Wszystkim widzom, którzy nie mogą się doczekać ostatniego odcinka "The Clone Wars" w pierwszym sezonie, zapraszamy do przygotowania się do seansu czytając opowieści autorów o tym co wymyślili w konkretnym odcinku, dlaczego pokazują to tak, a nie inaczej i czy podoba im się to co robią. Nieubłagalnie nadchodzi koniec pierwszego sezonu serialu. Na szczęście wiemy już, że drugi sezon jest aktualnie tworzony, a jego premiery możemy się spodziewać jesienią. Wcześniej jednak będziemy mieć szansę poznać nową postać w serialu - Cada Bane’a.
Hostage Crisis
Żeby uwolnić z więzienia Ziro the Hutta, łowcy nagród przejmują kontrolę nad gmachem Senatu i biorą zakładników, nie wiedząc, że w budynku znajduje się wciąż rycerz Jedi Anakin Skywalker. Najważniejsze w tym odcinku jest pojawienie się zupełnie nowej postaci. Cad Bane to najbardziej przerażający łowca nagród w galaktyce, równie bezwzględny co skuteczny. Jest zimny, okrutny i wyrachowany, a jeżeli cena jest odpowiednia, nic go nie powstrzyma. Wsparty przez Hrabiego Dooku i siły Separatystów, dostaje szansę zaatakowania samego serca Republiki, przyprowadzając ze sobą do budynku Senatu całą galerię szumowin.
Jak opowiada Dave Filoni:
"Tym razem chcieliśmy pokazać coś zupełnie innego, pójść w serialu w innym kierunku. Widzieliśmy już dobrych i złych bohaterów z samej góry łańcucha dowodzenia, widzieliśmy też prostych żołnierzy, teraz czas na oportunistów, najemników, którzy nie opowiadają się po żadnej ze stron. Ten odcinek robi się trochę brutalny, chcieliśmy też czasem pokazać nieco mocniejszej akcji, więc jeśli macie małe dzieci, lepiej uważajcie. Choć nie będzie niczego więcej, niż to co dotąd widzieliśmy w Gwiezdnych Wojnach. Sam pomysł na postać Bane'a padł od George'a Lucasa, początkowo pierwsze artystyczne wizje tego bohatera opierały się na postaci Durge:
"to miała być inna wersja Durge, razem z Henrym Gilroyem dyskutowaliśmy różne sposoby wprowadzenia go do serialu."
Jednak ta postać przeszła dużą ewolucję wizerunku, kiedy Lucas polecił wzorować się na bohaterach odgrywanych przez Lee Van Cleefa w filmach Sergio Leone. Podczas swoich poszukiwań Filoni natrafił na stary szkic zrobiony na potrzeby Starej Trylogii, rysunek przedstawiał łowcę nagród w szerokim kapeluszu
"To co charakterystyczne dla George'a Lucasa to fakt, że czasem wspomni on imię takie jak 'Mace Windu' we wczesnej (1973) wersji Star Wars, a potem pojawi się ono nagle w 1999 roku. Dlatego myślę, że George miał pomysł na postać Cada Bane'a już wtedy, a teraz ma wreszcie okazję pokazać go na ekranie podczas Wojen Klonów." Dodatkową wytyczną odnoście Bane'a był fakt, że miał być Durosem, postać ostatecznie zaprojektował Kilian Plunkett. Filoni opisuje tą postać jako starszego łowcę nagród, który stał się numerem jeden, odkąd zginął Jango Fett.
"Cad Bane ma dużo mniej rozwiniętą moralność niż Jango miał kiedykolwiek. On Cię zabije bez wahania, chyba, że dasz mu więcej pieniędzy, a wtedy zastrzeli osobę, która go wynajęła."
Jak przyznaje reżyser odcinka Giancarlo Volpe:
"Cała ekipa kocha Cada Bane'a i myślę, że fani też go pokochają. Przynosi do Gwiezdnych Wojen poczucie takiego prawdziwego łajdactwa. Jest śmiertelnie niebezpiecznym i bezwzględnym łowcą nagród i będzie to widać już w tym odcinku. W przeciwieństwie do Boby Fetta, Cad Bane nie bierze jeńców."
Temat na
forum.
KOMENTARZE (17)