zwykle nie ma co liczyć na Lucasfilm, nawet o tym nie informują, ale na szczęście są aktorzy. W tym Rosario Dawson która podzieliła się zdjęciem z planu. Przy okazji potwierdza, że praca na planie faktycznie ruszyła.



Drugi sezon “Ahsoki” zadebiutuje w przyszłym roku.
KOMENTARZE (1)

Mace Windu w „The Mandalorian”?

2025-04-26 19:36:51

Choć większość Celebration koncentrowała się na „The Mandalorian & Grogu”, nawet tam, w jednym z wywiadów John Favreau wrócił do tematu „The Mandalorian” i czwartego sezonu. Przede wszystkim przedstawił oficjalny status. Na tę chwilę serial nie jest odnowiony o kolejny sezon. W tej materii oficjalnie nic się nie dzieje. Koncentrują się na filmie, a dopiero potem zostaną podjęte odpowiednie decyzje.

Dodajmy, że na początku marca ten sam pan, czyli Favreau, powiedział, że napisał już scenariusze do czwartego sezonu. Jedno jednak nie wyklucza drugiego, materiał jest, ale decyzji nie ma. A jak będzie, to można ten materiał poprawić.

Inną ciekawostką, którą zdradził Favreau to inspiracje komiksami. Otóż pomysł na Rottę w roli gladiatora w filmie „The Mandalorian & Grogu” wziął z komiksów z serii „Star Wars”, gdzie pojawił się Grakkus the Hutt. Przygotowując się do filmu, wraz z Davem Filonim popatrzyli jak prezentowani są Huttowie w książkach i komiksach, stąd czerpali inspirację, ale ten pomysł był naprawdę mocny. Więc jeśli idziemy z „The Mandalorian” na wielki ekran, to czy można tam mieć coś większego niż Hutt?



A na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Otóż Bryce Dallas Howard bardzo chciałaby powrotu Mace’a Windu do „Gwiezdnych Wojen”. Takie informacje krążą w sieci od paru dni, ale w końcu pojawiły się szczegóły. Otóż Samuel L. Jackson skontaktował się z nią i poprosił, czy mógłby się pojawić w jej odcinku „The Mandalorian”. Ona to podchwyciła i bardzo jej się ten pomysł podobał, dla niej Mace nie mógł zginąć tam na Coruscant. Więc poszła do Dave’a Filoniego z tym pomysłem, a jak wiemy on sam bardzo mocno forsował powrót Maula. Mace’owi tylko odcięto rękę. Niestety na razie nie zdradziła, co jej Filoni powiedział. Acz możliwe, że temat rozmów się jeszcze nie skończył. Zwłaszcza, że Jackson przy okazji promocji „Zemsty Sithów” robi wszystko by ten temat przywołać.
KOMENTARZE (13)

Nowy serial w produkcji, a Kennedy odlicza dni do odejścia

2025-04-23 18:06:27

Dwie ciekawe informacje zdradził właśnie Jeff Sneider, czyli dość sprawdzone źródło wiedzy o Lucasfilmie. Pierwsze to pewne uzupełnienie Celebration, gdzie zabrakło informacji na temat kolejnych seriali. Oczywiście wiemy o drugim sezonie „Ahsoki” i to właściwie byłoby na tyle, reszta to domysły. Okazuje się jednak, że pracę nad kolejnym serialem trwają, a pisze go Carlton Cuse i jego syn Nick Cuse.

Carlton Cuse znany jest najbardziej jako jeden z współtwórców i scenarzystów serialu „Lost: Zagubieni”. Odpowiadał także między innymi za serial „Jack Ryan” a także hity z Dwaynem Johnsonem – „Rampage: Dzika furia” czy „San Andreas”. Nick z kolei odpowiada ze seriale „Watchmen” i „Pozostawieni”.



Na tę chwilę Sneider nie podał żadnej innej informacji, ani jak bardzo zaawansowane są prace, ani czego mniej więcej może dotyczyć serial. Wszyscy zauważają, że po J.J. Abramsie i Damonie Lindelofie jest to kolejny twórca wiązany z „Lost: Zagubieni”, który dotyka „Gwiezdne Wojny”. Lindelof próbował, ale obecnie na ruinach jego scenariusza próbuje coś zbudować George Nolfi

Sneider podzielił się też drugą informacją. Jego zdaniem, Kathleen Kennedy będzie gotowa by przestać być prezesem Lucasfilmu już w sierpniu tego roku. Jednocześnie nadal będzie tam produkowała filmy, w szczególności dwa – „Star Wars: Starfighter” Shawna Levy’ego oraz film Jamesa Mangolda (o ile dojdzie on do skutku).

Celebration pokazało, że plotki o tym, iż Dave Filoni może przejąć częściowo jej rolę, wcale nie są takie bezpodstawne. Towarzyszył on Kennedy na panelach, które właściwie prowadzili razem. Nie wiadomo jednak, czy będzie on rządził sam, czy w duecie z Carrie Beck, Jonem Favreau czy kimś innym.
KOMENTARZE (5)

Celebration: Zdjęcia do drugiego sezonu „Ahsoki” ruszą po konwencie

2025-04-19 07:41:23

Przy okazji Star Wars Celebration, Dave Filoni potwierdził, że po konwencje wraca na plan drugiego sezonu „Ahsoki” i ruszają ze zdjęciami. Podobno pierwsze przymiarki już zostały zrobione, ale tego nie potwierdził. Natomiast w rozmowie z Collider, powiedział wprost, że zdjęcia zaczynają się za cztery dni. Możliwe, że już trzy, nie do końca wiadomo, w którym momencie z nim rozmawiano.

Ponadto Filoni potwierdził, że scenariusze są skończone. Są różne wersje, co więcej w trakcie prac Filoni jeszcze je poprawia. Jego zdaniem to dobrze, bo sprawia, że ewoluują i w ten sposób je ulepsza. Mając tyle czasu ile się ma, chce poświęcić każdą możliwą sekundę na poprawę jakości. Co więcej współpraca z zespołem, zarówno ekipą twórczą, filmową jak i aktorami, również sprawia, że całość jest ulepszana i idzie w dobrym kierunku.

Panel zaczęto od wspomnień, czyli początków serialu, inspiracji (Miyazaki) i pewnego podsumowania pierwszego sezonu. Natomiast potem pojawiło się kilka ciekawostek na temat kolejnego. Choćby potwierdzono oficjalnie, że Rory McCann przejmie rolę Baylana Skolla po zmarłym Rayu Stevensonie. Rosario Dawson obecna na panelu powiedziała, że cieszy się, iż po dwudziestu latach znów dane jej będzie z nim pracować.

W sezonie zobaczymy też malutkie loth-koty.



W drugim sezonie pojawi się Zeb. Nie wspomniano nic o Shin Hati, ale tutaj plotki są spoza Celebration. Niedawno w USA ukazała się książka „Star Wars: Women of the Galaxy” i tam jest krótko wspomniane o przyszłości Shin. Podobno po wydarzeniach pierwszego sezonu nawiązała współpracę z półświatkiem z planety Perida, a następnie próbowała z nimi złapać Ezrę i Sabine. Chyba będzie brakowało jej Baylana, by ją okiełznać.

Pojawi się Hayden Christensen jako Anakin. Tego się spodziewalismy. Aktor był na panelu i wspominał nie tylko pierwszy sezon, ale również prequele i „Zemstę Sithów”, która w tym roku obchodzi 20 rocznicę premiery. Dodatkowo mówił o George’u Lucasie i tym jak go instruował na planie. Najczęściej było to oczywiście słynne „szybciej i bardziej intensywnie”.



Mówiono też o Thrawnie. Dave Filoni powiedział, że to najciekawszy szwarccharakter w czasach po klasycznej trylogii. Jon Favreau dodał, że musieli go napisać tak, by był to inteligentny i szczwany przeciwnik. Jego siłą jest chłodna kalkulacja.



Ponadto wróci temat Bogów Mortis i admirał Ackbar.





Pokazano także kilka konceptów.





Z ciekawostek, Jon i Dave mówili trochę o procesie twórczym. Podobno Jon przychodzi z pomysłami, co zrobić, lub co dodać, a Dave kręci nosem, bo to łamie kanon. Takim pomysłem choćby było wprowadzenie Thrawna w „The Mandalorian”. Ostatecznie zrobiono w „Ahsoce”, ale w sposób kontrolowany i przemyślany.

Nie podano tylko jednego, kiedy zobaczymy kolejny sezon. Prawdopodobnie w przyszłym roku, już po premierze „The Mandalorian & Grogu”.
KOMENTARZE (13)

Celebration: Panel 20-lecia Lucasfilm Animation [AKTUALIZACJA]

2025-04-18 10:45:28 Różne



Niedawno zakończył się panel poświęcony starwarsowym animacjom - a był to panel szczególny, gdyż świętował 20-lecie Lucasfilm Animation. Sporo było zapowiedzi, sporo też nostalgii. Informacje czerpaliśmy od Star Wars Explained oraz Star Wars Holocron.

Głównymi gośćmi byli Dave Filoni oraz Athena Portillo. Reżyser od razu powiedział, że choć sam ma duży wpływ na markę, to bez Atheny daleko by nie zaszedł. Oczywiście standardowo został wspomniany George Lucas, który wedle Filoniego uwielbiał przychodzić do pracy i miał na niego ogromny wpływ. Na przykład gdy tworzyli TCW, to mentor pokazywał mu filmy wojenne. A gdy Dave miał problem z wymyśleniem dialogu, to Lucas mówił mu, że na coś wpadniei. Na pomysł skończenia TCW wpadła Carrie Beck i ekipa jest szczęśliwa, że to się udało.

Pokazano nieukończony fragment odcinka z aktu o Cadzie Banie i Bobie. Pokazywał on (Spoiler):scenę walki pomiędzy Bobą a Anakinem na Coruscant. Rycerz gonił go na śmigaczu, obaj się rozbijali i stawali do potyczki. Po pewnym czasie Fett uciekał, a Skywalker kontaktował się z Macem Windu. Wszystko obserwował Bane(Koniec Spoilera)



Przechodząc do „Rebeliantów”: był to pierwszy serial stworzony wraz z Disneyem i na początku nie wiedziano jak będzie wyglądała relacja Lucasfilm-nowe szefostwo. Z jednej strony dostali sporą swobodę, z drugiej to właśnie ludzie z Disneya zasugerowali, by w serialu pojawił się Vader. Dave obiecał też, że w drugim sezonie „Ahsoki” dalej będzie pociągnięty wątek Mortis i Świata Pomiędzy Światami.

Jeśli chodzi o serię „Opowieści...”, to nie tylko jest to świetna okazja, aby poznać mniej znane historie naszych ulubionych postaci, lecz także nauczyć nowe pokolenie animatorów i scenarzystów - tak, jak kiedyś Lucas nauczył Dave'a. Pomysły na odcinki przychodzą Filoniemu głównie podczas podróży samolotem.

Następnie pokazano pierwszy epizod „Opowieści z podziemi” (bo, nawiasem, polski tytuł został już ujawniony na Disney+) opowiadający o Ventress. I tutaj uwaga, bo spoilery są spore: (Spoiler):Akcja toczy się tuż po finale powieści „Mroczny uczeń” i wyjaśnia jak Asajj przeżyła. Potem fabuła przeskakuje kilka lat do przodu i ukazuje jak kobieta chroni młodego Jedi, który przeżył rozkaz 66. Depcze im po piętach nowy, przerażający inkwizytor. Padawan wspomina o Ścieżce i że założył ją Quinlan. Epizod podobno też pięknie pokazuje miłość Ventress do Vosa.(Koniec Spoilera)

Mamy też dobrą wiadomość dla Nacji Nubsa: niebieskofutry Pooba oraz przyjaciele wracają w trzecim sezonie „Przygód młodych Jedi”.



Na koniec wszyscy uczestnicy panelu dostali plakat, który widzicie na początku newsa. No i oczywiście zapowiedziano „Maul: Shadow Lord”.

AKTUALIZACJA - 19.04.25

Wyżej wspomniany klip z Anakinem i Bobą został pokazany podczas relacji na żywo, można go obejrzeć poniżej.



Dodatkowo jeszcze plakat z animowanymi bohaterami wzbudził sporo emocji. Filoni miał podobno podczas panelu konkretnie wskazać na obejmujących się Kallusa i Zeba. Czyżby ship Kalluzeb - o którym Filoni parę lat temu mówił - miał się okazać kanoniczny na przykład w „The Mandalorian and Grodu”? Przekonamy się już niedługo.



Co ciekawe, na plakacie wypatrzono... szturmowca z „Detours”. Przypominamy, miał być to animowany serial komediowy, którego sporo odcinków zostało ukończonych, ale nigdy nie ujrzały światła dziennego poza przeciekami. Może jednak coś się dzieje w tym temacie?



Zapraszamy do dyskusji na forum o „Maulu”, „Młodych Jedi” oraz „Opowieściach z podziemi”.
KOMENTARZE (7)

Celebration: Wieści z „The Mandalorian & Grogu”

2025-04-18 10:36:46



Pierwszy duży panel na konwencie Celebration miał być poświęcony nadchodzącemu filmowi „The Mandalorian & Grogu”. Co prawda zaskoczono nas najpierw zapowiedzią nowego filmu „Starfighter” ale nie oznacza to, że zabrakło czasu na danie główne tego panelu. Najpierw pojawili się Jon Favreau, Dave Filoni i Kathleen Kennedy, którzy zaprezentowali nowe logo oraz zdjęcia z planu.













Później do nich dołączył również Pedro Pascal, Sigourney Weaver, Grogu oraz droid BDX.



A na koniec pokazano 2-minutowy filmik zmontowany z już gotowych ujęć z filmu. Nie został on niestety oficjalnie opublikowany, a zamieszczone w sieci nagrania znikają z niej dosyć szybko (ale jak ktoś chce to da radę znaleźć w sieci). Tutaj znajdziecie opis tego co można zobaczyć w nim: (Spoiler):Nagranie zaczyna się we wnętrzu AT-AT w którym widać zdenerwowanych oficerów i śnieżnych szturmowców przygotowujących się do walki. Drzwi z tyłu rozbłyskają, a po chwili przedostaje się przez nie Din Djarin podejmując długą walkę z przeciwnikami znajdującymi się w korytarzu. Później przenosimy się na zewnątrz i widzimy zniszczenie jednego z AT-AT.

Kolejne ujęcie to inna historia, bohaterka grana przez Sigourney Weaver namawia Dina i Grogu do wzięcia udziału w misji. Siedzą wspólnie przy stole, a w tym czasie Grogu stara się Mocą podkraść stojący na nim półmisek z jedzeniem.

Inne ujęcie pokazuje nam Grogu mierzącego się z droidem. Malec mocą miażdży go.

Na koniec mamy jeszcze ujęcie z areny gladiatorów na której środku znajduje się hutt Rotta. Wyrósł on bardzo od czasu „Wojen klonów”.
(Koniec Spoilera)

Poza zdjęciami i materiałami filmowymi nie przekazano zbyt wielu informacji, w większości na panelu prezentowano ogólniki i radość z pracy nad tym projektem. Na więcej szczegółów przyjdzie nam więc jeszcze poczekać.
KOMENTARZE (8)

Zwiastun „Tales of the Underworld”

2025-04-02 19:01:27 Różne



No tego nikt się chyba nie spodziewał w tą zwykłą środę - Oficjalna niespodziewanie ogłosiła kolejną, trzecią już część animacji z serii „Opowieści...” - „Tales of the Underworld”. Tym razem dwoma postaciami, których losy będziemy obserwować, są Ventress i Cad Bane. Odcinki zadebiutują w święto „Gwiezdnych Wojen”, czyli 4 maja. Zapraszamy do obejrzenia zwiastuna.



Całość będzie się składała jak zwykłe z sześciu odcinków. Opowieść o Asajj pokaże nam jak była Separatystka stanie u boku nieoczekiwanego sojusznika, padawana uciekającego przed rozkazem 66 oraz „tajemniczym przeciwnikiem dzierżącym czerwony miecz świetlny” (zapewne nowym inkwizytorem). Z kolei Bane będzie musiał się skonfrontować ze swoją przeszłością oraz starym przyjacielem, który teraz stoi po stronie prawa. Wróci też Theelinka Latts Razzi, którą możecie zobaczyć na plakacie.

W rolach głównych ponownie usłyszymy Nikę Futterman oraz Corey'ego Burtona. Wystąpią także: Artt Butler, Lane Factor, AJ LoCascio, Clare Grant, Dawn-Lyen Gardner oraz Eric Lopez. Dave Filoni jest reżyserem i producentem wykonawczym wraz z Atheną Portillo i Carrie Beck. Za scenariusz odpowiada Matt Michnovetz.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (20)

Czy Disney poskąpił na „The Mandalorian & Grogu”?

2025-03-21 11:20:15



Kalifornijska Komisja Filmowa, czyli instytucja zajmująca się wspieraniem produkcji filmowych i telewizyjnych na terenie Kalifornii, ogłosiła wczoraj listę 51 tytułów które otrzymają ulgi podatkowe w związku z kręceniem filmów w tym stanie. Na tej liście znajduje się najnowszy film z uniwersum Gwiezdnych Wojen - „The Mandalorian & Grogu”.

W samym ogłoszeniu nie byłoby nic specjalnie ciekawego gdyby nie fakt, że zawiera ono informację dotyczącą tego ile pieniędzy wydano na poszczególne produkcje. Stąd dowiedzieliśmy się, że budżet „The Mandalorian & Grogu” wynosi 166,4 mln $, a w produkcji brało udział 54 aktorów.

Najpierw przyjrzyjmy się zatem budżetom poprzednich filmów z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Najpierw podajemy budżety z roku produkcji, a następnie w nawiasach po uwzględnieniu inflacji do roku 2025).

  • Nowa nadzieja, 1977, 11 mln $ (58 mln $)
  • Imperium kontratakuje, 1980, 18 mln $ (70 mln $)
  • Powrót Jedi, 1983, 32,5mln $ (104 mln $)
  • Mroczne widmo, 1999, 115mln $ (220 mln $)
  • Atak klonów, 2002, 115 mln $ (204 mln $)
  • Zemsta Sithów, 2005, 113 mln $ (184 mln $)
  • Przebudzenie Mocy, 2015, 245 mln $ (330 mln $)
  • Łotr 1, 2016, 200 mln $ (266 mln $)
  • Ostatni Jedi, 2017, 317 mln $ (412 mln $)
  • Han Solo, 2018, 275 mln $ (350 mln $)
  • Skywalker. Odrodzenie, 2019, 275 mln $ (343 mln $)


Patrząc się tylko i wyłącznie na budżety filmów, po uwzględnieniu inflacji, wychodzi na to, że „The Mandalorian & Grogu” będzie najtańszym filmem z uniwersum Gwiezdnych Wojen od czasów oryginalnej trylogii. Budżet jego jest bardziej zbliżony do prequeli (ale wciąż mniejszy od nich) niż do filmów z epoki Disneya. Powodów tego można doszukiwać się w co najmniej kilku miejscach. Po pierwsze ostatnie filmy Star Wars miały rozbuchane budżety w związku z problemami produkcyjnymi, zmianami koncepcji, reżyserów, dokrętkami, przemontowywaniem, etc. - w efekcie wychodziły drożej niż powinny. W przypadku „The Mandalorian & Grogu” większych problemów na razie nie było. Drugą kwestią są zdjęcia, tym razem kręcone głównie w studiu filmowym co jest dużo tańsze niż jeżdżenia po lokacjach w różnych rejonach świata. I w końcu trzeci i najważniejszy aspekt to trzy sezony serialu „Mandalorianin” będące bazą do filmu i zapewniające całą masę gotowych scenografii, rekwizytów i kostiumów których nie trzeba było opracowywać całkowicie od nowa na potrzeby filmu.

Do tego wszystkiego warto spojrzeć jeszcze na budżety seriali Star Wars. Różnią się one w zależności od tytułu, ale w przypadku „Mandalorianina” wychodzi około 15 mln $ na odcinek. Jeśli założyć, że film ma długość 4-5 odcinków (co by dawało 60-75 mln $), to budżet filmu wychodzi ponad dwa razy większy niż serialowych odcinków - co daje pole do zrobienia czegoś więcej niż było robione na potrzeby streamingu.

166,4 mln $ nie wydaje się dużym budżetem jeśli spojrzeć na poprzednie produkcje Star Wars czy też współcześnie produkowane duże tytuły. Biorąc jednak pod uwagę ograniczenie kosztów związanych z bazowaniem na serialu to może to być wystarczająco dużo aby stworzyć udane widowisko. Cóż... pozostaje nam poczekać jeszcze trochę, aby się samemu przekonać.
KOMENTARZE (26)

Jednak będzie sezon czwarty „The Mandalorian”?

2025-03-06 17:49:00

Jak wiemy czwarty sezon „The Mandalorian” został zamieniony na film, czyli „The Mandalorian & Grogu”. Jon Favreau właśnie potwierdził, że to nie koniec historii. A sezon czwarty jest naturalną konsekwencją, co więcej twórca już pracuje nad scenariuszami.



Więc ogólnie jest tak, że zarys czwartego sezonu jest już napisany. Jon i Dave Filoni musieli wszystko połączyć, bowiem nie chodzi tu tylko o „The Mandalorian”, ale też „Ahsokę”, „Załoga Rozbitków”. Następnie Favreau zabrał się za pisanie już scenariuszy do poszczególnych odcinków, robił to w trakcie postprodukcji filmu. Musi rozumieć, co się dzieje w innych serialach, ale też upewnić się, że uwzględnią to, co już ustanowili w poprzednich sezonach „The Mandalorian”.

Na tę chwilę nic więcej nie wiemy o czwartym sezonie. Ale na Celebration będzie specjalny panel o filmie „The Mandalorian & Grogu” więc kto wie, może też coś powiedzą o serialu.
KOMENTARZE (6)
Loading..