TWÓJ KOKPIT
0

Dave Filoni :: Newsy

NEWSY (692) TEKSTY (26)

NASTĘPNA >>

Nowy serial w produkcji, a Kennedy odlicza dni do odejścia

2025-04-23 18:06:27

Dwie ciekawe informacje zdradził właśnie Jeff Sneider, czyli dość sprawdzone źródło wiedzy o Lucasfilmie. Pierwsze to pewne uzupełnienie Celebration, gdzie zabrakło informacji na temat kolejnych seriali. Oczywiście wiemy o drugim sezonie „Ahsoki” i to właściwie byłoby na tyle, reszta to domysły. Okazuje się jednak, że pracę nad kolejnym serialem trwają, a pisze go Carlton Cuse i jego syn Nick Cuse.

Carlton Cuse znany jest najbardziej jako jeden z współtwórców i scenarzystów serialu „Lost: Zagubieni”. Odpowiadał także między innymi za serial „Jack Ryan” a także hity z Dwaynem Johnsonem – „Rampage: Dzika furia” czy „San Andreas”. Nick z kolei odpowiada ze seriale „Watchmen” i „Pozostawieni”.



Na tę chwilę Sneider nie podał żadnej innej informacji, ani jak bardzo zaawansowane są prace, ani czego mniej więcej może dotyczyć serial. Wszyscy zauważają, że po J.J. Abramsie i Damonie Lindelofie jest to kolejny twórca wiązany z „Lost: Zagubieni”, który dotyka „Gwiezdne Wojny”. Lindelof próbował, ale obecnie na ruinach jego scenariusza próbuje coś zbudować George Nolfi

Sneider podzielił się też drugą informacją. Jego zdaniem, Kathleen Kennedy będzie gotowa by przestać być prezesem Lucasfilmu już w sierpniu tego roku. Jednocześnie nadal będzie tam produkowała filmy, w szczególności dwa – „Star Wars: Starfighter” Shawna Levy’ego oraz film Jamesa Mangolda (o ile dojdzie on do skutku).

Celebration pokazało, że plotki o tym, iż Dave Filoni może przejąć częściowo jej rolę, wcale nie są takie bezpodstawne. Towarzyszył on Kennedy na panelach, które właściwie prowadzili razem. Nie wiadomo jednak, czy będzie on rządził sam, czy w duecie z Carrie Beck, Jonem Favreau czy kimś innym.
KOMENTARZE (5)

Celebration: Zdjęcia do drugiego sezonu „Ahsoki” ruszą po konwencie

2025-04-19 07:41:23

Przy okazji Star Wars Celebration, Dave Filoni potwierdził, że po konwencje wraca na plan drugiego sezonu „Ahsoki” i ruszają ze zdjęciami. Podobno pierwsze przymiarki już zostały zrobione, ale tego nie potwierdził. Natomiast w rozmowie z Collider, powiedział wprost, że zdjęcia zaczynają się za cztery dni. Możliwe, że już trzy, nie do końca wiadomo, w którym momencie z nim rozmawiano.

Ponadto Filoni potwierdził, że scenariusze są skończone. Są różne wersje, co więcej w trakcie prac Filoni jeszcze je poprawia. Jego zdaniem to dobrze, bo sprawia, że ewoluują i w ten sposób je ulepsza. Mając tyle czasu ile się ma, chce poświęcić każdą możliwą sekundę na poprawę jakości. Co więcej współpraca z zespołem, zarówno ekipą twórczą, filmową jak i aktorami, również sprawia, że całość jest ulepszana i idzie w dobrym kierunku.

Panel zaczęto od wspomnień, czyli początków serialu, inspiracji (Miyazaki) i pewnego podsumowania pierwszego sezonu. Natomiast potem pojawiło się kilka ciekawostek na temat kolejnego. Choćby potwierdzono oficjalnie, że Rory McCann przejmie rolę Baylana Skolla po zmarłym Rayu Stevensonie. Rosario Dawson obecna na panelu powiedziała, że cieszy się, iż po dwudziestu latach znów dane jej będzie z nim pracować.

W sezonie zobaczymy też malutkie loth-koty.



W drugim sezonie pojawi się Zeb. Nie wspomniano nic o Shin Hati, ale tutaj plotki są spoza Celebration. Niedawno w USA ukazała się książka „Star Wars: Women of the Galaxy” i tam jest krótko wspomniane o przyszłości Shin. Podobno po wydarzeniach pierwszego sezonu nawiązała współpracę z półświatkiem z planety Perida, a następnie próbowała z nimi złapać Ezrę i Sabine. Chyba będzie brakowało jej Baylana, by ją okiełznać.

Pojawi się Hayden Christensen jako Anakin. Tego się spodziewalismy. Aktor był na panelu i wspominał nie tylko pierwszy sezon, ale również prequele i „Zemstę Sithów”, która w tym roku obchodzi 20 rocznicę premiery. Dodatkowo mówił o George’u Lucasie i tym jak go instruował na planie. Najczęściej było to oczywiście słynne „szybciej i bardziej intensywnie”.



Mówiono też o Thrawnie. Dave Filoni powiedział, że to najciekawszy szwarccharakter w czasach po klasycznej trylogii. Jon Favreau dodał, że musieli go napisać tak, by był to inteligentny i szczwany przeciwnik. Jego siłą jest chłodna kalkulacja.



Ponadto wróci temat Bogów Mortis i admirał Ackbar.





Pokazano także kilka konceptów.





Z ciekawostek, Jon i Dave mówili trochę o procesie twórczym. Podobno Jon przychodzi z pomysłami, co zrobić, lub co dodać, a Dave kręci nosem, bo to łamie kanon. Takim pomysłem choćby było wprowadzenie Thrawna w „The Mandalorian”. Ostatecznie zrobiono w „Ahsoce”, ale w sposób kontrolowany i przemyślany.

Nie podano tylko jednego, kiedy zobaczymy kolejny sezon. Prawdopodobnie w przyszłym roku, już po premierze „The Mandalorian & Grogu”.
KOMENTARZE (13)

Celebration: Panel 20-lecia Lucasfilm Animation [AKTUALIZACJA]

2025-04-18 10:45:28 Różne



Niedawno zakończył się panel poświęcony starwarsowym animacjom - a był to panel szczególny, gdyż świętował 20-lecie Lucasfilm Animation. Sporo było zapowiedzi, sporo też nostalgii. Informacje czerpaliśmy od Star Wars Explained oraz Star Wars Holocron.

Głównymi gośćmi byli Dave Filoni oraz Athena Portillo. Reżyser od razu powiedział, że choć sam ma duży wpływ na markę, to bez Atheny daleko by nie zaszedł. Oczywiście standardowo został wspomniany George Lucas, który wedle Filoniego uwielbiał przychodzić do pracy i miał na niego ogromny wpływ. Na przykład gdy tworzyli TCW, to mentor pokazywał mu filmy wojenne. A gdy Dave miał problem z wymyśleniem dialogu, to Lucas mówił mu, że na coś wpadniei. Na pomysł skończenia TCW wpadła Carrie Beck i ekipa jest szczęśliwa, że to się udało.

Pokazano nieukończony fragment odcinka z aktu o Cadzie Banie i Bobie. Pokazywał on (Spoiler):scenę walki pomiędzy Bobą a Anakinem na Coruscant. Rycerz gonił go na śmigaczu, obaj się rozbijali i stawali do potyczki. Po pewnym czasie Fett uciekał, a Skywalker kontaktował się z Macem Windu. Wszystko obserwował Bane(Koniec Spoilera)



Przechodząc do „Rebeliantów”: był to pierwszy serial stworzony wraz z Disneyem i na początku nie wiedziano jak będzie wyglądała relacja Lucasfilm-nowe szefostwo. Z jednej strony dostali sporą swobodę, z drugiej to właśnie ludzie z Disneya zasugerowali, by w serialu pojawił się Vader. Dave obiecał też, że w drugim sezonie „Ahsoki” dalej będzie pociągnięty wątek Mortis i Świata Pomiędzy Światami.

Jeśli chodzi o serię „Opowieści...”, to nie tylko jest to świetna okazja, aby poznać mniej znane historie naszych ulubionych postaci, lecz także nauczyć nowe pokolenie animatorów i scenarzystów - tak, jak kiedyś Lucas nauczył Dave'a. Pomysły na odcinki przychodzą Filoniemu głównie podczas podróży samolotem.

Następnie pokazano pierwszy epizod „Opowieści z podziemi” (bo, nawiasem, polski tytuł został już ujawniony na Disney+) opowiadający o Ventress. I tutaj uwaga, bo spoilery są spore: (Spoiler):Akcja toczy się tuż po finale powieści „Mroczny uczeń” i wyjaśnia jak Asajj przeżyła. Potem fabuła przeskakuje kilka lat do przodu i ukazuje jak kobieta chroni młodego Jedi, który przeżył rozkaz 66. Depcze im po piętach nowy, przerażający inkwizytor. Padawan wspomina o Ścieżce i że założył ją Quinlan. Epizod podobno też pięknie pokazuje miłość Ventress do Vosa.(Koniec Spoilera)

Mamy też dobrą wiadomość dla Nacji Nubsa: niebieskofutry Pooba oraz przyjaciele wracają w trzecim sezonie „Przygód młodych Jedi”.



Na koniec wszyscy uczestnicy panelu dostali plakat, który widzicie na początku newsa. No i oczywiście zapowiedziano „Maul: Shadow Lord”.

AKTUALIZACJA - 19.04.25

Wyżej wspomniany klip z Anakinem i Bobą został pokazany podczas relacji na żywo, można go obejrzeć poniżej.



Dodatkowo jeszcze plakat z animowanymi bohaterami wzbudził sporo emocji. Filoni miał podobno podczas panelu konkretnie wskazać na obejmujących się Kallusa i Zeba. Czyżby ship Kalluzeb - o którym Filoni parę lat temu mówił - miał się okazać kanoniczny na przykład w „The Mandalorian and Grodu”? Przekonamy się już niedługo.



Co ciekawe, na plakacie wypatrzono... szturmowca z „Detours”. Przypominamy, miał być to animowany serial komediowy, którego sporo odcinków zostało ukończonych, ale nigdy nie ujrzały światła dziennego poza przeciekami. Może jednak coś się dzieje w tym temacie?



Zapraszamy do dyskusji na forum o „Maulu”, „Młodych Jedi” oraz „Opowieściach z podziemi”.
KOMENTARZE (7)

Celebration: Wieści z „The Mandalorian & Grogu”

2025-04-18 10:36:46



Pierwszy duży panel na konwencie Celebration miał być poświęcony nadchodzącemu filmowi „The Mandalorian & Grogu”. Co prawda zaskoczono nas najpierw zapowiedzią nowego filmu „Starfighter” ale nie oznacza to, że zabrakło czasu na danie główne tego panelu. Najpierw pojawili się Jon Favreau, Dave Filoni i Kathleen Kennedy, którzy zaprezentowali nowe logo oraz zdjęcia z planu.













Później do nich dołączył również Pedro Pascal, Sigourney Weaver, Grogu oraz droid BDX.



A na koniec pokazano 2-minutowy filmik zmontowany z już gotowych ujęć z filmu. Nie został on niestety oficjalnie opublikowany, a zamieszczone w sieci nagrania znikają z niej dosyć szybko (ale jak ktoś chce to da radę znaleźć w sieci). Tutaj znajdziecie opis tego co można zobaczyć w nim: (Spoiler):Nagranie zaczyna się we wnętrzu AT-AT w którym widać zdenerwowanych oficerów i śnieżnych szturmowców przygotowujących się do walki. Drzwi z tyłu rozbłyskają, a po chwili przedostaje się przez nie Din Djarin podejmując długą walkę z przeciwnikami znajdującymi się w korytarzu. Później przenosimy się na zewnątrz i widzimy zniszczenie jednego z AT-AT.

Kolejne ujęcie to inna historia, bohaterka grana przez Sigourney Weaver namawia Dina i Grogu do wzięcia udziału w misji. Siedzą wspólnie przy stole, a w tym czasie Grogu stara się Mocą podkraść stojący na nim półmisek z jedzeniem.

Inne ujęcie pokazuje nam Grogu mierzącego się z droidem. Malec mocą miażdży go.

Na koniec mamy jeszcze ujęcie z areny gladiatorów na której środku znajduje się hutt Rotta. Wyrósł on bardzo od czasu „Wojen klonów”.
(Koniec Spoilera)

Poza zdjęciami i materiałami filmowymi nie przekazano zbyt wielu informacji, w większości na panelu prezentowano ogólniki i radość z pracy nad tym projektem. Na więcej szczegółów przyjdzie nam więc jeszcze poczekać.
KOMENTARZE (8)

Zwiastun „Tales of the Underworld”

2025-04-02 19:01:27 Różne



No tego nikt się chyba nie spodziewał w tą zwykłą środę - Oficjalna niespodziewanie ogłosiła kolejną, trzecią już część animacji z serii „Opowieści...” - „Tales of the Underworld”. Tym razem dwoma postaciami, których losy będziemy obserwować, są Ventress i Cad Bane. Odcinki zadebiutują w święto „Gwiezdnych Wojen”, czyli 4 maja. Zapraszamy do obejrzenia zwiastuna.



Całość będzie się składała jak zwykłe z sześciu odcinków. Opowieść o Asajj pokaże nam jak była Separatystka stanie u boku nieoczekiwanego sojusznika, padawana uciekającego przed rozkazem 66 oraz „tajemniczym przeciwnikiem dzierżącym czerwony miecz świetlny” (zapewne nowym inkwizytorem). Z kolei Bane będzie musiał się skonfrontować ze swoją przeszłością oraz starym przyjacielem, który teraz stoi po stronie prawa. Wróci też Theelinka Latts Razzi, którą możecie zobaczyć na plakacie.

W rolach głównych ponownie usłyszymy Nikę Futterman oraz Corey'ego Burtona. Wystąpią także: Artt Butler, Lane Factor, AJ LoCascio, Clare Grant, Dawn-Lyen Gardner oraz Eric Lopez. Dave Filoni jest reżyserem i producentem wykonawczym wraz z Atheną Portillo i Carrie Beck. Za scenariusz odpowiada Matt Michnovetz.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (20)

Czy Disney poskąpił na „The Mandalorian & Grogu”?

2025-03-21 11:20:15



Kalifornijska Komisja Filmowa, czyli instytucja zajmująca się wspieraniem produkcji filmowych i telewizyjnych na terenie Kalifornii, ogłosiła wczoraj listę 51 tytułów które otrzymają ulgi podatkowe w związku z kręceniem filmów w tym stanie. Na tej liście znajduje się najnowszy film z uniwersum Gwiezdnych Wojen - „The Mandalorian & Grogu”.

W samym ogłoszeniu nie byłoby nic specjalnie ciekawego gdyby nie fakt, że zawiera ono informację dotyczącą tego ile pieniędzy wydano na poszczególne produkcje. Stąd dowiedzieliśmy się, że budżet „The Mandalorian & Grogu” wynosi 166,4 mln $, a w produkcji brało udział 54 aktorów.

Najpierw przyjrzyjmy się zatem budżetom poprzednich filmów z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Najpierw podajemy budżety z roku produkcji, a następnie w nawiasach po uwzględnieniu inflacji do roku 2025).

  • Nowa nadzieja, 1977, 11 mln $ (58 mln $)
  • Imperium kontratakuje, 1980, 18 mln $ (70 mln $)
  • Powrót Jedi, 1983, 32,5mln $ (104 mln $)
  • Mroczne widmo, 1999, 115mln $ (220 mln $)
  • Atak klonów, 2002, 115 mln $ (204 mln $)
  • Zemsta Sithów, 2005, 113 mln $ (184 mln $)
  • Przebudzenie Mocy, 2015, 245 mln $ (330 mln $)
  • Łotr 1, 2016, 200 mln $ (266 mln $)
  • Ostatni Jedi, 2017, 317 mln $ (412 mln $)
  • Han Solo, 2018, 275 mln $ (350 mln $)
  • Skywalker. Odrodzenie, 2019, 275 mln $ (343 mln $)


Patrząc się tylko i wyłącznie na budżety filmów, po uwzględnieniu inflacji, wychodzi na to, że „The Mandalorian & Grogu” będzie najtańszym filmem z uniwersum Gwiezdnych Wojen od czasów oryginalnej trylogii. Budżet jego jest bardziej zbliżony do prequeli (ale wciąż mniejszy od nich) niż do filmów z epoki Disneya. Powodów tego można doszukiwać się w co najmniej kilku miejscach. Po pierwsze ostatnie filmy Star Wars miały rozbuchane budżety w związku z problemami produkcyjnymi, zmianami koncepcji, reżyserów, dokrętkami, przemontowywaniem, etc. - w efekcie wychodziły drożej niż powinny. W przypadku „The Mandalorian & Grogu” większych problemów na razie nie było. Drugą kwestią są zdjęcia, tym razem kręcone głównie w studiu filmowym co jest dużo tańsze niż jeżdżenia po lokacjach w różnych rejonach świata. I w końcu trzeci i najważniejszy aspekt to trzy sezony serialu „Mandalorianin” będące bazą do filmu i zapewniające całą masę gotowych scenografii, rekwizytów i kostiumów których nie trzeba było opracowywać całkowicie od nowa na potrzeby filmu.

Do tego wszystkiego warto spojrzeć jeszcze na budżety seriali Star Wars. Różnią się one w zależności od tytułu, ale w przypadku „Mandalorianina” wychodzi około 15 mln $ na odcinek. Jeśli założyć, że film ma długość 4-5 odcinków (co by dawało 60-75 mln $), to budżet filmu wychodzi ponad dwa razy większy niż serialowych odcinków - co daje pole do zrobienia czegoś więcej niż było robione na potrzeby streamingu.

166,4 mln $ nie wydaje się dużym budżetem jeśli spojrzeć na poprzednie produkcje Star Wars czy też współcześnie produkowane duże tytuły. Biorąc jednak pod uwagę ograniczenie kosztów związanych z bazowaniem na serialu to może to być wystarczająco dużo aby stworzyć udane widowisko. Cóż... pozostaje nam poczekać jeszcze trochę, aby się samemu przekonać.
KOMENTARZE (26)

Jednak będzie sezon czwarty „The Mandalorian”?

2025-03-06 17:49:00

Jak wiemy czwarty sezon „The Mandalorian” został zamieniony na film, czyli „The Mandalorian & Grogu”. Jon Favreau właśnie potwierdził, że to nie koniec historii. A sezon czwarty jest naturalną konsekwencją, co więcej twórca już pracuje nad scenariuszami.



Więc ogólnie jest tak, że zarys czwartego sezonu jest już napisany. Jon i Dave Filoni musieli wszystko połączyć, bowiem nie chodzi tu tylko o „The Mandalorian”, ale też „Ahsokę”, „Załoga Rozbitków”. Następnie Favreau zabrał się za pisanie już scenariuszy do poszczególnych odcinków, robił to w trakcie postprodukcji filmu. Musi rozumieć, co się dzieje w innych serialach, ale też upewnić się, że uwzględnią to, co już ustanowili w poprzednich sezonach „The Mandalorian”.

Na tę chwilę nic więcej nie wiemy o czwartym sezonie. Ale na Celebration będzie specjalny panel o filmie „The Mandalorian & Grogu” więc kto wie, może też coś powiedzą o serialu.
KOMENTARZE (6)

Kathleen Kennedy opuści (w końcu) Lucasfilm

2025-02-26 17:11:58

Jak donosi serwis Puck, jeszcze w tym roku Kathleen Kennedy ma opuścić Lucasfilm. I choć marzenia części fanów się spełniają, to chyba nie tak jak myśleli. Zamiast wylecieć na zbity pysk, Kathleen Kennedy ma przejść na zasłużoną emeryturę, na której może wciąż zajmować się produkcją niektórych filmów.

Źródło Puck jest raczej dobre, ale nie bezbłędne. CNN zdążył już oficjalnie zdementować te wieści. Twierdza oni, że nic nie jest ustalone, nic nie będzie ogłoszone, dopóki nie zostaną podjęte decyzje, a te nie zostały w żadnym stopniu podjęte. Kennedy ich zdaniem zostaje.

Bardziej powściągliwe są inne media. Variety i Hollywood Reporter niczym inne media a propos konklawe, tak oni zastanawiają się kto mógłby zająć miejsce Kathleen Kennedy. Wymieniają między innymi Jona Favreau, Dave’a Filoniego, Kevina Feige, J.J. Abramsa, Emmę Watts (odpowiadała między innymi za X-Menów) czy Hannah Minghella (odpowiadała za niektóre produkcje Netflixa), Peter Rice (też pracował przy X-Menach). Z listy prawdopodobnie wypadła Rayne Roberts, która obecnie objęła funkcję w Searchlight.



Jeff Sneider z kolei powołując się na swoje źródła mówi wprost, Kathleen zostanie dalej producentem, acz nie podaje szczegółów tych produkcji. Jego zdaniem faworytem jest Dave Filoni, ale nikt nie ma do niego tyle zaufania, żeby powierzyć mu samodzielne rządy nad Lucasfilmem. Może mogła by mu pomóc Carrie Beck? Z drugiej strony zarówno Favreau i Feige nie są w ogóle zainteresowani tą pozycją. Sneider wymienia jeszcze jednego kandydata, jest nim Ram Bergman. Jego zdaniem jest najbardziej wykwalifikowany do zajęcia tej pozycji. To z kolei otworzyłoby drogę powrotu Rianowi Johnsonowi, który standardowo współpracuje z Bergmanem.

Trochę pozostając w duchu wieści Sneidera, inne źródła sugerują, że Kathleen nie tyle przejdzie na emeryturę z dnia na dzień, co się wycofa i zajmie pozycję w zarządzie Disneya (by tam już faktycznie doczekać do emerytury) i będzie mogła wybierać sobie projekty. To jest jednak scenariusz, który słyszeliśmy wiele lat temu i jakoś się nie zrealizował.

Być może czegoś dowiemy się na ten temat na Celebration. W Essen na Celebration Europe II miała szansę przywitać się z fanami, teraz mogłaby się pożegnać. Na razie możemy szykować się na plotki o tym, kto przejmie stery w Lucasfilmie.
KOMENTARZE (17)

Czy Dash wróci w Mandoverse?

2025-02-21 19:48:51

Sophie Thatcher chciałaby wrócić do swojej roli, czyli Dash, którą widzieliśmy w „Księdze Boby Fetta”. W rozmowie z Inverse, przy okazji premiery filmu „Towarzysz” wspomniała również o „Gwiezdnych Wojnach”.



Sama nie mówi nic o drugim sezonie, ale zapytano ją o powrót do roli Dash przy okazji filmu Dave’a Filoniego. Mówiła że bardzo podoba się jej to w którym kierunku tę opowieść zabrał Jon Favreua, sprawił że jest aktualna i osadzona w polityce. To wspaniałe uniwersum, mówi. I tak wróciłaby, gdyby tylko mogła.

Czy wróci w produkcji Filoniego, a może jeszcze wcześniej. Zobaczymy. Natomiast chodzą plotki, że w końcu „Księga Boby Fetta” trafi na Blu-ray 4K do domowej kolekcji (oczywiście limitowanej). Na razie jednak szczegółów brak.
KOMENTARZE (13)

Wymiana ekipy „Ahsoki”

2025-02-13 20:25:33

Wygląda na to, że ekipa „Ahsoki” zostanie poważnie wymieniona. Takie doniesienia nadchodzą z Hollywood. Część ekipy z żalem mówi, że Lucasfilm pożegnał się z nimi, gdy skończyli pracę nad „The Mandalorian & Grogu” i nie wrócą do drugiego sezonu „Ahsoki”. Cóż, nic dziwnego, skoro serial ma być kręcony w Wielkiej Brytanii, więc raczej potrzebna będzie nowa ekipa. A ci, którzy pracowali dotychczas nad Mandoverse, cóż, muszą szukać innego zajęcia.

Jeśli chodzi o osoby wymieniono przede wszystkim operatorów. Eric Steelberg i Quyen Tran zostali zastąpieni Stephanem Pehrssonem. Stephan Pehrsson ma na swoim koncie choćby „Black Mirror” czy „Wednesday”.



Scenarzysta – reżyser (Dave Filoni) i większość aktorów pozostaną niezmienni. Premiera w 2026, a nam pozostaje czekać na rozpoczęcie zdjęć.
KOMENTARZE (4)

P&O 631: Dlaczego Dooku przeszedł na Ciemną Stronę?

2025-02-09 08:20:28



Tym razem pytanie o motywacje dwóch bohaterów.

P: Czy są jakieś spekulacje jak Darth Sidious skusił Dartha Maula i Dartha Tyranusa na Ciemną Stronę? Czy też obiecał im nieśmiertelność?

O: Żadne z tych wydarzeń nie było opowiedziane wprost w książkach czy komiksach, ale jednocześnie jest tam sporo informacji, które pozwalają przybliżyć metody użyte przez Sidiousa. Maul nigdy nie był skuszony na Ciemną Stronę, był wychowany na Sitha od młodego wieku. Bardzo podobnie jak Jedi brali małe dzieci i szkolili je wpajając im dyscyplinę i filozofię, młody Maul w analogiczny sposób został Sithem. Był fanatycznym Sithem, który ponad wszystko pragnął zabijać Jedi.

Kwestia Dooku to większe wyzwanie, ale Sidious bez wątpienia odegrał kluczową rolę w tym, że Dooku czuł coraz większe rozczarowanie i rozgoryczenie Republiką czy Radą Jedi. Dooku był zawsze niezależny, podobnie jak jego uczeń Qui-Gon Jinn. Tyle, że Jinn nie miał tej niezależności w polityce, wykonywał więc polecenia Republiki bez zbędnych pytań, choć niekoniecznie w pełni z literami kodeksu Jedi. Dooku jednak pozbawił się wątpliwości wobec Republiki i widział Jedi jako miałkich sługusów tej bezdusznej instytucji.

Więc gdy Jinn stracił życie służąc Republice, przelało to czarę goryczy Dooku, który porzucił zakon, wyrzekł się go, stając się 20 członkiem zakonu, który zrobił to dobrowolnie.

Łatwo więc sobie wyobrazić Sidiousa i jego piękne obietnice pokoju, sprawiedliwości pod nowymi rządami. Szczegóły nie są jasne. A jak to się stało, że Dooku ostatecznie stanął w całości po Ciemnej Stronie, znów można spekulować. Może przeszedł starożytny rytuał, którym musiał kogoś zabić i padło na Sifo-Dyasa? Może za jakiś czas poznamy więcej szczegółów.

Natomiast warto sięgnąć po książkę Legacy of the Jedi Jude Watson wydaną przez Scholastic, która ukazuje młode lata Dooku i jego fascynację Ciemną Stroną. To także mogło mieć wpływ na późniejsze decyzje.

K: Kwestia początków historii Maula była też ukazana w pewien sposób w „Wojnach klonów” Dave’a Filoniego.
KOMENTARZE (3)

Szanse na drugi sezon „Załogi rozbitków”?

2025-01-28 16:58:36

Jak wiemy wyniki oglądalności „Załogi rozbitków” nie należały do najlepszych. Jednocześnie serial został ciepło przyjęty zarówno przez krytyków jak i fanów. Co zatem z drugim sezonem? Po sieci krążą informacje, że Lucasfilm przeprowadza ankietę, wśród twórców i nie tylko, czego oczekiwaliby po drugim sezonie. Albo kogo chcieliby zobaczyć? Jakich bohaterów. Trudno jednakże brać za pewnik doniesienia, że ktoś, coś słyszał. Ale do tego dochodzi informacja z The Direct, która mogła tak naprawdę zainicjować obecną plotkę. Ravi Cabot-Conyers, czyli Wim, wprost odpowiedział na pytanie o sezon drugi.

Aktor mówi, że drugi sezon to jego marzenie, ale też sugeruje fanom, by nie tracili nadziei. Obecnie nikt im niczego nie mówi, wiec Ravi sugeruje, by walczyć o to. Bo szansa jest.



Ravi mówił także, że jeśli chodzi o bohaterów z uniwersum, chciałby spotkać Grogu. Podobno sam Jon Watts coś takiego sugerował, mówiąc że byłoby to ciekawe spotkanie. Młody aktor uważa, że byłoby to naprawdę niesamowite. Zwłaszcza, że ich spotkanie mógłby potem wykorzystać Dave Filoni w swoim filmie, który połączy całe MandoVerse.

Na razie jednak szanse na drugi sezon są niewielkie. Należy jednak jeszcze poczekać i zobaczyć jak Lucasfilm podejdzie do tego. Niestety akcje fanów w stylu #MakeSolo2Happen nie spotkały się z wystarczającym entuzjazmem ze strony decydentów, którzy wolą inwestować w pewniaki z Rey, niż kolejne produkcje z Hanem Solo, z których pierwsza może i wzbudziła entuzjazm fanów, ale nie przekuło się to na zadowalające zyski. Z drugiej jednak strony „Andorowi” dali szansę dokończyć historię, ale tam zainteresowanie serialem wzrosło. Zobaczymy jakie będą ostateczne wyniki „Załogi rozbitków”, bo to, że serial się już skończył, nie znaczy, że nie można go wciąż oglądać.
KOMENTARZE (11)

Nowy scenarzysta filmu o Rey

2025-01-27 18:14:26

Jak donosi Hollywood Reporter ruszyło się coś z filmem Sharmeen Obaid-Chinoy o Rey. Jak pamiętamy wcześniej scenariusz przejął Steven Knight, ale jego drogi z Lucasfilmem się rozeszły. Zastąpi go George Nolfi.

Dla przypomnienia, jest to trzecie podejście do scenariusza. Wpierw film tworzyli Justin Britt-Gibson i Damon Lindelof. Po nich projekt przejął duet Sharmeen Obaid-Chinoy i Steven Knight. Knight to ceniony twórca, bardziej kojarzony z dramatami, jednak jego pomysły nie znalazły przychylności Lucasfilmu. O opóźnieniach w pracach nad scenariuszem informowało kilka źródeł w tym DanielRPK (Daniel Richtman). Okazało się, że jego doniesienia były w tym wypadku stonowane, a Knight pożegnał się z Lucasfilmem. Potwierdził to między innymi Jeff Sneider, który pod koniec zeszłego roku dodał, że projekt nie jest pogrzebany, a nowy scenarzysta przejmie tę robotę.



Wygląda na to, że tym nowym jest właśnie George Nolfi. Jego filmografia jest dość ciekawa, bo widać, że bliżej mu do twórczości Knighta niż Lindelofa. Przy „Ultimatum Bourne’a” (2007) pracował nad scenariuszem razem z Tonym Gilroyem. W swoim dorobku ma też „Ocean’s Twelve: Dogrywka” (2004), czy „Władców umysłów” (2011) na podstawie prozy Phiplipa K. Dicka (ten film sam wyreżyserował).

Film określany jako „New Jedi Order” pewnie zostanie przesunięty w czasie. Na razie jego miejsce w kalendarzu Disneya najprawdopodobniej przejmie film Shawna Levy’ego. Byłoby to ciekawe, gdyż tego filmu Lucasfilm jeszcze nie prezentował, w przeciwieństwie do filmu o Rey, który wraz z obrazami Dave’a Filoniego i Jamesa Mangolda były ogłoszone na Celebration w 2023. Już za niecałe trzy miesiące czeka nas kolejne Celebration, zobaczymy, co nam zaprezentują tym razem.
KOMENTARZE (14)

Szczegóły na temat występu Rotty w „The Mandalorian & Grogu”

2025-01-24 16:32:39

Jakiś czas temu pisaliśmy o występie Rotty w filmie „The Mandalorian & Grogu”. Bespin Bulletin podzielił się kilkoma drobnymi szczegółami dotyczącymi tego filmu i tegoż bohatera.



Właściwie chodzi o jedną rzecz. Rotta ma odegrać istotną rolę w filmie, ale to nie będzie ten mały hutt, którego pamiętamy. Rotta będzie bardzo sprawny jak na przedstawiciela swojego gatunku. Jego twarz będzie pokryta ranami. Będzie on także gladiatorem walczącym na arenach, używając wibrobroni. Dalej Bespin powtarza to co mówili wcześniej. Huttowie z „Księgi Boby Fetta” wynajmą Embo by zabił Rottę, a ktoś ma wynająć Dina by go uratował. Na tę chwilę, źródła nie wyjawiają kto (lub są sprzeczne informacje).

Póki, co wygląda na to, że film będzie w wielu miejscach przypominał pilota „Wojen klonów” Dave’a Filoniego, a ratowanie Rotty będzie główną osią fabuły. Zobaczymy jak do tematu podejdzie Jon Favreau. Do premiery jeszcze mamy jakieś 15 miesięcy, więc jeszcze jest czas na bardziej szczegółowe informacje.
KOMENTARZE (8)

Fanserwis w „Załodze rozbitków”

2025-01-21 17:46:44

Twórcy „Załogi rozbitków” Jon Watts i Christopher Ford dali się poznać jako fani produkcji Lucasfilmu z lat 70. i 80. Pisaliśmy choćby o nawiązaniu do Holiday Special. Ale to nie wszystko, okazuje się, że tam jest kilka innych ciekawych smaczków, które wcale nie tak łatwo wypatrzeć. Jeden z nich to „Sokół Millennium”.

Tyle, że zabawa polega na tym, iż nie umieścili oni „Sokoła” jakiego znamy z filmów. W drugim odcinku, nasi bohaterowie są w Porcie Borgo, tam w jednym z ujęć jest okręt, który zaprojektował Colin Cantwell, pracując nad „Nową nadzieją”. Miał to być „Sokół Millenium”, ale ponieważ za bardzo przypominał on okręt z serialu „Kosmos: 1999”, George Lucas odrzucił ten projekt. Teraz wykorzystano go w serialu, co potwierdzają na stronie Colina. Widać go w górnej części zdjęcia, podwieszony do konstrukcji.



Sami twórcy powiedzieli też wprost, że nikt im nie dyktował do czego mają lub nie mają nawiązywać. Dave Filoni mówił wprost, że jeśli będą chcieli użyć gdzieś Grogu albo innego bohatera, to Lucasfilm jest otwarty na dyskusję, ale to zależało od twórców. Jon i Chris zdecydowali jednak, że wolą wpierw skupić się na własnej historii, potem myśleć o galaktyce.

Natomiast Jon wspomniał o „Akolicie”. Mówił, że gdy oglądał odcinek z przechodzeniem na Ciemną Stronę, gdy po modyfikacji kryształu zmienił się kolor ostrza, zadzwonił natychmiast to Chrisa i obaj rozmawiali na temat, czy to faktycznie tak powinno wyglądać. Pytanie padło w kontekście, czy nie rozważali podobnej sceny z Jodem, ale tu Watts odpowiedział kategorycznie, że nie. Jod jest jego zdaniem „złym” ale „dobrym” bohaterem, nigdy nie był Lordem Sithów, nie oddał się w całości Ciemnej Stronie, więc nigdy nie zamierzali tego robić.



Cały serial można obecnie oglądać na Disney+ i jak widać, wciąż są tam ciekawostki do odkrycia.
KOMENTARZE (2)

Padme w drugim sezonie „Ahsoki”? [Aktualizacja]

2025-01-20 16:38:04

Wygląda na to, że Kristian Harloff, informator o którym zrobiło się głośno w zeszłym tygodniu, postawił swoją reputację na jedną kartę. Jest nią Natalie Portman. Jak twierdzi Harloff, Dave Filoni rozmawia z aktorka, namawia ją mocno, by wróciła do „Gwiezdnych Wojen”. Obecnie trwają jakoby dyskusje kontraktowe. Jeśli Portman się zgodzi, wróci jako Padme w drugim sezonie „Ahsoki”.



O ile wcześniejsze doniesienia Harloffa, w których wspominał o Ewanie McGregorze sporym zaskoczeniem nie są, bo sam aktor sugerował, że w jakiejś formie może się pojawić w sadze, to już kwestia Padme w „Ahsoce” to bardziej zaskoczenie. Aktorka, co prawda jakiś czas temu sugerowała, że mogłaby wrócić do sagi, tylko, że nie wie jak. Prawie dwa lata temu powiedziała wręcz, że jest otwarta na powrót, ale nikt jego go nie proponował. Wygląda na to, że teraz to się zmieni.
Filoni doskonale wie jak może przywrócić Padme. Mogą to być zarówno retrospekcje jak i Świat między Światami. Ostatni raz aktorka zagrała w sadze w III Epizodzie, czyli 20 lat temu.

Zdjęcia do drugiego sezonu „Ahsoki” ruszą wiosną, sugeruje się kwiecień, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Premiera jest oczekiwana w drugiej połowie przyszłego roku.

Aktualizacja: wygląda na to, że Kristian Harloff poległ. Zdaniem Star Wars News Net, informacja przedstawiona przez niego to fake-news. Natalie Portman nie prowadzi żadnych negocjacji w sprawie występu w serialu.
KOMENTARZE (17)
Loading..