Na razie nie wiadomo kogo miałby zagrać. Chodzą słuchy, że będzie łowcą nagród. Wczoraj o jego angażu pisało MSW, a dziś potwierdził to Hollywood Reporter. Zobaczymy kiedy Lucasfilm coś piśnie w tym temacie.
Co więcej, Biehn występował w „Grindhouse” nad którym pracował Robert Rodriguez. Tu wciąż nie mamy potwierdzenia, ale chodzą plotki o tym, że jednak reżyseruje on cały odcinek. Wcześniej były plotki, iż wyreżyserował tylko jakąś sekwencję. Podobnie było z Jamesem Mangoldem, ten jednak zdementował swój udział w „The Mandalorian”.
Ashley Eckstein skomentowała powrót Ahsoki w serialu. W przeciwieństwie do autorek książkowych, Ashley jest zadowolona. Co prawda, od czternastu lat marzy by móc dalej grać Ahsokę w różnej formie, ale cieszy się, że jej dziedzictwo będzie kontynuowane. Przyznała, że jest tylko jedną z osób, która odpowiada za kreację Ahsoki Tano, więc to nie jest jej decyzja kto i jak powinien ją zagrać. Eckstein pewnie by chciała, ale jak widać rozumie swoją pozycję i cieszy się z decyzji Dave’a Filoniego. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że to on w dużej mierze stoi za pojawieniem się bohaterki w serialu aktorskim.
Natomiast tu warto wspomnieć o jeszcze jednej plotce. Otóż, to podobno początek i ponoć Lucasfilm rozważa serial aktorski o Ahsoce.