Nareszcie, po wielu miesiącach czekania, pojawił się oficjalny zwiastun siódmego sezonu „Wojen klonów”. Tak jak podejrzewano, faktycznie podana pierwotnie data premiery była nieprawidłowa - nowe odcinki zobaczymy 21 lutego, czyli w piątek. Być może będą one wyświetlane tak samo jak „The Mandalorian”. Tymczasem bez dłuższych wstępów zapraszamy do oglądania.
Aktualizacja
Pokazał się też plakat finałowego sezonu - wersja w większej rozdzielczości znajduje się na Jedi News.
Jesteśmy już w drugiej połowie stycznia, a Lucasfilm milczy w niemal wszystkich sprawach. Nie ma zatem wielu wieści o nowym sezonie TCW, którego premiera już za niecały miesiąc - choć i to nie jest pewne. Filmik z datą premiery - 17 lutego - bowiem bardzo szybko zdjęto ze strony Disneya i fani zaczęli podejrzewać, że może wkradł się tam błąd. Sam Witwer w poniższym wywiadzie też przyznaje, że nie zna dokładnej daty premiery.
Jeden z użytkowników Twittera znalazł nowy fragment odcinka z Ahsoką i siostrami Martez w rolach głównych. Klip, wycięty z reklamy Disney+, trwa niestety tylko dwie sekundy, niemniej nawet w tak krótkim czasie można zobaczyć jak bardzo poprawiła się animacja.
Na koniec mamy wyżej wspomniany wywiad z Witwerem - część o TCW zaczyna się około 32 minuty. Aktor nieco się waha przed powiedzeniem nam wszystkiego, po ilości newsów i przecieków widać zresztą, że NDA dotyczące serialu jest bardzo silne.
Sam pewnego dnia poszedł do ILM-u, by pooglądać sobie jak ekipa robi motion capture z Rayem Parkiem, który w nowym sezonie w ten sposób ponownie wcieli się w Maula. W jednym pokoju nagrywano sceny z aktorem, a w drugim od razu je edytowano. Witwer bardzo chwali Lucasa, który sam ufundował swoje filmy (poza „Nową nadzieją”), dzięki czemu mógł podejmować wiele niezależnych decyzji, w stylu dania Maulowi pajęczych nóg czy wprowadzenia postaci Kapłanek Mocy. W nadchodzących odcinkach też zobaczymy wiele „nowych, niecodziennych rzeczy”.
W serialu pojawią się oczywiście aluzje do „The Mandalorian” - czy raczej odwrotnie, to „Mando” nawiązał do nowych epizodów. Na pewno wiemy, że wspomniana w odcinku ósmym Noc Tysiąca Łez miała miejsce podczas oblężenia Mandalory. Możemy tylko zgadywać co jeszcze się pojawi. Sam zauważa też ciekawie, że w „Mandalorianinie” twarzy Dina niemalże nie widzimy, więc to Mały Yoda jest gąbką dla naszych emocji.
„The Mandalorian” już się skończył, szał na Epizod IX powoli opada. Przyszedł czas na TCW. Na stronie Disneya ukazało się wideo zapowiadające nowe odcinki - niestety jest ono dostępne tylko w Stanach, ale może zostanie ono za jakiś czas wstawione do Internetu. Można się z niego dowiedzieć, że nowe odcinki będą miały swą premierę 17 lutego, oczywiście na Disney+.
Epizodów będzie dwanaście i jeżeli będą one wypuszczane co tydzień, tak jak „Mando”, to - jak zauważył jeden z użytkowników Reddita - ostatni z nich zadebiutuje 4 maja, w Dzień „Gwiezdnych Wojen”. Mało prawdopodobne, by był to przypadek, bo wyjaśniałoby to też dość dziwny dzień premier, jakim jest poniedziałkowy wieczór.
Póki nie ma filmiku, można popatrzeć sobie na obrazki.