Po sześciu odcinkach oglądalność „The Mandalorian” się poprawiła. W ratingu Nielsena za okres 3 kwietnia – 9 kwietnia, serial wrócił na trzecią pozycję z 1031 milionami obejrzanych minut. Znów jest to niekwestionowany numer jeden na Disney+, a wyprzedzają go jedynie dwie produkcje Netflixa. Zobaczymy jak wyjdzie finał, na razie Samba TV ma swoje przecieki. Ich zdaniem oglądalność finału przebije drugi sezon, ale będzie mniejsza od finałów „Obi-Wana Kenobiego” i „Księgi Boby Fetta”. Zobaczymy.
Oglądalność wzrosła, ale zadowolenie widzów niekoniecznie. Pisze o tym między innymi Hollywood Reporter, które mówi, że serial chyba obecnie przechodzi przez kryzys tożsamości. Zaś odcinek z Jackiem Blackiem, Christopherem Lloydem i Lizzo z dziwnymi bohaterami bardziej przypomina „Holiday Special”. Inne media sugerują, że problemem jest także to, że Din Djarin i Grogu schodzą na drugi plan, a główna historia koncentruje się na odbijaniu Mandalory. O tym pisze także Variety, ukazując, że trzeci sezon jest trochę wymęczony i dzieli fanów. Podali przypadki tych, którym się nie podoba, bo jest za mało Grogu i Dina, a to oni byli główną wartością sezonu i tych, którzy są zadowoleni z większego czasu ekranowego Bo-Katan. Szczęśliwie te podziały nie antagonizują mocno fanów.
Jeff Sneider z kolei przyznał, że według jego wiedzy większy wpływ na trzeci sezon miała Kathleen Kennedy. Pewnie stąd wzięły się plotki o tym, że Jon Favreau może porzucić „Gwiezdne Wojny”. Natomiast według Sneidera to Kathleen chciała najbardziej by Grogu wrócił do Dina. Czy to prawda, nie wiadomo. Natomiast dziennikarz sugeruje też, że kwestia promowania Bo-Katan (Katee Sackhoff jest wymieniana w ramach głównej obsady serialu) wynika z innych zleceń Pedro Pascala, który ma coraz mniej czasu na „The Mandalorian”. Możliwe, zatem, że twórcy faktycznie przygotowują się na scenariusz w którym Pedro rzuci „Gwiezdne Wojny”.
Niestety problemy najlepiej widać na Rotten Tomatoes. O ile oceny krytyków są niewiele niższe (pierwszy i drugi sezon miały po 93%, trzeci ma 85%), o tyle oceny widzów już są mocno rozbieżne. Pierwszy sezon widzowie ocenili pozytywnie w 92%, drugi w 91%, trzeci w 50%. Przez to cały serial ma obecnie rating 78%. Z produkcji Disneya wyprzedzają go „Łotr 1” (87%), „Andor” (86%), „Skywalker. Odrodzenie” (86%) i „Przebudzenie Mocy” (85%). Gorzej niż sam trzeci sezon wypada jedynie „Ostatni Jedi” (42%). To niestety jest spory spadek dla produkcji Disneya, która dotychczas miała największe noty wśród fanów.
Giancarlo Esposito tymczasem umieścił zdjęcia z wyciętych scen z jego udziałem. Wygląda na to, że moff Gideon miał zobaczyć swoje klony.
Cześć fanów spodziewała się trochę więcej finezji po scenariuszu „The Mandalorian” i tego, że Zbrojmistrzyni okaże się być kimś innym niż myślimy. Po sieci krążyły teorie. Twórca jednej z nich nawet przeprosił aktorkę Emilly Swallow, że wątpił w lojalność zbrojmistrzyni. Ta odparła, że nie jest o to wściekła, tylko rozczarowana. Wielu fanów szybko jej odpowiedziało, że nigdy nie wątpili w Zbrojmistrzynię.
I'm not mad. Just disappointed. https://t.co/OTNNJJmZKO
— emily swallow (@bigEswallz) April 25, 2023
Zdjęcia do czwartego sezonu powinny ruszyć jeszcze w tym roku. Zobaczymy na ile wpłynie na nie strajk scenarzystów.
AJ732023-05-13 21:57:41
I`m not mad. Just disappointed.
Pożyczam to zdanie od Emily Swallow, ale w skrócie tak właśnie oceniłbym trzeci sezon "Mando". Z punktu widzenia fana pierwszego i drugiego sezonu serialu, liczyłem, że fabularnie to będzie petarda. No wiecie, powrót Gideona, Dark Saber, Mandalora, wreszcie zagadka z klonami. Wszystko to dawało przedsmak na naprawdę bardzo dobry sezon.
Niestety, ewidentnie coś tu nie pykło jak powinno, i ostatecznie wyszedł z tego bardzo przeciętny sezon, w mojej opinii najsłabszy.
To co robiło wcześniej robotę, w pewien sposób wyróżniało tą produkcję, to ogólnie mówiąc jej questowy klimat. Oczywiście, nie każdemu taka forma serialu pasowała, ale to się sprawdzało, i to się fajnie oglądało. Nie, że wszystkie odcinki były dobre, bo uczciwie trzeba napisać - były też i głupie. Ale całościowo to był dobry serial. Oczywiście, po "Andorze" nic już nie jest takie same, a i poprzeczka oczekiwań poszła wysoko w górę.
No ale też nikt chyba nie oczekiwał, że w trzecim sezonie twórcy "Mando" będą ścigać się z Diego Luną i jego Cassianem, prawda ?.
Czar prysł, bo zdecydowano się odejść od questowości na rzecz efektowności, czy nawet epickości, co zwyczajnie nie pasuje do tego serialu. Hehe, jak na ironię, takiej filmowj wręcz epickości zabrakło właśnie Kenobiemu, więc albo ktoś tu pomylił seriale :P, albo w tej firmie na D. wciąż nie ogarniają z jakich to powodów "Mando" spodobał się fanom.
Btw., pomysły Filoniego, by zrobić z tego filmowe mandowersum nie wróżą tu nic dobrego, niestety. A wystarczyło trzymać się sprawdzonych rozwiązań, no ale po co, przecież oni wiedzą lepiej.
Free artist2023-05-13 14:40:58
Obejrzałem kilka odcinków i wydaje mi się jakby ktoś tu nagrywał kopie seriali "Star Treka". W ogóle te "fabularne" to jakaś porażka. Jeszcze Boba Fett trzymał poziom, ale też parę rzeczy tam nie grało (+ że Mando dostał aż 2 odcinki na własność!). Ogólnie w Lucasfilm (czyli disney) jest jeden wielki burdel! Nie mówiąc o tym, że oni sami wydają "dzieła" zaprzeczające innym wydarzeniom z kanonu SW disneya!
darekmil2023-05-12 23:53:25
Utknąłem na czwartym odcinku. Jak zmusić się do kolejnych?
AJ732023-05-12 14:59:39
@ratha-raczek
Co prawda, w pierwszym sezonie też przewinął się w którymś z odcinków, ale dopiero koń trojański - czyli jego Aśka, którą wcisnął (inaczej by chyba skisnął), pozowliła mu knuć plany "przejęcia" tego serialu.
No i patrz, trzeci sezon za nami, a ten już o filmie kinowym nawijał na tym całym bieda-selebrejszym mówiąc - że "on już czuł, już miał wcześniej plan, i że rozmawiał z Jonem". Tu zwróć uwagę, że to n i e Favreau z nim rozmawiał o swoim serialu co by nie mówić, tylko to ON - FILONI, rozmawiał z Favreau ... (wali głową w ścianę))
On-Filoni tenże, już ma PLAN. Na nie swój serial. Mówię Ci, normalnie to nie chce mi się mówić, ale zobaczysz, że za jakiś czas "The Mandalorian = Filoni. Tak będzie. Dramat.
SW-Yogurt2023-05-12 13:16:40
Przy czym "This is the way" idzie z offu, jak śmiech w sitcomach. ~:)
Peter_D2023-05-12 10:38:39
Tak, w Mando dialogi mogłyby się rozgrywac właśnie w sposób...
- Hej przeciwnik nadlatuje, musimy go zniszczyć...
- Tak każe obyczaj...
Zero konwersacji, zero dramatu i rozkminki...bo po co wysilać się nad dialogami jak i tak już mamy denny scenariusz
SW-Yogurt2023-05-12 09:04:55
Mando miał dobre wejście, fajne wprowadzenie Eulalii, dobrze zebraną ekipę i bojowy statek. IMHO to była przyzwoita podstawa pod kilka niezłych sezonów o szukaniu planety yodowatych z misjami łapania złoli, bo z czegoś żyć trzeba. Ale od końcówki pierwszego sezonu, gdy pozbyto się Kuila i IG wszystko poszło w /dev/null. A już wymiana kanonierki na myśliwiec i powrót Eulalii w Bobku dopełniły obraz zniszczenia, który radośnie pogłębiono w trzecim sezonie.
Strajk scenarzystów niczemu nie zagrozi, bo scenariusz w czwartym sezonie będzie zbędny. Wystarczy, że wszyscy będą radośnie kończyć każde zdanie frazą "This is the way" i będzie pięknie: M1>M2>M3>M4
I have spoken.
ratha-raczek2023-05-11 23:44:51
AJ73
Nie że mam zamiar robić tutaj za adwokata, ale nazwisko Filoniego migneło mi tylko raz w napisach końcowych. Najwyraźniej to dzieło Favreau.
thx11382023-05-11 22:46:29
https://scontent-ham3-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/309867154_5625699624161670_2509668380260422177_n.jpg?_nc_cat=100&ccb=1-7&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=illyxbhlcNkAX8-mdff&_nc_ht=scontent-ham3-1.xx&oh=00_AfAikcvnZgWicn3Y97EAxD24WhpXeeQ_ceLwdREMr7rpwg&oe=64632A68
Peter_D2023-05-11 21:41:24
Mando jest takim koszem na śmieci niewykorzystanych pomysłów i conceptartów. Znajdziemy tam sporo rzeczy z EU, dużo pomysłów McQuarriego, główny design łowcy z SW1313 i wiele innych. Do tego fabuła typowo z RPG point&click i puste rozmowy z NPCami (zrób to, idź tam etc). Nie potrafię w tym serialu powrócić do któregokolwiek odcinka i się nim bawić. Zwyczajnie ten serial nie potrafi wciągnąć na dłużej. Owszem, ma wzięcie, ale tylko za sprawą fanserwisu i mokrego snu fanów, że może dostaną to samo co było w EU, ale...nigdy tego nie dostają.
AJ732023-05-11 21:01:11
Obejrzysz trzeci sezon, to zobaczysz różnicę :)
bartoszcze2023-05-11 20:14:42
Przecież już w pierwszym sezonie nie był tylko przygodami łowców nagród ;)
AJ732023-05-11 18:21:51
Przygodami łowcy nagród, thats all :)
Kilka lat po "ROTJ", a o żadnym First Order nikt jeszcze nie słyszał. Tego trzeba było się trzymać i omijać szerokim łukiem ciągotki, by połączyć to z wydarzeniami znanymi z filmów czy animacji. Jak widać, Filoni nie wytrzymał :P
bartoszcze2023-05-11 18:00:30
A czym miał być ten serial? ;)
AJ732023-05-11 16:43:32
Hmmm, oglądalność nie przekłada się na zadowolenie i odwrotnie, zadowolenie nie musi przekładać się na oglądalność. I bądź tu mądry człowieku.
Powiem tak, można krytykować ten serial od początku, z różnych powodów, ale też nie można nie zauważyć, że pierwsze dwa sezony miały swój specyficzny klimat, który odpowiadał oglądającym. A przynajmniej większości oglądających.
W trzecim sezonie to się niestety zmieniło, formuła serialu się zmieniła i stąd też (słuszne) niezadowolenie widzów. Pomijając już słaby scenariusz, wysunięcie na pierwszy plan Bo-Katan, naprawdę głupi pomysł z armią klonów Gideonów (tu ciekawi mnie, czy aby nie było odgórnych nacisków by to zmienić, bo mam wrazenie, że wcześniejszy pomysł był zupełnie inny), no i największego szkodnika w tym serialu, czyli Grogu.
Ja już o tym rok temu pisałem, że Grogu będzie ciążył na tym serialu, bo ewidentnie nie mają na niego pomysłu. No i ten sezon dobitnie to pokazał i potwierdził.
Próba zrobienia z tego mandowersum, marvelizacji, bo to zdaje się chodzi teraz po głowie Filoniemu z Favreau, to ostatecznie odejście od tego czym miał być ten serial. No ale skoro oglądalność rośnie pomimo niezadowolenia, to chyba wiedzą w tym Disneyu co robią, co nie ? :P
Peter_D2023-05-11 12:33:01
No to się bardzo mylisz. Jeśli scenarzysta jest kiepski, to nawet najlepsze umiejscowienie wydarzeń nie zwiększą jakości pisanej historii.
Shedao Shai2023-05-11 12:02:12
Tak.
Peter_D2023-05-11 10:29:16
@Shedao Shai co wg Ciebie to zmienia? Czy gdyby to był stary kanon zniwelowałoby to mielizny scenariuszowe?
Shedao Shai2023-05-11 09:54:33
Problemem Mandalorianina jest, że powstaje w Nowym Kanonie, zamiast w Prawdziwym Kanonie. Całą resztę by się wyklepało.
Peter_D2023-05-11 08:10:02
Andor we wszystkich kwestiach poprzeczkę zawiesił tak wysoko, że Mando wygląda teraz jak popierdółka ;)
Co więcej sam stara się zjadać własny ogon i skutecznie obniżać loty.
DarthMati2023-05-10 20:55:50
Jakie tam problemy? Mierna, ale wierna Kennedy dostaładokładnie to, co chciała ;p