Wygląda na to, że znamy już pierwszego aktora, który wystąpi w jednym z kolejnych filmów gwiezdno-wojennych. Tak przynajmniej twierdzi Variety. Będzie to Taika Waititi, który ma zagrać jedną z ról w swoim filmie. Rola wielkościowo powinna być podobna do jego występu w „Jojo Rabbit”, gdzie grał Adolfa Hitlera. Na razie to jedyna nowość na temat jego filmu.
Variety nie jest w stanie odpowiedzieć, który z projektów trafi do kin w 2025. Typują, jak wszyscy, dwie pozycje, albo film Waititiego, albo film Damona Lindelofa. Liczymy, że na Celebration poznamy szczegóły, zwłaszcza, że zacznie się ono prezentacją rozwijanych produkcji Lucasfilmu. Panel ten odbędzie się 7 kwietnia o 12:00 (pełna lista paneli znajduje się tutaj).
Jednocześnie Variety potwierdza, że „Rogue Squadron” jest obecnie odłożony na półkę. Dodatkowo mówią, że taki sam los spotkał film Kevina Feige. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy i kiedy powstaną. Prace nad tymi produkcjami nie posuwają się, właściwie to są wstrzymane, ale o tym wiemy już z poprzednich doniesień.
Poza tymi dwoma filmami (Taiki i Lindelofa), przy okazji Celebration liczymy także na jakieś informacje na temat produkcji Shawna Levy’ego oraz duetu Dan Hernandez i Benji Samit. W tym pierwszym przypadku liczymy na film, w tym drugim może chodzić o serial.
AJ732023-03-10 13:51:47
RS oczywiście mam tu na myśli. Teraz czas na Waititiego - czy ogarnie :P. Z tej dwójki, stawiałbym bardziej na Lindelofa. Aczkolwiek nie wykluczam (moim zdaniem) najbardziej realnego scenariusza, że obydwaj nie ogarną :)))
bartoszcze2023-03-10 09:07:23
@Rodzyn
Tu możemy wejść w spór zastępczy czy filmy SW od Disneja są dobre, więc trzymajmy się tylko kwestii harmonogramów ;)
Przy czym wszystkie trzy epizody miały premierę przesuniętą o kilka miesięcy w stosunku do podstawowego planu. Spinoffy nie miały, mimo że zaliczyły poważne reshooty.
@AJ
Ale w czym teraz zalicza falstart? :)
Znaczy RS, oczywiście, zaliczył, i kluczową kwestią w tej chwili jest stan scenariuszy projektów Waititiego i Lindelofa. Bo bez scenariusza... a nie, czekaj, Dżordż potrafił pisać scenariusze na ostatni moment ;)
RodzyN jr.2023-03-09 19:15:51
Filoni jest za głupi, aby dzierżyć stanowisko prezesa tak wielkiej firmy jak LFL.
OwenKRK2023-03-09 17:38:23
Obstawiam, że dostaniemy w 2025 film Lindelofa. Do tej pory w Licasfilmoe trwała jakaś niemoc produkcyjna, ale na stołek CEO Disneya wrocił Iger i bardzo jasno dał do zrozumienia że chce widzieć Star Wars w kinach. Tu już nie ma zmiłuj, jeśli Kennedy chce utrzymać posadę.
Ale zanim wszyscy zaczną domagać się jej zwolnienia, przypomnę tylko że bardzo prawdopodobnym kandydatem na jej stanowisko bylby Dave Filoni. ;)
Ja tam czekam na film, na ogloszenia z Celebration i jestem dość optymistyczny w twj kwestii :)
AJ732023-03-09 16:45:19
@bartoszcze
No i na tym podobieństwa się kończą, bo jak widać harmonogram zalicza już pierwszy falstart :)
RodzyN jr.2023-03-09 15:58:42
Bartoszcze - Inna kwestią jest czy dotychczasowym produkcjom wyszło to na dobre. :)
thx11382023-03-09 12:07:47
A bastionowe świstaki zawijają w te sreberka i zawijają.
Peter_D2023-03-09 10:14:30
Rogue Squadron poległ z powodu miałkiego scenariusza i niedogadywalnej Patty Jenkins. Cieszmy się, że tak to się skończyło, bo mogłoby się okazać, że jak film by pojawił się w kinach to X-Wingi byłyby różowe i machały skrzydłami ;)
bartoszcze2023-03-08 21:36:52
Przy dotychczasowych pięciu filmach SW od Disneya harmonogram był mniej więcej podobny, dlatego na razie nie ma żadnych zagrożeń dla 2025 :)
Tylko Rogue Squadron poległ (czego przyczyny bym chętnie kiedyś poznał), mimo że reżysera ogłoszono trzy lata przed planowaną premierą.
AJ732023-03-08 21:30:53
Co nie oznacza, że jest to regułą, i tym razem też będzie podobnie. Oczywiście, zdarzyć się może - w końcu są szczęśliwcy co dwa razy pod rząd wygrali w loteriach liczbowych i to na chybił trafił (nie, to nie ja :((().
bartoszcze2023-03-08 21:22:53
Więc ja tylko przypomnę, że przy TFA nazwisko reżysera ogłoszono w styczniu 2013, i w podobnym czasie zaczął być pisany scenariusz, a poszukiwanie aktorów zaczęło się jesienią 2013 :)
A że trailera nie dostaniemy wcześniej niż w grudniu 2024, to inna sprawa ;)
AJ732023-03-08 20:54:33
A moim zdaniem, nie ma najmniejszych szans na nowe SW w 2025 . Przecież oprócz tego, że nazwiska potencjalnych reżyserów przewijają się niczym w kalejdoskopie, to nic więcej za tym nie idzie. Nic a nic, null. Nie wiem z czego taki optymizm, że jeśli Disney wrzuca jakieś nazwisko, to musikiem za plus/minus dwa lata na pewno dostaniemy film i to od razu na gwiazdkę. Tak to nie działa, niestety.
Jeśli więc na tym "Celebration" nie będzie k o n k r e t ó w - a nie znów kolejnych nazwisk, to problem roku 2025 można uznać za rozwiązany :D
bartoszcze2023-03-08 20:20:20
Dla porządku przypomnę, że jeśli film ma wejść do kin w grudniu 2025, to zdjęcia zaczną się plus minus w połowie 2024, a więc jest naprawdę sporo czasu żeby dopracować scenariusz i przygotować produkcję.
A ten, kto się nie załapie na 2025, może dopracowywać na rozpoczęcie produkcji w 2026.
Osobiście wolałbym Taikę, ale najważniejsze to dostać kolejny dobry film SW.
SW-Yogurt2023-03-08 19:59:54
I to jest podejście. Sam napisze cośtam, sam wyreżyseruje, sam zagra i sam obejrzy. I nikt nie będzie marudził. Chyba. ~;)
DarthMati2023-03-08 19:57:18
Chłop niech najpierw coś wyreżyseruje, a nie bredzi.
AJ732023-03-08 19:54:15
Variety nie jest w stanie, ale ja podam tą datę - 2035 :D
Melethron2023-03-08 18:53:58
Oni to powinni przestać zapowiadać bo im nie wychodzi. Mamy gotowy film? Kino. Od razu. Bez zapowiedzi 15 lat wcześniej i trzydziestu anulowaniach.