Dziś znów pytanie o stary kanon i „Wojny klonów”.
P: Wraz z ustanowieniem hrabiny Satine jako obiektu westchnień Obi-Wana Kenobiego w drugim sezonie „Wojen klonów”, muszę zapytać dlaczego Siri Tachi została przeoczona, skoro to ugruntowana postać w Expanded Universe. Czy twórcy „Wojen klonów” sięgają do EU, czy tworzą oryginalne scenariusze?
O: Z tego, co widzieliśmy dotychczas „Wojny klonów” wprost pożyczyły sobie bardzo wiele z EU, wliczając to planety (Maridun, Ryloth, Mandalore), technologię (V-19 Torrent), bohaterów (Asajj Ventress), a także sytuacje takie jak elementy historii Boby Fetta, któremu matkowała Aurra Sing oraz jego wendetta przeciw Mace’owi Windu. Możecie spodziewać się więcej nawiązań w kolejnych odcinkach. Ale musicie też spodziewać się, że historia ma pierwsze miejsce, a EU nie zawsze się w nią wpasowuje. Wówczas twórcy mają trzy opcje, skorzystać z oryginalnego materiału, zaadaptować go lub zignorować. Jest całkowicie prawdopodobne, że Obi-Wan miał wiele obiektów westchnień na przestrzeni swojego życia, zatem nie było tu żadnych intencji by wykasować Siri Tachi z uniwersum.